Rok 2022 na polskich drogach. Wzrosła liczba pijanych kierowców, było ich prawie 100 tysięcy

Przez cały 2022 r. służby zarejestrowały 20 526 wypadków drogowych, w których zginęło 1676 osób, a 23 188 zostały ranne. Każda z tych liczb jest niższa niż jeszcze w 2021 r. Dobrą wiadomością jest to, że liczba ofiar wypadków zmniejszyła się o aż 12 proc.

Niestety, pijanych kierowców na drogach było o 19 420 więcej niż w 2021 roku. Łącznie zatrzymanych w 2022 roku nietrzeźwych było tylu, ilu mieszkańców Legnicy.

Według udostępnionych przez policję danych najgorzej sytuacja wyglądała w trzecim kwartale ubiegłego roku – zatrzymano wtedy blisko 30 tys. kierujących po alkoholu. Najwięcej, bo aż 10 808 przypadków zanotowano w sierpniu. W każdy weekend zeszłorocznych wakacji policja rejestrowała przynajmniej tysiąc przypadków prowadzenia pojazdu pod wpływem napojów wyskokowych.

W sezonie urlopowym miało miejsce najwięcej wypadków samochodowych. Od początku lipca do końca września 2022 r. rekordowo wysokie były także statystyki dotyczące liczby rannych i ofiar na polskich drogach.

Z raportów służb wynika, że rekordowe pod względem liczby pijanych kierowców na drogach są dni wolne od pracy i w poniedziałki. Najwięcej zatrzymań – 528 – miało miejsce 16 sierpnia 2022 r., dzień po święcie Wniebowzięcia. W trakcie całego sierpniowego długiego weekendu służby zanotowały aż 1325 przypadków jazdy po alkoholu – najwięcej spośród wszystkich weekendów 2022 roku.

1 stycznia 2023 roku spośród skontrolowanych przez policję kierowców aż 379 osób miało we krwi ponad 0,2 promila alkoholu. W ciągu ostatniej dekady więcej pijanych kierowców w Nowy Rok notowano tylko w latach:

• 2013 - 416,
• 2014 - 421,
• 2021 - 386.

Warto zaznaczyć, że 2 stycznia (poniedziałek) bieżącego roku zatrzymano więcej nietrzeźwych kierowców niż po sylwestrze – aż 410.

W ubiegłym roku przepisy ruchu drogowego zostały zaostrzone. Za jazdę w stanie po spożyciu alkoholu (od 0,2 do 0,5 promila alkoholu we krwi) grozi mandat w wysokości co najmniej 2500 zł. Powyżej 0,5 promila we krwi kierowcy mogą otrzymać karę od 5 tys. do 60 tys. zł. W obu przypadkach otrzymuje się też 15 punktów karnych – maksymalną możliwą liczbę za pojedyncze wykroczenie.

Od 13 grudnia 2023 r. kierowcom mającym we krwi ponad 1,5 promila alkoholu będą konfiskowane samochody. Auto stracą również ci, którzy spowodują wypadek w stanie nietrzeźwości (powyżej 0,5 promila) i w przypadku recydywy.

– Niemal 100 tys. przypadków jazdy po alkoholu powinno dać wszystkim do myślenia. Przyczyną tego stanu rzeczy może być zwiększona mobilność. Ludzie przemieszczają się teraz częściej niż w czasach pandemicznych obostrzeń — mówi Hunter Abbott, ekspert ds. bezpieczeństwa ruchu drogowego z firmy AlcoSense.

Jaka zauważa, wielu kierowców rusza w trasę myśląc, że ich organizm już poradził sobie ze skutkami imprezy. Widać to po statystykach, które wskazują, że weekendy i poniedziałki są pod tym względem najniebezpieczniejsze.

– Nieświadoma nietrzeźwość stanowi ogromne zagrożenie. Mając na uwadze nie tylko bezpieczeństwo własne, ale też pasażerów i innych uczestników ruchu drogowego, warto zaopatrzyć się w dobrej jakości alkomat osobisty. Zbadanie się takim urządzeniem daje pewność, że jesteśmy gotowi do drogi – dodaje Abbott.