Przebudzenie na rynku pracy. Pracownicy znowu mają w czym wybierać. Rośnie liczba ofert pracy

Jeszcze w marcu tego roku odnotowywaliśmy niemal dwucyfrowe spadki nowych ofert pracy w ujęciu rok do roku. Wówczas pojawiło się o 9,6% mniej ofert pracy niż w analogicznym okresie w 2022 roku. Powinniśmy jednak brać poprawkę na to, że właśnie ubiegły rok był rekordowy, jeśli chodzi o ożywienie na rynku pracy. Po wielu miesiącach niepewności pracodawcy zwiększyli swoją aktywność i postawili przede wszystkim na inwestycję w ludzi. Przez cały ubiegły rok poszukiwani byli specjaliści od sprzedaży, branży IT, ale także pracownicy fizyczni.

W 2023 rok weszliśmy z kolei ze spowolnieniem gospodarczym, które szybko odbiło się na rynku pracy. Regularnie spadała liczba ofert pracy w ujęciu rocznym, ale analitycy optymistycznie patrzyli na dane miesiąc do miesiąca. W marcu pojawiło się niemal 30 tys. więcej ofert pracy niż w lutym i ponad 70 tys. więcej niż w styczniu.

Dwa miesiące trwał spadek popytu na pracowników w Polsce. Ostatni miesiąc przyniósł jednak ponowne wzrosty. W maju br. pracodawcy opublikowali o 5% więcej ogłoszeń niż w 2022 roku – jak donosi Grant Thornton w swoim raporcie. Na 50 największych portalach pojawiło się ponad 300 tys. ofert pracy. To jeszcze nie czas na odtrąbienie sukcesu, jednak warto uznać to za światełko w tunelu. Tempo zmian na rynku pracy w tym roku jest tak duże, że analitycy wolą posługiwać się danymi z trzech ostatnich miesięcy. Tutaj nadal jesteśmy na minusie i to o 6 proc.

Weźmy jednak pod uwagę aktualne realia. Rosnąca płaca minimalna, zahamowanie inwestycji, podwyżki składek i nowe regulacje pracy zdalnej czy urlopów to duże wyzwania, szczególnie dla małych i średnich firm. Wszystko to pozwala twierdzić, że obecna sytuacja pracowników na rynku pracy jest lepsza niż jeszcze miesiąc temu. Warto zwrócić uwagę na jeszcze jedną ciekawostkę.

W maju br. pojawiło się niespełna 308,5 tys. ofert pracy – to o 14 tys. więcej niż w 2021 roku i aż o 113 tys. więcej niż w 2020. Wniosek z tych danych jest prosty, każdy wzrost liczby ofert pracy w stosunku do ubiegłego roku świadczy o wychodzeniu na prostą, a to niech napada pracowników optymizmem.

Z raportu Grant Thornton wynika, że największe przyrosty liczby ofert pracy obserwujemy w branży finansowej i medycznej – tutaj wzrosty wynoszą odpowiednio 34 i 20 proc. rok do roku. Bardziej pożądani są obecnie także pracownicy fizyczny: +10 proc. w porównaniu do ubiegłego roku. Co ciekawe, jednocześnie spadło zapotrzebowanie na prawników, marketingowców i specjalistów branży IT. Najbardziej spektakularnie obniżyła się jednak liczba ofert pracy dla HR-owców – spadek sięga 24 proc. w porównaniu z 2022 rokiem. Może zatem czas na zmianę profesji? Polacy są na to gotowi – sprawdź, jak zmienić pracę.

Oferty pracy w różnych branżach w najbliższych miesiącach pojawiać się będą sezonowo. Latem pożądani będą pracownicy fizyczni i gastronomii, a jesienią prawdopodobnie ponownie prym wiodły będą nowe technologie. Póki co mamy jednak sporo powodów do optymizmu.