Rusza Euro 2024. Dyskonty i supermarkety czeka z tej okazji oblężenie. Co kupują kibice?

Justyna Madan
Opracowanie:
Wideo
emisja bez ograniczeń wiekowych
Fani piłki nożnej w końcu doczekali się swojego święta, rusza Euro 2024, a wraz z nimi ogromne emocje i wieczory spędzane w towarzystwie. Na taką okazję nie może zabraknąć czegoś do chrupania i picia. Supermarkety i dyskonty spodziewają się oblężenia, a zwycięstwa Polaków sprawiają, że kibice robią jeszcze większe zakupy. Co w tym czasie sprzedaje się najlepiej?

Spis treści

Chociaż w sklepach, z okazji Euro 2024 pojawia się wiele promocji, smart shopperzy są na nie odporni. Kim jest smart shopper? To osoba, która na sztuczne promocje jest odporna, nie skusi ich reklama z wielkim minus 90% i całą masą tekstu drobnym druczkiem. Bez trudu rozpoznaje pseudookazje i robi przemyślane zakupy, przy okazji również potrafi nieźle zaoszczędzić.

Kibice ruszają na zakupy. Co trafi do ich koszyków?

Według badania NIQ i Grupy BLIX, smart shopperzy najczęściej będą wkładać do koszyków:

  • słone przekąski – 66%, 

  • piwo – 45%, 

  • napoje bezalkoholowe – 36%,

  • owoce – 28%, 

  • wędliny, dania gotowe i sery – po 24%. 

Ponadto chętnie sięgną po mocne alkohole. Część konsumentów kupi piwa bezalkoholowe – 16%. Z badania wiadomo także, gdzie ankietowani pójdą na zakupy. 87% respondentów skieruje się do dyskontów lub supermarketów. 28% respondentów wybierze hipermarkety, 14% – lokalne sklepy, a 11% – małe sklepy sieciowe. 

Autorzy badania podkreślają też, że wyniki, jakie osiągną polscy piłkarze, będą miały znaczący wpływ na poziom sprzedaży. Sukcesy ją zwiększą, porażki wręcz zastopują.

– Konsumenci wskazali głównie kategorie najbardziej kojarzone z oglądaniem zmagań sportowych. Słone przekąski są łatwe do spożycia i idealnie komponują się z atmosferą kibicowania. Piwo jest tradycyjnie związane z oglądaniem zawodów. Natomiast napoje bezalkoholowe stanowią alternatywę dla osób, które nie piją alkoholu – mówi Marcin Lenkiewicz, wiceprezes Grupy BLIX, jeden ze współautorów badania.

Na to będą promocje?

Można spodziewać się, że słone przekąski, piwo i napoje bezalkoholowe będą oferowane w promocyjnych cenach w trakcie Euro 2024. 

Rabaty mogą obejmować przede wszystkim oferty wielopakowe i związane z programami lojalnościowymi. Sieci handlowe często wykorzystują takie wydarzenia sportowe do zwiększenia sprzedaży i przyciągnięcia konsumentów atrakcyjnymi ofertami. A ci retailerzy, którzy rezygnują z promocji, ryzykują wręcz utratę części klientów na rzecz sklepów zapewniających lepsze ceny – dodaje Lenkiewicz.

Na kolejnych miejscach w ww. zestawieniu widać owoce – 28%, a także wędliny, dania gotowe i sery – po 24%. Smart shopperzy chętnie sięgną też po coś mocniejszego, tj. whisky, wódkę czy prosecco. Ponadto 16% badanych zamierza kupić piwo bezalkoholowe. 

– Owoce i wędliny mają mniej wskazań niż słone przekąski, bo wymagają dodatkowego przygotowania i nie są tak łatwe do konsumpcji w trakcie meczu. Mocniejsze alkohole, jak whisky czy wódka, są często konsumowane w mniejszych ilościach i bardziej przy specjalnych okazjach, a niekoniecznie podczas kibicowania. Piwo bezalkoholowe zyskuje na popularności, ale jeszcze nie jest tak chętnie spożywane, jak jego tradycyjny odpowiednik. Dlatego ma niższe miejsce w zestawieniu – wyjaśnia Marcin Lenkiewicz.

Wolimy imprezę w domu niż w knajpie

Według autorów badania, podejście konsumentów do celebracji wydarzeń sportowych zmieniło się w ostatnich latach pod wpływem pandemii. – Wzrosło znaczenie domowych imprez i spotkań w mniejszych grupach. Zwiększyła się także świadomość zdrowotna, co może tłumaczyć większe zainteresowanie owocami i napojami bezalkoholowymi. Sprzyja temu też szeroki wybór produktów po promocjach oraz łatwość organizacji domowych spotkań – zwraca uwagę ekspert z Grupy BLIX. 

Zdaniem autorów raportu, przewaga dyskontów i supermarketów nad innymi formatami wynika z niższych cen i agresywnych promocji, zwłaszcza w kontekście trwającej wojny cenowej między głównymi graczami. Dwa ww. segmenty zapewniają szeroki asortyment, umożliwiając kompleksowe zakupy w jednym miejscu. To jest wygodne dla konsumentów planujących większe zakupy na czas turnieju. Z kolei hipermarkety, dysponując większą przestrzenią, lepiej przygotowują się na wydarzenia takie, jak Euro 2024. Tworzą specjalne strefy tematyczne z produktami kojarzącymi się z kibicowaniem. 

– Wyniki, jakie osiągną polscy zawodnicy, będą miały znaczący wpływ na poziom sprzedaży. Sukcesy drużyny narodowej zwiększą entuzjazm kibiców i zintensyfikują zakupy związane z celebrowaniem Euro 2024. Jeśli Polacy będą przechodzić dalej w turnieju, sprzedaż produktów prawdopodobnie wzrośnie. Ale jeżeli szybko odpadną, zainteresowanie meczami może spaść, a wraz z tym – sprzedaż – podsumowuje współautor raportu z Grupy BLIX.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Strefę Biznesu codziennie. Obserwuj StrefaBiznesu.pl!  

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na strefabiznesu.pl Strefa Biznesu