Kupujący w czerwcu ocenili sami, bijąc wszelkie możliwe rekordy i kupując za niewyobrażalne wcześniej kwoty!
Oto wyniki sprzedaży obligacji oszczędnościowych w czerwcu 2022:
3-miesięczne (OTS0922) – 1.012,2 mln zł,
1-roczne (ROR0623) – 5.684,5 mln zł,
2-letnie (DOR0624) – 1.321,9 mln zł,
3-letnie (TOZ0625) – 187,2 mln zł,
4-letnie (COI0626) – 4.825,7 mln zł,
10-letnie (EDO0632) – 964,0 mln zł.
- 50% obligacji kupionych w czerwcu stanowiły nowo wprowadzone 1-roczne i 2-letnie instrumenty o zmiennym oprocentowaniu opartym o stopę referencyjną NBP. Nasi klienci bardzo dobrze odebrali zmianę w ofercie, przeznaczając aż 7 mld złotych na zakup nowo oferowanych obligacji - komentuje Sebastian Skuza, sekretarz stanu w Ministerstwie Finansów.
Ocena czy oprocentowanie lokat jest jednak wyższe od oprocentowania obligacji jest trudna. W przypadku obligacji sprawa jest jasna: oprocentowanie znane, a "do gry" można wejść bez żadnych warunków wstępnych, inwestując choćby tylko 100 zł. Lokaty mogą być nawet nominalnie oprocentowane wyżej, ale poznajmy najpierw szczegóły, by oceniać: czy trzeba mieć konto w banku, ile co najmniej trzeba zainwestować (bo raczej nie 100 zł przy lokatach oprocentowanych najwyżej). Poza wszystkim jednak jeśli zawrzemy lokatę na rok nawet za 6,5 procent, to tyle będzie przez 12 miesięcy. Tymczasem obligacja kupiona w lipcu w sierpniu prawdopodobniej będzie oprocentowana wyżej, jeśli stopy pójdą w górą, a niewykluczone że we wrześniu jeszcze wyżej. To tak do uwzględnienia, jeśli ktoś będzie przekonany, że lokaty jednak dają więcej...