Spis treści
Przerwa w pracy reaktora MARIA
31 marca br. zakończyło się dotychczasowe zezwolenie na eksploatację reaktora badawczego MARIA, a nowa licencja nie została jeszcze uzyskana. W związku z tym reaktor musiał zostać wyłączony. Jak wyjaśniał prof. Kurek, przerwa techniczna ma potrwać do 8 maja, a w tym czasie prowadzone będą prace modernizacyjne.
Profesor Kurek wyraził nadzieję, że w tym okresie uda się uzyskać nowe zezwolenie na dalszą pracę reaktora. "Liczyliśmy się z tym, że może nastąpić poślizg w uzyskiwaniu licencji" - zaznaczył prof. Kurek. Podkreślił również, że reaktor badawczy pracuje w cyklach i zawsze ma kilka przerw technicznych w roku, podczas których prowadzone są działania eksploatacyjne i modernizacyjne.
Odwołanie dyrektora NCBJ
Ministerstwo Przemysłu poinformowało o odwołaniu prof. Kurka za pośrednictwem portalu X.
Mając na uwadze konieczność usprawnienia funkcjonowania Narodowego Centrum Badań Jądrowych, a w szczególności konieczność odpowiednio priorytetowego traktowania eksploatacji reaktora badawczego Maria, Minister Przemysłu podjęła decyzję o odwołaniu prof. Krzysztofa Kurka z funkcji - przekazał resort.
Ministerstwo oczekuje, że nowy dyrektor, który zostanie wyłoniony w drodze konkursu, przedstawi plan działalności NCBJ jako ośrodka badawczego wspierającego wdrożenie energetyki jądrowej w Polsce.
Ministerstwo Przemysłu będzie oczekiwać od nowego dyrektora, który zostanie wyłoniony w drodze konkursu, przedstawienia planu działalności NCBJ jako ośrodka badawczego wspierającego wdrożenie energetyki jądrowej w Polsce, ze szczególną rolą reaktora badawczego, a następnie wdrożenia go w życie - dodano.
Wyzwania związane z nowymi regulacjami
Prof. Kurek wyjaśnił, że zmiany w prawie atomowym wprowadziły nowe wymagania, które muszą być spełnione przez reaktor MARIA.
Przez ostatnie 10 lat znacznie też jednak zaostrzyło się prawo atomowe. Musimy spełniać więcej wymogów niż dawniej - powiedział w środę prof. Kurek.
Podkreślił, że choć prawo atomowe precyzyjnie określa wymagania dla reaktorów energetycznych, to brakuje konkretnych wytycznych dla reaktorów badawczych, co wymaga interpretacji przepisów.
Prawo atomowe precyzyjnie określa, jakie wymogi mają spełniać reaktory energetyczne, czyli duże, które pracują 24 godziny na dobę. Nie ma zaś konkretnych wytycznych dla reaktorów badawczych - wskazał naukowiec.
Konsekwencje dla produkcji radioizotopów
Jeśli proces uzyskiwania nowej licencji się przedłuży, może to wpłynąć na produkcję radioizotopów dla medycyny nuklearnej.
To, że 31 marca minął termin licencji i od 1 kwietnia reaktor nie może pracować - nie oznacza, że bezpieczeństwo jego eksploatacji spadło. Zmieniły się tylko wymagania. Musimy je dostosować do nowego prawa atomowego - skomentował rozmówca PAP.
Prof. Kurek zaznaczył, że w przypadku opóźnienia w uzyskaniu licencji, NCBJ-POLATOM będzie musiał dokupić radioizotopy na rynku zewnętrznym, co jest znacznie droższym rozwiązaniem.
Przyszłość reaktora MARIA
Minister Czarnecka podczas wykładu na Politechnice Śląskiej nawiązała do sytuacji z reaktorem MARIA, wyrażając nadzieję na uzyskanie stosownych zgód w połowie maja.
Ten reaktor nie dostał stosownych zgód i pozwoleń od Polskiej Agencji Atomistyki, ale jest domniemanie, że w połowie maja dostanie - spełni warunki bezpieczeństwa - powiedziała.
Minister przypomniała również, że na bazie doświadczeń przy reaktorze MARIA, naukowcy NCBJ pracują nad projektem i budową badawczego reaktora wysokotemperaturowego HTGR, co jest istotnym krokiem w rozwoju energetyki jądrowej w Polsce.
