Spis treści
Kluczowym czynnikiem tego wzrostu była dobra sytuacja finansowa gospodarstw domowych, która umożliwiła firmom zwiększenie produkcji dóbr konsumpcyjnych. Pomimo słabych wyników w strefie euro, polska gospodarka wykazała się odpornością i zdolnością do adaptacji w trudnych warunkach międzynarodowych.
Wreszcie! W październiku według prognoz analityków produkcja miała wzrosnąć o 1,8 proc., a tymczasem mamy 4,7! I to mimo pogarszającej się wciąż sytuacji u naszych zachodnich sąsiadów – napisał premier w mediach społecznościowych.
Dobra sytuacja finansowa gospodarstw domowych
Dobra sytuacja finansowa gospodarstw domowych w Polsce odegrała kluczową rolę w zwiększeniu produkcji przemysłowej. Dzięki stabilnym dochodom i rosnącej sile nabywczej, polscy konsumenci mogli pozwolić sobie na większe wydatki, co z kolei napędzało produkcję dóbr konsumpcyjnych.
– Produkcja przemysłowa w październiku zaskoczyła pozytywnie. Najlepiej radzą sobie producenci dóbr konsumpcyjnych – zauważył analityk Polskiego Instytutu Ekonomicznego (PIE).
Zwiększone zapotrzebowanie na produkty konsumpcyjne przyczyniło się do wzrostu produkcji przemysłowej, co było szczególnie widoczne w sektorze trwałych dóbr konsumpcyjnych. Od początku roku produkcja w tej kategorii wzrosła o 11,9% rdr, co świadczy o silnym popycie wewnętrznym.
Wyzwania w strefie euro
Pomimo pozytywnych wyników w Polsce, sytuacja w strefie euro pozostaje wyzwaniem dla polskich eksporterów. Spadek produkcji w niemieckim przetwórstwie o 5,1% rdr oraz ogólny spadek w strefie euro o 3,1% rdr wskazują na trudności, z jakimi borykają się partnerzy handlowi Polski.
– Słaba koniunktura u partnerów handlowych oznacza słabsze wyniki przedsiębiorstw nastawionych na eksport. Niski popyt potwierdzają informacje o nowych zamówieniach zagranicznych – dodał Sułkowski.
Spadek wartości nowych zamówień zagranicznych o 7,7% rdr jest sygnałem, że polskie firmy muszą być przygotowane na zmienne warunki na rynkach międzynarodowych. W tej sytuacji kluczowe jest dalsze wzmacnianie popytu krajowego oraz dywersyfikacja rynków zbytu.
Stabilizacja cen produkcji
Kolejnym istotnym czynnikiem, wpływającym na sytuację w przemyśle, jest stabilizacja cen produkcji. Indeks PPI, który mierzy ceny ustalane przez producentów, spadł w październiku o 5,2% rdr, a w przetwórstwie o 4,4% rdr.
– Ich ceny stabilizują się na poziomach zbliżonych do początku 2022 r., tj. okresu przed wybuchem wojny w Ukrainie – dodał Sułkowski.
Stabilizacja cen jest korzystna dla producentów, ponieważ pozwala na lepsze planowanie kosztów i marż. W kontekście globalnych zawirowań gospodarczych, utrzymanie stabilnych cen może być kluczowe dla dalszego rozwoju sektora przemysłowego w Polsce.
