Zakupy na święta online czy stacjonarnie? Prezenty będziemy kupować głównie w internecie. Galerie handlowe muszą walczyć o klienta

Ile wydamy na zakupy przed świętami?

Wydatki samych Amerykanów na święta będą o 10% większe, niż rok temu. Zebrane dane opierają się na obserwacji z ponad biliona odwiedzin w amerykańskich witrynach detalicznych.

Z danych Allegro wynika z kolei, że w ostatnim kwartale 2020 roku Polacy wydali ponad 10 miliardów zł korzystając z platformy.
W okresie poprzedzającym bezpośrednio święta w sortowniach zatrudniani są dodatkowi pracownicy. Pojawiają się problemy z przepełnionymi paczkomatami.

Raport Deloitte podaje, że w 2020 roku na świąteczne prezenty, związane z tym podróże i jedzenie statystycznie Polacy przeznaczali ok. 1200 zł. Było to jednak o 30% mniej, niż w roku wcześniejszym.

– Zeszłoroczny boom na wydatki w Internecie wiązał się dość mocno z kolejną falą pandemii. Ograniczenie działalności galerii handlowych spowodowało, że szukaliśmy innych rozwiązań. Nagle okazało się, że nie musimy mieszkać w mieście z kilkoma wielkimi sklepami, żeby kupić wymarzone produkty. Polski rynek e-commerce jest w fazie wzrostu i na pewno nie jesteśmy jeszcze nawet blisko wypłaszczenia krzywej – tłumaczy Michał Zieliński, dyrektor zarządzający Agencja.com, która świadczy usługi marketingowe firmom z branży e-commerce oraz startupom. – Bieżąca sytuacja gospodarcza powoduje, że konsumenci będą szukać promocji, tańszych sposobów dostaw, a przy okazji oszczędności czasu. Inflacja, która galopuje w zastraszającym tempie, po prostu sprzyja szukaniu okazji. Zakupy w internecie ułatwiają porównywanie cen za ten sam produkt, a wielkie marketplace'y wytoczyły najcięższe działa w walce o polskiego klienta – dodaje Zieliński z Agencja.com.

Przedświąteczne zakupy a pandemia koronawirusa i rosnące ceny towarów

We wcześniejszych latach świąteczna atmosfera w galeriach handlowych pobudzała klientów do większych i impulsywnych zakupów. Pandemia to zmieniła. Jak zauważa Urszula Kłosiewicz-Górecka, ekspertka Polskiego Instytutu Ekonomicznego (PIE), trudno przewidzieć zachowania konsumentów.

- Wysoka inflacja budzi niepokój konsumentów co do ich przyszłej sytuacji ekonomicznej, a rosnące ceny towarów i usług prawdopodobnie przyczynią się do większej ostrożności konsumentów podczas zakupów świąteczno-noworocznych - mówi ekspertka PIE. Zauważa również, że istnieje poważna obawa wzrostu poziomu zachorowań i lokalnych obostrzeń. Przekłada się to również na ryzyko przedsiębiorcy, czy nie zostanie z niesprzedanym towarem. Taka sytuacja może pogorszyć płynność finansową prowadzonego interesu.

Realizacja takiego scenariusza pociągnie za sobą dodatkowy wzrost zakupów online. Tymczasem te bywają bardziej przemyślane. Z najnowszych badań pt. „Strategie walki z inflacją”, opublikowanych przez CBOS 9 listopada, dodatkowo wynika, że trzy czwarte Polaków ogranicza codzienne zakupy z powodu rosnących cen.

Zakupy w internecie. Rewolucje w dostawie produktów do domu

Kilka tygodni temu Amazon zrewolucjonizował polski rynek, ogłaszając start usługi „Amazon Prime” z darmową dostawą w zamian za opłatę 49 zł na rok. W odpowiedzi na ten ruch Allegro postanowiło rozszerzyć swoją usługę Allegro Smart tak, aby z jednego pakietu mogło korzystać nawet do 10 osób.

