Od 2 kwietnia ze sklepów mogą być wycofywane niektóre produkty spożywcze. 2 kwietnia 2021 roku wejdzie bowiem w życie rozporządzenie Komisji Europejskiej dotyczące zawartości tzw. tłuszczów trans, uchwalone w 2019 roku.
Które produkty już wkrótce mogą zniknąć ze sklepów albo zmienią swój skład? Sprawdź na kolejnych slajdach >>>>>
MARGARYNA
Tłuszcze trans są spożywane przede wszystkim pod postacią tłuszczów do smarowania pieczywa lub pieczenia. W znaczniej ilości występują w margarynach twardych, w kostkach. Tłuszcze trans są wykorzystywane m.in. w celu utrzymania stałej postaci margaryny.
W większości aktualnie dostępnych na polskim rynku margaryn już teraz nie znajdziemy tłuszczów trans. Tłuszczów trans nie ma m.in. w produktach firmy Upfield – producenta i dystrybutora marek Rama, Flora, Flora ProActiv, Delma, Kasia oraz Violife.
Istnieje powszechny mit, że margaryna to produkt wysoko przetworzony, szkodliwy, którego należy się wystrzegać. Przekonanie to jest jednak dość zaskakujące, gdy spojrzy się na to, jak aktualnie produkuje się margarynę, a także co znajduje się w jej składzie. Współczesna margaryna to bowiem produkt wysokiej
jakości, powstały na bazie olejów roślinnych, dzięki czemu stanowi źródło niezastąpionych kwasów Omega-3 i Omega-6 w diecie. Jest świetną alternatywą dla zwierzęcego masła, które zawiera bardzo dużą ilość niekorzystnych tłuszczów nasyconych - wyjaśnia prof. dr hab. Krzysztof Krygier, specjalista z zakresu nauki o tłuszczach oraz dodatków do żywności i żywności specjalnej, profesor zwyczajny w zakresie technologii żywności i żywienia, były Kierownikiem Zakładu Technologii Tłuszczów i Koncentratów Żywności SGGW.
Najgroźniejsze są produkty, w których skład wchodzi tłuszcz piekarniczy czy cukierniczy, gdyż zawierają nawet ok. 86 proc. tłuszczów trans.
CHLEB
Tłuszcze trans występują w chlebie.
CHIPSY
Dzięki tłuszczom trans są bardziej chrupiące.
