Sklepy autonomiczne szansą dla małych sklepów? Szanse i zagrożenia dla sklepów convenience. Jest problem z zapewnieniem siły roboczej

OPRAC.:
Mikołaj Wójtowicz
Mikołaj Wójtowicz
Kolejne fale pandemii, rosnąca inflacja i braki kadrowe - to najważniejsze pozycje z listy zagrożeń czyhających na właścicieli mniejszych, osiedlowych sklepów.
Kolejne fale pandemii, rosnąca inflacja i braki kadrowe - to najważniejsze pozycje z listy zagrożeń czyhających na właścicieli mniejszych, osiedlowych sklepów. Szymon Starnawski /Polska Press
Kolejne fale pandemii, rosnąca inflacja i braki kadrowe - to najważniejsze pozycje z listy zagrożeń czyhających na właścicieli mniejszych, osiedlowych sklepów. Jak się przed nimi ustrzec, w co powinny zainwestować małe sklepy, aby nie dać się przegonić sklepom online? Rozwiązaniem części problemów i wyzwań stojących przed branżą wydają się sklepy autonomiczne – specjalne całodobowe pawilony, w których nie spotkamy sprzedawcy.

W Internecie możemy już kupić niemal wszystko. Dotyczy to także produktów spożywczych. Patrząc na statystyki aplikacji i sieci handlowych, można uznać, że coraz więcej Polaków korzysta z opcji zamówienia najpotrzebniejszych produktów „pod drzwi”.

- Produkty spożywcze są czymś, czego jeszcze długo nie będziemy „masowo” kupować w sieci. Dlaczego? Chcemy mieć pełną kontrolę nad produktami, z których sporządzamy nasze posiłki, a zakupy online - przynajmniej obecnie - na taką kontrolę nie pozwalają. Są wygodne, pochłaniają mniej czasu, ale dla konsumenta wiążą się po prostu z większym „ryzykiem”. Dlatego po zakupy wspomnianego rodzaju udajemy się głównie do sklepów czy punktów stacjonarnych - zauważa Witold Rydzewski, co-founder start-upu ATS Technology.

Sklepy mają problem z zapewnieniem sobie siły roboczej

Kolejna fala zachorowań na koronawirusa przełoży się na problem z pracownikami, co już pokazał 2020 i 2021 rok. Przed pandemią w sklepach typu convenience o powierzchni 25-40 m2, na jednej zmianie klientów obsługiwało zazwyczaj jednocześnie dwóch sprzedawców. Wraz ze wzrostem zachorowań, część punktów zaczęła mieć realny problem z zapewnieniem sobie siły roboczej.

W czasach najostrzejszych obostrzeń klientów było mniej. Zmalało również zapotrzebowanie na pomoc w sklepie. Do redukcji zatrudnienia przyczyniły się również rosnące koszty pracy.

- Patrząc na covidowe statystyki, wiele z tych wydarzeń może mieć znowu miejsce w 2022 r. Rosnące koszty pracy i zapewnienie odpowiedniej liczby pracowników, to jedne z głównych wyzwań, jakie czekają sektor convenience w tym roku. Z pewnością w rozwiązaniu wspomnianych problemów nie pomoże obecne zamieszanie związane z przepisami dotyczącymi opodatkowania przedsiębiorców i Polskim Ładem oraz galopująca inflacja – komentuje Andrzej Wojeciechowicz, co-founder start-upu ATS Technology.

Rosnąca inflacja – uderzy w przedsiębiorców i konsumentów

Inflacja zmieni sytuację klientów, którzy w 2022 r. będą dysponować mniejszą siłą nabywczą. Sklepy typy convenience mogą okazać się niekonkurencyjne w stosunku do dużych sieci dyskontów i supermarketów, które pomimo inflacji i ogólnego wzrostu cen, nadal będą mogły oferować konsumentom promocje. Mniejsze, osiedlowe sklepy po prostu nie będzie na to stać.

