Podwyżki cen w Biedronce. Droższe setki produktów. Ekonomista na Twitterze zwraca uwagę na zmiany cen. To wynik wysokiej inflacji?

Mikołaj Wójtowicz
Sklep sieci Biedronka we Wrocławiu przy ul. Avicenny.
Sklep sieci Biedronka we Wrocławiu przy ul. Avicenny. Pawel Relikowski / Polska Press
Ekonomista Rafała Mundry na Twitterze podzielił się danymi z Glovo. Aplikacja pozwala na zamawianie zakupów z dostawą do domu. Okazało się, że ceny w poniedziałek 24 stycznia są zupełnie inne, niż te obowiązujące jeszcze w niedzielę 23 stycznia. Część produktów, m.in. mięso, nabiał oraz makaron - zdrożała o złotówkę lub 50 groszy.

Ceny w Biedronce wyższe! Podwyżki od 24.01.2022

- Od jutra w Biedronce drożeje nawet olej i smalec. Ceny pochodzą z aplikacji Glovo. Umożliwia zakupy na dziś i na jutro. Jutrzejsze ceny produktów znacznie się różnią. A to tylko część co sprawdziłem - napisał Rafał Mundry w niedzielę wieczorem.

Ceny różnią się zwykle o złotówkę lub 50 groszy. Podrożał m.in.

  • olej Kujawski z 9,99 zł do 10,99 zł
  • smalec z 1,69 zł do 1,75 zł

Rafał Mundry zaznaczył także, że zmiany w cenach najprawdopodobniej są wynikiem wysokiej inflacji.

- Pojawiają się głosy, że Biedronka podnosi ceny, by mieć z czego schodzić w lutym (zerowy VAT na żywotność). Ale warto przypomnieć dane GUS z piątku. Ceny żywności w skupie w rok skoczyły o 29% (w samym grudniu o 6%). A inflacja producencka to już 14% - napisał ekonomista na Twitterze.

Dyrektor handlowy w sieci Biedronka: Regularne zmiany cen w cyklach tygodniowych są normalną praktyką

- Regularne zmiany cen w cyklach tygodniowych są normalną praktyką w handlu detalicznym, tym bardziej na początku roku. Żyjąc w dobie rosnącej inflacji, prowadziliśmy dłuższe niż zwykle negocjacje z wszystkimi naszymi dostawcami, aby zmiany cen wynikające z drastycznych wzrostów kosztów surowców, energii, transportu oraz akcyzy były jak najmniej odczuwalne dla naszych klientów - napisał Grzegorz Pytko, dyrektor handlowy w sieci Biedronka w specjalnym oświadczeniu przesłanym Polska Press.

Dyrektor handlowy Biedronki zaznaczył także, że realia rynkowe doprowadziły do sytuacji, w której zmiany cen niektórych produktów są nieuniknione.

- Nadal jednak Biedronka zachowuje swoją konkurencyjność cenową w porównaniu z ofertami innych sieci, co najlepiej widać w niezależnych koszykach cenowych. Klienci Biedronki aktywnie korzystają również z cyklicznych ofert promocyjnych. Tylko w ubiegłym tygodniu użytkownicy karty Moja Biedronka zaoszczędzili ponad 150 milionów złotych dzięki korzystaniu z akcji rabatowych - podkreślił Grzegorz Pytko.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

X
Xlud
Na początek poszło 300 produktów, w przyszłą niedzielę ceny będą zmienione w 1700-1800
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na strefabiznesu.pl Strefa Biznesu