Spis treści
- Będziemy patrzeć tak jak do tej pory na wszystkie możliwe okazje inwestycyjne, które będą się pojawiały na rynku logistycznym. Ten rynek zmienia się „kosmicznie” szybko. Ktoś kto był jeszcze w ubiegłym roku do kupienia już go nie ma, bo zniknął z rynku. A ktoś kto oczekiwał dwa lata temu za swój udział 400 mln funtów, dziś sprzedaje za 100 mln funtów. To są przykłady jak szybko ten rynek zaczyna się ewoluować w stronę konsolidacji i tylko ci duzi będą mieli szansę na tym rynku wygrać. I my już jesteśmy wśród tych dużych - podkreślił prezes Brzoska podczas spotkania z dziennikarzami.
- Dlatego będziemy z pewnością patrzeć na tych graczy, którzy wierzą, że mają szansę na przetrwanie u boku kogoś dużego – dodał prezes.
W koronie inPostu brakuje jeszcze rynku niemieckiego
- Rynek niemiecki jest takim „end game” bym powiedział dla wszystkich graczy. Ale realnie wygląda to tak, że Deutsche Post DHL generuje prawie 8 mld euro EBITDY rocznie, a pozostali trzej konkurenci generują łącznie około 300 mln euro straty. To nie jest łatwy rynek i każdy kto patrzy jak wejść na ten rynek musi być odrobinę mądrzejszy niż ci pozostali gracze z Niemiec i wiedzieć jak to zrobić. Jeżeli będziemy szukali jakichkolwiek obszarów do rozwoju mając już ugruntowaną pozycje na naszych kluczowych rynkach - co jeszcze nie nastąpiło - to oczywiście rynek niemiecki będzie najbardziej atrakcyjnym i ciekawym rynkiem dla nas niż inny. Ale dzisiaj nie mamy takich planów - podkreślił prezes Brzoska.
Wojna na cła ma swój pozytywny wpływ na e-commerce
- Moja opinia jest taka, że cła wpłyną pozytywnie na wszystkie wolumeny, które płyną z Azji zwłaszcza z Chin do Europy. Pojawiają się zapowiedzi z różnych stron. (…) Ten ruch pobudzą adopcję samego e-commerca co oznacza, że więcej osób przeniesie się z fizycznego retailu na ten e-commercowy. Spodziewamy się pozytywnego impactu. Widzimy to na swoich walumenach, na wolumenach prognozowanych przez dużych graczy a tam nie ma spowolnienia jest tylko przyspieszenie - dodał prezes Brzoska.
Biznes

InPost podał dziś, że nabył 95,5 proc. kapitału zakładowego Judge Logistics Ltd (JLL) - macierzystej spółki jednej z największych firm kurierskich w Wielkiej Brytanii: Yodel Delivery Network.
Jak wyjaśniono, InPost i Yodel połączyły siły jako trzeci niezależny gracz logistyczny na brytyjskim rynku e-commerce, za Royal Mail i Evri, wyłączając Amazon. Te kalkulacje opierają się na szacunkach InPostu, wspieranych danymi od Effigy Consulting.
InPost to platforma dostaw dla e-commerce. Założony w 1999 roku przez Rafała Brzoskę w Polsce, InPost posiada sieć Paczkomatów w Polsce, Wielkiej Brytanii i Włoszech, a także świadczy usługi kurierskie i fullfilment dla sprzedawców e-commerce w Polsce. W lipcu 2021 r. sfinalizował przejęcie francuskiej spółki Mondial Relay. W styczniu 2021 r. InPost zadebiutował na giełdzie Euronext Amsterdam. Głównymi akcjonariuszami spółki są: PPF Group N.V. (rodzina Keller z Czech) posiadający 28,75 proc. akcji, A&R Investments Limited (wehikuł powiązany z Rafałem Brzoską - 12,49 proc.) i Advent International Corporation (10,98 proc.).