Pandemia zmieniła nawyki i zwyczaje kupujących

Po zakupy spożywcze czy po wybrane typy produktów nadal udajemy się do sklepów stacjonarnych. Jednak zmian, które zaszły w zwyczajach konsumentów - nie da się już cofnąć.

Sklepy online oferują możliwość dokonania zakupu 24 h na dobę, 7 dni w tygodniu w dowolnym czasie i miejscu.

- Wygodę i pewne doświadczenie kupowania w sieci chcemy przenieść do świata „rzeczywistego”.
W e-commerce ścieżka zakupowa jest skrócona: wchodzimy na daną stronę, wybieramy produkty, które nas interesują, zapoznajemy się z ich szczegółami i dokonujemy płatności w takiej formie, która jest dla nas najbardziej wygodna. Konsumenci coraz częściej chcą kupować w ten sam sposób także w sklepach stacjonarnych. Te sieci handlowe czy indywidualni sprzedawcy w sektorze convenience, którzy odpowiednio zareagują na tę nową potrzebę konsumentów, wiele zyskają - przekonuje Krzysztof Grabowski, co-founder start-upu ATS Technology.

Dodatkową zaletą dla niektórych kupujących może być brak konieczności kontaktu ze sprzedawcą. Chodzi o to, że nie musimy nikomu „tłumaczyć się” z naszych decyzji oraz nie narażamy się na oceniające spojrzenia przy kasie.

- Intymność czy swoboda kupowania jest ważna dla wielu osób, dlatego konsumenci, jeżeli mają taką możliwość, podczas zakupów w sklepach stacjonarnych coraz częściej wybierają kasy samoobsługowe, zamiast ustawiać się w kolejkach do tych tradycyjnych. Kasy samoobsługowe, które na naszym rynku funkcjonują od przeszło dekady, najczęściej możemy spotkać w dyskontach, supermarketach czy w drogeriach i stawiają na nie kolejne punkty. Kolejnym krokiem jest funkcjonalność scan and go, gdzie klient za pomocą swojego smartfona realizuje cały proces zakupowy. Ta technologia, ostrożnie wdrażana już od kilku lat, zaczyna być coraz chętniej używana przez konsumentów - wyjaśnia Andrzej Wojciechowicz.

Zainwestowanie w technologie, które pozwalają na sfinalizowanie zakupów bez udziału sprzedawcy dla firm z sektora convenience przekłada się w praktyce na realne oszczędności, rozwiązuje problem dotyczący rosnących kosztów pracy oraz braku pracowników na rynku. Nie chodzi jednak jedynie o kasy samoobsługowe. Tym razem może to oznaczać całkowicie nowy model sprzedaży. Przyszłością branży convenience w nieodległej przyszłości mają być sklepy autonomiczne.

Sklepy autonomiczne zaoferują możliwość zrobienia zakupów bez udziału sprzedawcy

W 2022 r. światło dzienne ujrzy projekt sklepu autonomicznego od ATS Technology. Będą to pawilony sprzedażowe, dostępne dla konsumentów przez całą dobę. Pawilon będzie mobilny oraz zajmie ok. 20 m2. Konieczny będzie również dostęp do prądu.

- Mobilność naszego rozwiązania jest synonimem rentowności całej koncepcji. Operator pawilonu – czyli sieć handlowa lub indywidualny sprzedawca, będzie mógł zlokalizować sprzedaż w miejscach, w których jest największy popyt, czyli najwięcej klientów. Przykładowo - w okresie letnim autonomiczny sklep mobilny może być ustawiony w miejscach najchętniej odwiedzanych przez turystów, a w pozostałych miesiącach w tzw. zagłębiu biurowym w centrum miasta. Oczywiście, ta „personalizacja” lokalizacji pociąga za sobą „personalizację” oferty danego sklepu – mówi Witold Rydzewski.

Pierwszy mobilny sklep samoobsługowy ATS Technology zostanie ustawiony w przestrzeni komercyjnej w najbliższych miesiącach.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na strefabiznesu.pl Strefa Biznesu