Transport wodorowy. Dlaczego testowana jest lokomotywa wodorowa?
Europejska energetyka przechodzi w ostatnim czasie głęboką transformację, która spowodowana jest nie tylko troską o środowisko, ale również kryzysem gospodarczym i trudną sytuacją polityczną na Starym Kontynencie.
Od kilku lat firmy na całym świecie prowadzą intensywne prace nad stworzeniem pojazdów wodorowych, które będzie można wykorzystać w transporcie publicznym. Lokomotywę wyposażoną w ogniwo paliwowe do przetwarzania tego pierwiastka zaprezentowano na targach TRAKO w Gdańsku.
Coradia iLint, wyprodukowana przez francuski Alstom, była pierwszym na świecie w pełni bezemisyjnym pociągiem pasażerskim. Jego prędkość maksymalna to 140 km/h, a zasięg szacowany jest na nawet 1000 kilometrów.
Transport wodorowy w Polsce. Tak będzie wyglądać komunikacja i przewóz towarów za kilka lat
Na tych samych targach PESA pokazała lokomotywę wodorową Gama, wyprodukowaną przy współpracy z PNK Orlen i PKP SA. Tym samym Polska stała się drugim na świecie krajem z lokomotywą wodorową. Będzie ona przeznaczona do przewozu lekkich składów towarowych lub prac manewrowych. Prędkość maksymalna SM42 wynosi 90 km/h. W 2025 roku zadebiutować ma również zeroemisyjny pociąg pasażerski.
W Polsce pojawiają się również pierwsze autobusy wodorowe, produkowane przez przedsiębiorstwo Solaris. Pojazdy te będą wykorzystywane przez komunikację miejską w największych, polskich miastach. We wrześniu Solaris zaprezentował pojazd wodorowy Urbino 18, którym może podróżować do 138 osób. Czas tankowania pojazdu wynosi ok. 20 minut, a zasięg około 350 kilometrów.
Według wyliczeń zarządu Solaris w najbliższych latach po polskich drogach jeździć będzie kilkaset autobusów wodorowych. Kupnem tych pojazdów zainteresowane są miasta takie, jak Kraków, Poznań, Gdańsk, Wrocław Rybnik i Wałbrzych.
PKN Orlen niedawno zadeklarował, że zamierza zająć się dostawami paliwa wodorowego, a także rozbudową infrastruktury tankowania. Założenia te są elementem strategii wodorowej, na którą do 2030 roku koncern przeznaczy 7,5 mld złotych. Porozumienia z PESĄ i Solaris sprawią, że zarówno zeroemisyjne pociągi, jak i autobusy będą miały zapewnione stałe dostawy paliwa.
W przyszłości jednym z głównych zastosowań wodoru może być transport. Jak wskazują analizy firmy McKinsey - obecnie lokomotywy wodorowe dobrze sprawdzą się na trasach o niskiej częstotliwości kursów, gdyż budowanie sieci trakcyjnej na takich odcinkach jest nieopłacalne.