Spis treści
W lipcu drugi raz w tym roku wzrośnie pensja minimalna i wyniesie 4300 zł brutto ( 3 261,53 zł netto). Natomiast minimalna stawka godzinowa podskoczy do kwoty 28,10 zł brutto. Na rękę będzie to 22,07 zł - w przypadku umów zlecenie z dobrowolną składką chorobową. A bez składki chorobowej - 22,70 zł netto.
Wraz ze zmianą najniższej krajowej zmieni się kwota odprawy pieniężnej. Jest ona wypłacana, gdy rozwiązano z pracownikiem stosunek pracy z przyczyn niedotyczących pracownika. Zgodnie z przepisami, maksymalna stawka odprawy nie może przekroczyć 15-krotności pensji minimalnej (obowiązującej w chwili, gdy przyznano prawo do odprawy). Kwota odprawy od 1 lipca nie może być wyższa niż 64 500 zł (do 1 lipca maksymalna kwota wynosi 63 630 zł).
Wzrost płacy minimalnej. Zmieni się też m.in. kwota odprawy
Konkretna wysokość świadczenia jest uzależniona od stażu pracy w danej firmie i wysokości wynagrodzenia. Odprawę w wysokości jednego miesięcznego wynagrodzenia otrzymują pracownicy zatrudnieni krócej niż 2 lata w firmie. Jeśli pracownik był zatrudniony od 2 do 8 lat, może liczyć na odprawę w wysokości dwumiesięcznego wynagrodzenia. Osoba zatrudniona dłużej niż 8 lat, dostanie odprawę w wysokości trzymiesięcznego wynagrodzenia. Świadczenie należy się pracownikom tracącym pracę w ramach zwolnień grupowych lub zwolnienia indywidualnego – ale w tym przypadku wyłącznym powodem rozwiązania umowy musi być przyczyna niedotycząca pracownika (mogą to być są to przyczyny ekonomiczne, organizacyjne, reorganizacja zakładu pracy czy likwidacja stanowiska pracy).
Tyle wyniosą inne świadczenia powiązane z płacą minimalną
Co z innymi świadczeniami, które mogą trafić do pracownika? 4300 zł wyniesie od 1 lipca minimalne wynagrodzenie pracownika za czas niewykonywania pracy, jeżeli pracownik był gotów do jej wykonywania, a doznał przeszkód z przyczyn dotyczących pracodawcy. Tyle wyniesie też minimalne wynagrodzenie pracownika, który ze względu na rozkład czasu pracy w przyjętym okresie rozliczeniowym nie ma obowiązku wykonywania pracy.
Z kolei maksymalna wysokość miesięcznego świadczenia pieniężnego podczas odbywania praktyki absolwenckiej wyniesie dwukrotność najniższej krajowej, czyli 8600 zł.
Od lipca zmieni się minimalna podstawa wymiaru zasiłku chorobowego z tytułu pracy w pełnym wymiarze czasu pracy – będzie to 3710,47 zł. Z kolei 1290 zł wyniesie minimalna podstawa wymiaru składek na ubezpieczenia emerytalne i rentowe osób prowadzących działalność gospodarczą rozliczających składki na zasadach preferencyjnych. 3225 zł to natomiast minimalna podstawa wymiaru składek na ubezpieczenia emerytalne i rentowe osób przebywających na urlopie wychowawczym.
Od stycznia 2025 r. pensja minimalna znów wzrośnie
Te kwoty będą obowiązywały do końca roku. Od stycznia 2025 r. znów ulegną zmianie, bo zmieni się minimalna pensja. Według propozycji rządu ma ona wynieść 4626 zł brutto. Oznacza to wzrost o 326 zł i o 7,6 proc. w stosunku do kwoty obowiązującej od 1 lipca 2024 r
Rzecznik Małych i Średnich Przedsiębiorców Adam Abramowicz uważa, że tempo podwyżek pensji minimalnej jest zbyt szybkie i może przynieść wiele negatywnych konsekwencji.
„Wzrost poziomu pensji minimalnej o prawie dwukrotność przewidywanego wzrostu inflacji to droga donikąd, konsekwencje decyzji rządowych będą musieli ponosić przedsiębiorcy, a ostatecznie stracą także pracownicy jako konsumenci, bo wzrost kosztów pracy musi być przerzucony na wzrost cen” – twierdzi Adam Abramowicz.
Rzecznik Małych i Średnich Przedsiębiorców twierdzi też, że płaca minimalna na poziomie ok. 53 proc. przewidywanego średniego wynagrodzenia to jeden z najwyższych wskaźników w Europie. Według Abramowicza tak radykalny wzrost poziomu minimalnego wynagrodzenia w ostatnich latach był trudny do udźwignięcia zwłaszcza dla sektora MŚP i w oczywisty sposób skutkował kaskadowym wzrostem reszty wynagrodzeń. Jedną z negatywnych konsekwencji - jest spłaszczenie płac – twierdzi Abramowicz w swoim stanowisku.
„Zarobki osób pracujących na mniej odpowiedzialnych stanowiskach zbliżają się do zarobków tych, którzy ponoszą większą odpowiedzialność. W ten sposób podcina się motywację do pracy i podnoszenia kwalifikacji” – skazał Rzecznik Małych i Średnich Przedsiębiorców.
źródło: PAP
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Strefę Biznesu codziennie. Obserwuj StrefaBiznesu.pl!
