Spis treści
- Wzrost zatrudnienia w energetyce na świecie wyniósł 3,8 proc.
- Globalne zatrudnienie w branży paliw kopalnych zwiększyło się o 3 proc., ale za ten wzrost odpowiadały głównie sektory ropy i gazu
- Wynagrodzenie dla osób bez doświadczenia w branży fotowoltaicznej zaczyna się od 6 tys. w górę - czytamy w jednej z ofert pracy
Wzrost zatrudnienia w energetyce na świecie wyniósł 3,8 proc.
Według najnowszego raportu Międzynarodowej Agencji Energetycznej, w 2023 r. sektor energetyczny na całym świecie odnotował znaczący wzrost zatrudnienia, tworząc 2,5 miliona nowych miejsc pracy. Globalna liczba pracowników w tej branży przekroczyła 67 mln. Wzrost zatrudnienia w energetyce wyniósł 3,8 proc., co jest wyższym wynikiem niż ogólny wzrost zatrudnienia na świecie (ten wyniósł 2,2 proc.).
W Unii Europejskiej tempo wzrostu zatrudnienia w energetyce było niższe niż średnia światowa i wyniosło 2 proc. Mimo to, sektor nadal przyciąga nowych pracowników, choć napotyka na trudności.
Coraz częściej pracodawcy mówią o problemach z pozyskaniem wykwalifikowanych kadr, co jest skutkiem przemian demograficznych - w UE, w branży elektrotechnicznej, już co trzeci pracownik ma co najmniej 50 lat. Brak pracowników wiąże się też z tym, że system edukacji w poszczegółnych krajach nie zawsze odpowiada zapotrzebowaniu na rynku. Ciągle za mało absolwentów kończy kierunki związane z branżą energetyczną, głównie OZE.
Globalne zatrudnienie w branży paliw kopalnych zwiększyło się o 3 proc., ale za ten wzrost odpowiadały głównie sektory ropy i gazu
Analizując statystyki widzimy jednak, że mimo dynamicznego rozwoju odnawialnych źródeł energii na świecie, globalne zatrudnienie w sektorze paliw kopalnych zwiększyło się w 2023 r. o 3 proc. Za ten wzrost odpowiadały sektory ropy i gazu. W Europie inwestycje w LNG niemal potroiły się, osiągając prawie 7 mld dolarów, a to przełożyło się na wzrost zatrudnienia. Trzeba też zaznaczyć, że w sektorze węglowym liczba miejsc pracy zmniejszyła się.
„Ten globalny trend obserwowany jest też w Polsce, w której w latach 2008-2024 zatrudnienie w górnictwie węgla kamiennego spadło o 59 proc. W Chinach energetyka niskoemisyjna odpowiada za 10 proc. całkowitego wzrostu zatrudnienia, a w gospodarkach rozwiniętych, jak UE, USA czy Japonia, odsetek ten wynosi 4-6 proc.” – czytamy w najnowszym raporcie Polskiego Instytutu Ekonomicznego.
Branża energetyczna, pod względem rekrutacji, jest dziś jedną z najbardziej chłonnych. Kogo poszukują teraz pracodawcy? W portalach ogłoszeniowych znajdziemy setki ofert.
Potrzebni są np. specjaliści od pozyskiwania gruntów pod fotowoltaikę, ale też fachowcy od zarządzania ryzykiem w branży OZE. Proponowane pensje w ofertach to 10 -15 tys. zł brutto w pierwszym przypadku i 10 -17 tys. w drugim.
Wynagrodzenie dla osób bez doświadczenia w branży fotowoltaicznej zaczyna się od 6 tys. w górę - czytamy w jednej z ofert pracy
Firmy szukają też przede wszystkim monterów instalacji fotowoltaicznych. Co ciekawe, pracodawcy zaznaczają, że nie wymagają doświadczenia.
„Wynagrodzenie dla osób bez doświadczenia w branży zaczyna się od 6 tys. w górę, ale pensje ustalamy indywidualnie biorąc pod uwagę umiejętności kandydata. Szukamy osób dyspozycyjnych, które są gotowe do częstych wyjazdów, zlecenia mamy w całej Polsce (90 proc. - delegacja , 10 proc. - praca na miejscu). Dieta wypłacana jest co każdy poniedziałek w kwocie 250 zł/tydz. Oferujemy zatrudnienie w ramach B2B, opłacamy koszty związane z ZUS i podatkami” – czytamy w ogłoszeniu dla monterów instalacji fotowoltaicznych na Pracuj.pl
W innej ofercie dla monterów podano kwotę 6-12 tys. zł netto i tu również proponowana jest umowa B2B. „Wypłacamy też premie za wyniki, świąteczne, delegacje i nadgodziny” – informuje pracodawca w ofercie.
