Wpływ ustawy na prognozy inflacyjne
Podczas spotkania z dziennikarzami, Adam Glapiński wyjaśnił, że obecny model ekonometryczny, oparty na aktualnych zapisach ustawy o ochronie odbiorców energii na rok 2025, przewiduje, że inflacja osiągnie swój szczyt w pierwszym kwartale przyszłego roku. Następnie prognozowany jest jej spadek, jednak od końca trzeciego kwartału inflacja zacznie gwałtownie rosnąć. Ustawa zakłada zamrożenie cen energii elektrycznej dla gospodarstw domowych do końca września 2025 roku, co ma istotny wpływ na te prognozy.
Dylematy Rady Polityki Pieniężnej
Prezes NBP zauważył, że w oparciu o wcześniejsze dane, Rada Polityki Pieniężnej mogłaby rozważać obniżenie stóp procentowych już po marcowej projekcji inflacji. Jednak obecna sytuacja stawia przed Radą trudne pytania. Czy można zdecydować się na obniżenie stóp procentowych, wiedząc, że po wyborach prezydenckich ceny energii ponownie wzrosną, co pociągnie za sobą wzrost inflacji? To kluczowy dylemat, z którym muszą się zmierzyć decydenci.
Przesunięcie celu inflacyjnego
Adam Glapiński podkreślił, że w związku z obowiązującą ustawą, osiągnięcie celu inflacyjnego przesuwa się o około pół roku. Zamiast na początku, cel ten zostanie osiągnięty dopiero pod koniec 2026 roku. To znaczące przesunięcie, które ma istotne konsekwencje dla polityki monetarnej kraju. Wnioski te wynikają z analizy obecnej sytuacji gospodarczej oraz przewidywanych zmian na rynku energii.
Wszystkie te czynniki będą miały wpływ na przyszłe decyzje dotyczące polityki pieniężnej, a także na stabilność gospodarczą kraju. Prezes NBP zaznaczył, że konieczne jest dokładne monitorowanie sytuacji i podejmowanie decyzji w oparciu o rzetelne analizy i prognozy.
Źródło: PAP
