Zwolnienia grupowe w znanej firmie. Uderzą w polski oddział spółki

Centrum Intela w Gdańsku jest drugim największym tego typu ośrodkiem na świecie i miał ściśle współpracować z fabryką mikrochipów pod Wrocławiem. Zatrudnia ponad 2,5 tys. osób. Na razie nie wiadomo, ile osób może stracić pracę w Polsce. O sprawie jako pierwszy poinformował portal trojmiasto.pl.

W ramach ogłoszonego w sierpniu szeroko zakrojonego planu oszczędności, podejmujemy trudne, ale konieczne decyzje dotyczące redukcji zatrudnienia, traktując nasz personel z troską i szacunkiem. To najtrudniejsze decyzje, przed jakimi kiedykolwiek stanęliśmy. Zmiany te mają na celu budowę prostszej, lepiej dostosowanej i zoptymalizowanej organizacji oraz są elementem długoterminowej strategii zrównoważonego rozwoju firmy Intel – poinformował w komunikacie Intel.

Intel to jeden z największych na świecie producentów układów scalonych oraz twórca mikroprocesorów, które znajdują się w większości komputerów. Główna siedziba przedsiębiorstwa znajduje się w Santa Clara w Kalifornii, a zakłady produkcyjne są ulokowane m.in. w USA, Irlandii, Izraelu i Chinach. Firma posiada także montownie i ośrodki testowe w USA, Chinach, Kostaryce, Malezji i Wietnamie oraz centra rozwoju w kilku krajach – oprócz Polski także w USA, Meksyku i Irlandii. Intel obecnie zatrudnia ponad 115 tys. pracowników na całym świecie. Kapitalizacja giełdowa Intela wynosi obecnie mniej niż 100 mld dol., a za akcję spółki trzeba zapłacić niecałe 23 dolary.

Kilka miesięcy temu spółka informowała o planach budowy fabryki półprzewodników w Niemczech i Polsce, ale ostatecznie projekt zawiesiła.

Niedawno zwiększyliśmy moce produkcyjne w Europie dzięki naszej fabryce w Irlandii, która pozostanie naszym głównym europejskim centrum w przewidywalnej przyszłości. Wstrzymamy nasze projekty w Polsce i Niemczech na około dwa lata na podstawie przewidywanego popytu rynkowy – poinformował Intel.

Z kolei w sierpniu Intel ogłosi możliwość redukcji zatrudnienia o 17 tys. osób. Nie podał jednak, ile osób straci pracę w konkretnych lokalizacjach. Możliwość zwolnień grupowych w gdańskiej siedzibie wpisuje się w zapowiadane plany.

Przypomnijmy, że również Dell Technologies kilka miesięcy temu informował o zamiarze zwolnień. Spółka już kilka miesięcy temu zwolniła 13 tys. pracowników w swoich oddziałach na całym świecie. Przedstawiciele firmy poinformowali, że w kolejnej rundzie zwolnień pracę straci 10 proc. załogi, czyli ok. 12,5 tys. osób. Bill Scannell i John Byrne, menedżerowie Della tłumaczyli, że firma stawia na sztuczną inteligencję i planuje przeorganizować przede wszystkim działy sprzedaży, w tym m.in. obsługę sprzedaży. Dell zatrudnia ok. 120 tys. osób na całym świecie.

Źródło: Trojmiasto.pl

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Strefę Biznesu codziennie. Obserwuj StrefaBiznesu.pl!