– Amazon wciąż rozwija ofertę, która ma być ściśle dostosowana do potrzeb polskiego klienta, ale niska opłata za całoroczne dostawy na pewno zwróci uwagę konsumentów. Nie będą mogli obok tego obojętnie przejść również sami sprzedawcy i już dziś możemy być niemal pewni, że w ciągu najbliższych kilkunastu tygodni nastąpi napływ nowych ofert do Amazon. Klienci tylko zyskają, a trzeba pamiętać, że oferta Amazon Prime to także możliwość oglądania wielu seriali i filmów, a to dodatkowa zachęta dla niezdecydowanych — przekonuje Aleksandra Szarmach, Dyrektor Sprzedaży i Marketingu firmy Nethansa, tworzącej inteligentną platformę do zwiększania zysków ze sprzedaży na Amazon i Kaufland.de.

Problemy dla prowadzących wyłącznie stacjonarną sprzedaż

Szacunki firmy Adobe prognozują, że na całym świecie w 2021 roku wydane zostaną ponad cztery biliony dolarów na zakupy online. Dane te mogą być niepokojące dla detalistów prowadzących sprzedaż wyłącznie stacjonarną. Indeks przygotowany przez Adobe sygnalizuje, że to właśnie tacy detaliści mogą mieć największe problemy w nadchodzącym sezonie świątecznym. Łańcuchy dostaw wciąż zmagają się się ze efektami pandemii COVID-19 oraz zagrożonymi terminami dostaw. Może to zwiększyć poziom cen u detalistów nawet o 10%.

– Oddech branży e-commerce będzie ciążył tradycyjnym sklepom. Wielkie sieci będą jednak mogły postawić w okresie świątecznym na obniżki cen i w klasycznych galeriach handlowych będzie można spodziewać się ciekawych ofert – przekonuje Marcin Michalski, ekspert strategii digital marketingowych i reklamy online, a także publicysta oraz autor bloga Marketing Hacker. – Możliwe jednak, że to są jedne z ostatnich takich świat w galeriach handlowych. Chcąc utrzymać się na rynku, muszą zmienić swój charakter i zaproponować inny model sprzedaży, np. poprzez połączenie części sprzedażowej z rozrywkową. Mniejsze sklepy, żeby utrzymać się w centrach miast, muszą przeznaczyć część powierzchni na magazyny, by przyspieszyć dostawę do klienta, który zdecydował się na zakup online, czyli same też muszą postawić na platformę e-commerce – dodaje Michalski.

Według autora bloga Marketing Hacker, istnieje ryzyko, że detaliści nie odzyskają już swoich tradycyjnych klientów. Osoby po 50. roku życia czują się już pewnie w obsłudze internetu, a ten przestał być domeną młodego pokolenia. W czasie świąt występują w roli organizatorów świątecznych spotkań, przez co również to oni najwięcej wydają w tym okresie.

Nowy typ supermarketu

Carrefour 9 listopada ogłosił nową strategię, wg której punkt ciężkości zostanie przeniesiony z klasycznych super- i hipermarketów na cyfryzację. W przeciągu najbliższych 5 lat spółka planuje stać się światowym liderem cyfrowej sprzedaży detalicznej. Tradycyjny detalista ma się przekształcić w cyfrową firmę handlu detalicznego.

Aby było to możliwe, Carrefour najpierw chce rozwinąć wszystkie formy elektronicznego handlu towarami spożywczymi. Oprócz istniejącego już modelu z dostawą zakupów do domu, będą to:

• dostawy ekspresowe (do 3 godzin)
• oraz quick commerce (do 15 minut).

Natomiast obszar handlu niespożywczego ma objąć platformy handlowe takiego rodzaju, jak marketplace oraz działalność typu social commerce i live-shopping. Rozwinąć ma także handel towarami używanymi.