Nowy trend na rynku pracy. Ta grupa może stać się polską rezerwą kadrową

Agnieszka Kamińska
Przedstawiciele agencji zatrudnienia mówią o nowym trendzie na rynku pracy.  Pracodawcy coraz częściej zatrudniają pracowników z Azji - liczba Filipińczyków wzrosła o 60 proc.
Przedstawiciele agencji zatrudnienia mówią o nowym trendzie na rynku pracy. Pracodawcy coraz częściej zatrudniają pracowników z Azji - liczba Filipińczyków wzrosła o 60 proc. 123 rf
W 2020 roku pozwolenie na pracę uzyskało 7,5 tys. obywateli Filipin, w 2022 – już 23 tys., w 2023 – już prawie 30 tys., a w 2024 roku liczba zezwoleń zwiększyła się o 60 proc. względem roku poprzedniego. - Filipińczycy stają się powoli kolejną strategiczną rezerwą kadrową dla naszego rynku pracy - mówi Yuriy Grygorenko z Centrum Analitycznego Gremi Personal.

Spis treści

W Polsce pracuje 11 razy więcej obcokrajowców niż dekadę temu

W Polsce pracuje już 1 179 924 cudzoziemców pochodzących z ponad 150 krajów świata, co stanowi ponad 11 razy więcej niż dekadę temu.

Obywatele Ukrainy od lat stanowią największą grupę cudzoziemców na polskim rynku pracy. Według danych GUS, na koniec lipca 2024 roku, 67,3 proc. cudzoziemców pracujących w Polsce pochodziło z Ukrainy. Jednakże, w ostatnim czasie obserwuje się spadek liczby zatrudnionych mężczyzn z tego kraju, co jest bezpośrednio związane z trwającym konfliktem zbrojnym i obowiązkiem służby wojskowej. W odpowiedzi na malejącą dostępność pracowników z Ukrainy, polskie firmy coraz częściej zwracają się ku rynkom azjatyckim.

Szczególnie zauważalny jest wzrost liczby pracowników z Filipin. W pierwszej połowie 2024 r. liczba wydanych zezwoleń na pracę dla Filipińczyków wzrosła o kilkadziesiąt proc. w porównaniu z analogicznym okresem roku poprzedniego (według raportu Gi Group). Pracownicy z Filipin są cenieni za znajomość języka angielskiego oraz wysoką etykę pracy, co sprawia, że są atrakcyjnymi kandydatami w sektorach takich jak przemysł, logistyka czy usługi.​ Polskie zakłady przetwórcze i produkcyjne, oprócz pracowników z Filipin, zatrudniają też osoby z Nepalu i Indii mówi Strefie Biznesu Karolina Serwańska, niezależna ekspertka HR.

W pierwszej połowie 2024 r. liczba wydanych zezwoleń na pracę dla Filipińczyków wzrosła o 60 proc. w porównaniu z analogicznym okresem roku poprzedniego - mówi Karolina Serwańska, niezależna ekspertka HR.
W pierwszej połowie 2024 r. liczba wydanych zezwoleń na pracę dla Filipińczyków wzrosła o 60 proc. w porównaniu z analogicznym okresem roku poprzedniego - mówi Karolina Serwańska, niezależna ekspertka HR.

Największą grupą cudzoziemców są pracownicy z Europy Wschodniej, ale pracodawcy coraz częściej zatrudniają obywateli Filipn - liczba pozwoleń na pracę wzrosła o 60 proc.

W 2020 roku pozwolenie na pracę uzyskało 7,5 tys. obywateli Filipin, w 2022 – już 23 tys., w 2023 – już prawie 30 tys.,a w 2024 roku liczba zezwoleń zwiększyła się o 60 proc. względem roku poprzedniego.

Przeciętny kontrakt pracownika z Filipin zawierany jest na rok z możliwością przedłużenia na kolejne 2-4 lata, co świadczy o stabilności zatrudnienia i długoterminowej motywacji do pracy. Szacujemy, że w 2025 roku polska gospodarka boryka się z brakiem ok. 1,5 mln pracowników, zarówno wykwalifikowanych, jak i niewykwalifikowanych. Największe braki odnotowywane są w sektorach logistyki, handlu, budownictwa, transportu, przemyśle spożywczym oraz rolnictwie. W związku z tym pracodawcy coraz częściej sięgają po pracowników z zagranicy – a Filipińczycy są jedną z najbardziej pożądanych grup – twierdzi Yuriy Grygorenko zCentrum Analitycznego Gremi Personal.

