Spis treści
W Ukrainie średnie wynagrodzenie w lutym br. wyniosło 23 500 hrywien, czyli niemal dwukrotnie mniej niż w Polsce
Większość Ukraińców (85 proc.) jest zadowolonych z poziomu zarobków w stosunku do posiadanych kwalifikacji. Jednocześnie 70 proc. respondentów twierdzi, że co miesiąc udaje im się zaoszczędzić pieniądze – wynika z najnowszego badania Centrum Analitycznego Gremi Personal.
Jednym z czynników wpływających na poziom satysfakcji pracowników jest wzrost wynagrodzeń w Polsce, co czyni kraj jeszcze bardziej atrakcyjnym dla migrantów zarobkowych. W 2025 roku w kraju wzrosło zarówno minimalne, jak i średnie wynagrodzenie. Średnie wynagrodzenie brutto w 2024 r. wyniosło 7 874 zł. W 2025 r. prognozowane przeciętne miesięczne wynagrodzenie w gospodarce narodowej wyniesie 8 673,00 zł. W Ukrainie średnie wynagrodzenie również rośnie - w lutym br. wyniosło 23 500 UAH, czyli niemal dwukrotnie mniej niż w Polsce.
"Wynagrodzenie jest jednym z kluczowych czynników wpływających na dynamikę rynku pracy i mobilność ukraińskich pracowników w Polsce. Badanie wykazało, że 23 proc. respondentów zmieniło pracę dwukrotnie, 22 proc. zmieniło pracę trzy razy, 17 proc. - raz, a 9 proc. - cztery razy. Jednocześnie 18 proc. Ukraińców w ogóle nie zmieniło pracy, co może wskazywać na stabilność i zadowolenie z warunków pracy" - czytamy w raporcie.
Centrum Analityczne porównało wyniki z danymi z badania przeprowadzonego w sierpniu 2023 roku. Wtedy największa pula respondentów - 50 proc. - stwierdziła, że nigdy nie zmieniła pracy. 25 proc. zmieniło pracę raz, 18 proc. - dwa razy, 8 proc. - trzy razy, a 4 proc. zmieniało pracę więcej niż trzy razy pracę.
Duża różnica w zarobkach między Polską a Ukrainą może zadecydować o tym, czy Ukraińcy wrócą po wojnie do ojczyzny
Analiza dynamiki rynku pracy pokazuje rosnącą mobilność ukraińskich pracowników w Polsce. Podczas gdy w 2023 r. większość respondentów pozostała w swojej pierwszej pracy, w 2025 r. coraz więcej migrantów zarobkowych zmienia pracodawcę w poszukiwaniu lepszych warunków. Może to wynikać zarówno ze wzrostu średniego wynagrodzenia, jak i rozwoju konkurencyjnego środowiska na rynku pracy, które zachęca pracowników do rozwoju kariery i znajdowania korzystniejszych ofert. A tymi zachętami już od dawna nie są karty na siłownię, tylko realna możliwość rozwoju i awansu, a w przypadku pracowników fizycznych – lepsze zakwaterowanie czy posiłek przez cały dzień, nie tylko lunch. Tak duża różnica w zarobkach między Polską a Ukrainą może zaważyć w kwestii powrotu obywateli tego kraju do ojczyzny po wojnie. Pytanie czy Polska będzie zainteresowana, żeby zatrzymać te 30 proc. osób, które w sondażach deklarują chęć powrotu po zakończeniu działań wojennych. - twierdzi Yuriy Grygorenko, główny analityk Gremi Personal, cytowany w komunikacie.
Dodajmy, że badanie zostało przeprowadzone za pomocą kwestionariusza elektronicznego w okresie od stycznia do lutego 2025 roku na próbie 1085 respondentów.
