Ta branża przechodzi rewolucję. Kto nie nadąży, wypada z rynku

Choć wiele osób wciąż kojarzy pracownika ochrony z siedzeniem przy szlabanie, rzeczywistość mocno odbiega od tego obrazu. Dzisiejsza ochrona to zaawansowane systemy oparte o algorytmy AI, analiza danych w czasie rzeczywistym oraz współpraca ze specjalistami IT i zespołami interwencyjnymi.

Współczesny pracownik ochrony to nie tylko obecność fizyczna, ale także realne wsparcie operacyjne – mówi Mariusz Dydycz, Dyrektor Sprzedaży Usług Ochrony Fizycznej w Seris Konsalnet.

Do dyspozycji pracowników ochrony są m.in. inteligentne systemy analizy obrazu, uczenie maszynowe, detektory ruchu i oprogramowanie predykcyjne. Coraz ważniejsze staje się także zarządzanie ryzykiem i projektowanie rozwiązań systemowych.

Branża ochroniarska coraz wyraźniej otwiera się na kobiety. Chociaż wciąż stanowią one mniejszość w zespołach ochrony fizycznej (ok. 11%), to ich udział systematycznie rośnie. W niemal połowie firm kobiety stanowią od 20 do 30% zatrudnionych w tym obszarze.

W 2024 roku prezeską Seris Konsalnet została Sylwia Müller, a aż 44% wyższych stanowisk menedżerskich w firmie zajmują kobiety. Przełamywanie stereotypów staje się faktem, nie tylko hasłem.

Ochrona to zawód wymagający kompetencji, odpowiedzialności i ciągłego rozwoju. Ochrona obiektów wojskowych czy infrastruktury krytycznej wymaga licencji i kwalifikacji, w tym znajomości prawa, taktyki, zasad bezpieczeństwa i odporności na stres.

Wynagrodzenia? Mediana zarobków pracownika ochrony to 5 730 zł brutto (ok. 4 790 zł netto). Wszystko zależy jednak od stanowiska, odpowiedzialności czy stażu.

Dodatkowo, coraz większą rolę w branży odgrywa technologia. Projekty takie jak unijny Safe Stadium pokazują, że firmy ochroniarskie uczestniczą w międzynarodowych programach, tworzą standardy i są ważnym ogniwem w łańcuchu bezpieczeństwa.

Nowoczesna ochrona to przestrzeń dla specjalistów IT, inżynierów, analityków ryzyka i osób z wiedzą z zakresu psychologii czy prawa. To sektor, który zmienia się szybciej, niż wielu przypuszcza.

Wbrew obiegowej opinii, praca w ochronie wymaga dziś konkretnych umiejętności. Aby zdobyć licencję, trzeba ukończyć kurs zakończony egzaminem teoretycznym i praktycznym.

Wymagana jest znajomość przepisów prawa, taktyk działania, zasad stosowania środków przymusu bezpośredniego, a często także pozwolenie na broń.
Do tego dochodzą kompetencje miękkie: logiczne myślenie, odporność na stres i umiejętność szybkiego reagowania.

Ochrona to też bardzo dynamiczna branża. Nowe zagrożenia – od cyberataków po incydenty CBRN – wymagają szybkiego reagowania, aktualizacji procedur i stałego doskonalenia kompetencji.

– Branża ochrony nie funkcjonuje już w stałych, przewidywalnych schematach. Dziś to środowisko pełne zmiennych, wymagające elastyczności, kreatywności i umiejętności działania pod presją – mówi Mariusz Dydycz z Seris Konsalnet.

Nie brakuje też projektów specjalnych o międzynarodowym zasięgu. Przykład? Unijny program Safe Stadium, który miał m.in. zadbać o bezpieczeństwo na stadionach i dużych obiektach publicznych w całej Europie.

To pokazuje, że nowoczesna ochrona ma coraz więcej wspólnego z projektowaniem strategii, zarządzaniem sytuacjami kryzysowymi i współpracą z instytucjami publicznymi – niż z siedzeniem „siedzeniem w budce” czy spacerach z latarką.

Branża ochrony to nie tylko centra handlowe czy budki przy szlabanie. W zależności od kwalifikacji, doświadczenia i posiadanej licencji, pracownik ochrony może znaleźć zatrudnienie w bardzo różnorodnych miejscach – od sklepów, hoteli, muzeów, szkół, przez hale produkcyjne i place budów, aż po banki, urzędy czy imprezy masowe. Kwalifikowani ochroniarze mogą specjalizować się w ochronie VIP-ów, konwojowaniu wartości pieniężnych czy obsłudze systemów alarmowych.

Ochroniarzy spotkamy też w kinach, teatrach, na stadionach i dużych eventach – tam, gdzie potrzebne jest zabezpieczenie terenu i szybka reakcja na nieprzewidziane sytuacje. Coraz więcej osób zakłada również własne firmy ochroniarskie lub prowadzi szkolenia z zakresu bezpieczeństwa. Jak widać, to zawód z naprawdę szerokimi możliwościami – i znacznie większym zasięgiem, niż mogłoby się wydawać.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Strefę Biznesu codziennie. Obserwuj StrefaBiznesu.pl!