Spis treści
Ekonomiści z zaniepokojeniem patrzą na najnowsze dane
– Sądzimy, że PKB w III kw. wzrósł o 2,7 proc. rok do roku. To nieco poniżej prognoz rynkowych, które mówią o wzroście rzędu 2,8-2,9 proc. – powiedział PAP ekonomista Banku Pekao Kamil Łuczkowski.
Porównując te dane z wynikami z poprzednich kwartałów, gdzie w I kwartale 2024 roku PKB wzrósł o 2 proc., a w II kwartale osiągnął wzrost na poziomie 3,2 proc., jasne staje się, że dynamika wzrostu gospodarczego Polski wyraźnie spowolniła.
Przyczyny spowolnienia
Ekonomiści zwracają uwagę na kilka kluczowych czynników, które mogły wpłynąć na spowolnienie wzrostu PKB.
–To spowolnienie jest negatywną niespodzianką w stosunku do wcześniejszych prognoz jeszcze z pierwszej połowy roku, które mówiły o tym, że wzrost gospodarczy w 2024 r. z kwartału na kwartał będzie przyspieszał – wskazał Łuczkowski.
Dodał również, że „główną przyczyną jest słabość konsumpcji prywatnej sugerująca utrzymanie wysokiej skłonności konsumentów do oszczędzania. Niższa konsumpcja dotyczy zwłaszcza towarów, czego dowodem był bardzo słaby odczyt sprzedaży detalicznej za wrzesień".
Zwrócono również uwagę na nieco lepszą sytuację w obszarze konsumpcji usług, choć i ta nie była w stanie zrekompensować ogólnego spowolnienia.
Perspektywy eksportowe i prognozy na przyszłość
Kolejnym aspektem, na który zwracają uwagę eksperci, jest stan polskiego eksportu, który również nie prezentuje się optymistycznie. – Z kolei trochę wyższy od oczekiwań jest ujemny wkład eksportu netto. Przedłuża się słabość naszych zagranicznych partnerów, zwłaszcza Niemiec, co negatywnie wpływa na nasze perspektywy eksportowe – wskazał ekonomista Banku Pekao.
Mimo tych wyzwań, Bank Pekao nadal utrzymuje prognozę wzrostu PKB na poziomie 3 proc. na cały rok 2024, choć jak zaznacza Kamil Łuczkowski na cały rok 2024 nadal utrzymujemy prognozę wzrostu PKB na poziomie 3 proc., jednak rośnie ryzyko, że ostateczny wynik będzie nieznacznie niższy
Dane dotyczące wzrostu PKB w III kwartale 2024 roku z pewnością dostarczają materiału do przemyśleń. Spowolnienie wzrostu, niższa niż oczekiwano konsumpcja prywatna oraz problemy z eksportem to wyzwania, z którymi polska gospodarka będzie musiała się mierzyć w najbliższym czasie. Eksperci podkreślają jednak, że mimo tych trudności, prognozy na cały rok nadal pozostają stosunkowo optymistyczne.
źródło: PAP