Filipińczycy są jedną z najbardziej pożądanych grup na rynku pracy – mówi Yuriy Grygorenko, główny analityk Centrum Analitycznego Gremi Personal (na zdjęciu)
Filipińczycy są jedną z najbardziej pożądanych grup na rynku pracy – mówi Yuriy Grygorenko, główny analityk Centrum Analitycznego Gremi Personal (na zdjęciu)
mat. prasowe

Pracownicy z Filipin, jak podkreśla Yuriy Grygorenko, najczęściej nie szukają pracy dorywczej, wolą związać się z firmą na dłużej. Po 5 latach legalnego zatrudnienia w Polsce mogą ubiegać się o stały pobyt, co wzmacnia ich zaangażowanie i lojalność wobec pracodawcy.

Pracownicy z Filipn pracują m.in. jako operatorzy maszyn, elektrycy, spawacze TIG, a także jako personel medyczny

Dobra znajomość języka angielskiego oraz często wyższe wykształcenie (również techniczne i medyczne) pozwalają Filipińczykom łatwo odnaleźć się w międzynarodowych zespołach. Pracują jako operatorzy maszyn, elektrycy, spawacze TIG, a także jako personel medyczny. Sprawdzają się też m.in. przy obsłudze maszyn produkcyjnych, w szwalniach, przy produkcji spożywczej oraz zbiorze owoców. Najwięcej Filipińczyków osiedliło się w województwie mazowieckim (3 260 zgłoszonych do ZUS) oraz w Szczecinie (2 296 osób).

Ciekawą obserwacją jest zmiana struktury płci osób zatrudnionych przez naszą agencję. W 2023 roku kobiety stanowiły 63,64 proc. zatrudnionych Filipińczyków, a mężczyźni 36,36 proc. W 2024 roku proporcje przesunęły się – mężczyźni stanowili już 46,33 proc., a kobiety 56,34 proc, co świadczy o tym, że znalazły zatrudnienie w sektorach stereotypowo uznawanych za męskie, takich jak budownictwo czy logistyka i transport. Filipińczycy stają się powoli kolejną strategiczną rezerwą kadrową dla rynku pracy. Uzupełniają nie tylko braki w podstawowych zawodach, ale też w sektorach wymagających kwalifikacji. Ich obecność sprzyja tworzeniu stabilnych kanałów migracyjnych, wymaga jednak również dostosowania infrastruktury wsparcia, programów integracyjnych oraz reform w zakresie uznawania kwalifikacji zawodowych – dodaje Grygorenko.

Na rynku widać rosnące zainteresowanie pracownikami z krajów afrykańskich, zwłaszcza z Nigerii, Kenii i Zimbabwe, a także z Ameryki Południowej

Z kolei Karolina Serwańska mówi, żewidać już na rynku wzrost zainteresowania pracownikami z krajów afrykańskich, zwłaszcza z Nigerii, Kenii i Zimbabwe - choć na razie liczba tych pracowników nie dorównuje grupie z Europy Wschodniej czy Azji.

Pracownicy z krajów afrykańskich coraz częściej znajdują zatrudnienie w branżach wymagających wytrzymałości fizycznej, takich jak przemysł, logistyka czy budownictwo. Polscy pracodawcy decydują się też na zatrudnianie pracowników z krajów Ameryki Łacińskiej, takich jak Kolumbia, mimo istniejącej bariery językowej. Aby ułatwić adaptację i komunikację, agencje pracy często zapewniają hiszpańskojęzycznych koordynatorów, którzy wspierają zarówno pracowników, jak i pracodawców w procesie wdrożenia mówi Karolina Serwańska.

Choć liczba cudzoziemców pracujących w Polsce systematycznie rośnie, proces ich zatrudniania wciąż nie należy do najprostszych.

Pracodawcy muszą liczyć się z długotrwałymi procedurami legalizacji pobytu i pracy, a także z barierami językowymi, które mogą utrudniać codzienną współpracę. W obliczu tych wyzwań, wielu pracodawców decyduje się na współpracę z wyspecjalizowanymi agencjami pracy, które dzięki doświadczeniu i znajomości procedur potrafią sprawnie przeprowadzić cały proces legalizacji zatrudnienia i skutecznie wspierać pracowników w adaptacji dodaje Serwańska.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na strefabiznesu.pl Strefa Biznesu