Spis treści
Polacy nadal chętnie wydają
Bank Pekao w swojej najnowszej edycji "Barometru sektorowego" wskazuje na utrzymującą się dynamikę spożycia prywatnego. To dobra wiadomość dla firm przemysłowych i handlowych, które mogą spodziewać się większych wydatków na towary, zwłaszcza w obszarze dóbr trwałego użytku.
Prognozy na 2025 rok sugerują, że druga połowa roku będzie okresem przełomu w inwestycjach, co stworzy korzystny klimat dla sektora budowlanego oraz branż przemysłu dostarczających niezbędne materiały. Wzrost konsumpcji prywatnej, przekraczający 3%, będzie wspierać popyt na usługi czasu wolnego oraz usługi technologiczne.
Korzystne uwarunkowania popytowe powinny obejmować również usługi nastawione na rozwój innowacyjności i optymalizację bieżącej działalności firm - przekazał analityk banku Paweł Kowalski.
Eksport na plus, ale czy polskie firmy to odczują?
Stopniowa poprawa perspektyw dla popytu zagranicznego jest kolejnym pozytywnym sygnałem dla polskiej gospodarki. Wzrost w strefie euro ma przyśpieszyć dzięki łagodzeniu polityki pieniężnej przez Europejski Bank Centralny (EBC).
Jednak tempo poprawy będzie umiarkowane, a silny złoty może negatywnie wpływać na konkurencyjność polskich towarów. To stawia w trudniejszym położeniu branże zorientowane na eksport, takie jak branża meblarska i dobra inwestycyjne.
Tempo poprawy będzie wciąż jedynie umiarkowane, a na konkurencyjność polskich towarów negatywnie wpływać będzie ponadto silny złoty - podkreślił bank.
Pensje rosną, ale siła nabywcza wciąż pod znakiem zapytania
Sytuacja na rynku pracy pozostanie korzystna dla pracowników, a dynamika wynagrodzeń, mimo spowolnienia, ma pozostać wysoka. To z kolei będzie wspierać popyt gospodarstw domowych.
Dzięki spodziewanej poprawie strony przychodowej, firmom powinno być łatwiej amortyzować presję kosztową, co jest szczególnie ważne w przemyśle i handlu. Wzrost przychodów przewyższy skalę wzrostu kosztów, co poprawi rentowność firm.
Dzięki spodziewanej silniejszej poprawie strony przychodowej, firmom powinno być jednak łatwiej amortyzować presję kosztową - dodali autorzy raportu.
Globalne zagrożenia a optymizm gospodarczy
Bank Pekao zwraca uwagę na globalne zagrożenia, takie jak dążenie krajów zachodnich do zawarcia trwałego pokoju w Ukrainie, co może prowadzić do wzrostu optymizmu gospodarczego na świecie. Jednak z tymi działaniami wiąże się sporo niepewności.
Potencjalne wojny celne mogą zwiększyć ryzyko negatywnego wpływu na unijny i polski przemysł. Branże takie jak motoryzacyjna, maszynowa, urządzeń elektrycznych i elektroniczna są najbardziej podatne na te zagrożenia.
Z powodu słabej koniunktury w UE, ale też umacniającego się złotego, cierpiał oczywiście głównie sektor przetwórczy, w tym m.in. branża urządzeń elektrycznych, odzieżowa, mineralna, metalowa i wyrobów z metali czy drzewno-meblarska - zaznaczył Krzysztof Mrówczyński z Pekao.
Podsumowanie ubiegłego roku
Ubiegły rok był nietypowy, ponieważ mimo poprawiających się wyników gospodarczych, takich jak wzrost PKB, wyniki przedsiębiorstw się pogorszyły. Wzrost PKB oparty był głównie na konsumpcji prywatnej, podczas gdy inwestycje i eksport wypadły słabo.
W pierwszych trzech kwartałach ubiegłego roku łączny wynik netto średnich i dużych podmiotów obniżył się aż o blisko 27 proc. rdr., a zyskowność netto ukształtowała się na najniższym poziomie (3,6 proc.) po 2007 roku - zauważono.
Rosnące wynagrodzenia napędziły konsumpcję krajową tylko w ograniczonym stopniu, co stanowiło wyzwanie dla strony kosztowej działalności firm. Spadek łącznych przychodów napędzany był słabą koniunkturą zagraniczną i niższymi cenami w przemyśle.
Ubiegłoroczny wzrost PKB oparty był głównie o konsumpcję prywatną, podczas gdy inwestycje i eksport 'wypadły dość słabo' - dodał Główny Ekonomista Banku Pekao dr Ernest Pytlarczyk.
