By się zrelaksować, poprawić sobie humor lub zmienić wizerunek – powodów, dla których kochamy zakupy jest wiele.
– Badania sugerują, że robienie zakupów ma dużą wartość psychologiczną i terapeutyczną, oczywiście, jeśli robi się to z umiarem – twierdzi psycholog kliniczny Scott Bea w wywiadzie dla Health Essentials i dodaje:
– Bez względu na to, czy dodajesz produkty do koszyka online, czy odwiedzasz swój ulubiony butik na kilka godzin, otrzymujesz psychologiczny i emocjonalny zastrzyk energii. Trzeba jednak uważać, by nie wymknęło się to spod kontroli – ostrzega doktor.
Kupowanie stało się nieodzownym elementem naszego życia, jednak to jak to robimy, z kim i gdzie, uległo diametralnej zmianie w ciągu ostatnich dwóch lat. E-commerce zyskał na rzecz zakupów w sklepach stacjonarnych, ale wciąż ich nie pokonał i… na pewno nie dokona tego w 2022.
Gdzie chcemy robić zakupy: sklepy stacjonarne w odwrocie?
Jak wynika z raportu The State of Retail and E-Commerce, zrealizowanego przez firmę badawczą Morning Consult na grupie 8208 dorosłych w Stanach Zjednoczonych, Australii, Chinach, Francji, Niemczech, Meksyku i Wielkiej Brytanii, średnio blisko 46 proc. respondentów preferuje zakupy w sklepie stacjonarnym. Grupa entuzjastów e-commerce jest o wiele mniej liczna, bo tylko 26 proc. zapytanych woli korzystać z tej formy. Pozostali ankietowani to osoby, którym jest wszystko jedno gdzie i jak kupują.
Zakupy w sklepie wygrały we wszystkich krajach objętych badaniem z wyjątkiem Chin.
– Detaliści na całym świecie mogą spoglądać na Państwo Środka, aby zobaczyć, jak będzie wyglądać przyszłość technologii w handlu detalicznym. Jednak liderzy handlu detalicznego muszą pamiętać, że chińscy konsumenci są o wiele bardziej zaawansowani, jeśli chodzi o przyswajanie technologii osobistych. Powszechne korzystanie z superaplikacji (jeden program zastępujący wiele różnych aplikacji) pomogło również przyspieszyć rozwój handlu elektronicznego w Chinach – zwraca uwagę Wojciech Kyciak, prezes zarządu firmy Bezokularow.pl S.A.
Pandemia już niestraszna, więc znów zakupy e galerii handlowej?
Pandemia zmieniła nasze nawyki, ale czy zniechęciła nas do sklepowych eskapad? Niekoniecznie. Respondenci zapytani o to, czy dobrze czuliby się, idąc teraz do centrum handlowego, w przeważającej większości (71 proc.) odpowiedzieli, że mimo niedawnych wydarzeń, nie baliby się o swoje zdrowie.
– Wpływ pandemii na preferencje konsumentów jest niepodważalny. Powstało wiele analiz wskazujących na to, że wydarzenia z ostatnich lat, przeniosły nas w zakupową przyszłość. Gdyby nie globalny lockdown, ta transformacja nie przebiegłaby tak dynamicznie – uważa Wojciech Kyciak.
– 2022 rok to czas stabilizacji i powrót do przedpandemicznego tempa. Nie oznacza to tego, że będzie to rok słaby, znów możemy spodziewać się rekordowych wartości sprzedaży w sieci. W czasie pandemii detaliści działający na rynku fizycznym przeżyli brutalne przebudzenie i zostali zmuszeni do przyspieszenia inwestycji w technologie cyfrowe w czasie, gdy sprzedaż w sklepach została zdziesiątkowana – dodaje Wojciech Kyciak.
Firma Adobe przewiduje, że tylko w samych Stanach Zjednoczonych tegoroczna sprzedaż online wzrośnie o prawie 13 proc. w porównaniu z 2021 i osiągnie wartość około 1 bln USD.
Zakupy w sklepie internetowym: większość robi przynajmniej raz w miesiącu
Zaledwie co czwarty ankietowany badania Morning Consult nie robi zakupów w sieci w ogóle. Najliczniejsza okazała się grupa osób, która na kupowanie online decyduje się przynajmniej raz w miesiącu (30 proc.). Co ciekawe 16 proc. robi tak nawet kilka razy w tygodniu.
– Handel internetowy stwarza możliwości, jakie innowacyjna firma musi wykorzystać. Dlatego w swojej firmie i karierze należy zadać sobie pytanie, w jaki sposób mogę wykorzystać zmiany, które zachodzą w branży detalicznej na całym świecie? Handel internetowy będzie się nadal rozwijał i stanie się coraz większą częścią całej branży detalicznej, nie ma czasu na zwlekanie. Dziś, jeżeli nie ma Cię w sieci, nie istniejesz - zaznacza Wojciech Kyciak.
Chroń swoje dane i pliki
Wraz z rosnącą siłą nabywczą globalnych konsumentów, mnożeniem się użytkowników mediów społecznościowych oraz stale rozwijającą się infrastrukturą i technologią, przyszłość e-handlu w 2022 roku i później jest jeszcze bardziej dynamiczna niż kiedykolwiek.