Spis treści
Wypowiedź Horały padła podczas konferencji prasowej zorganizowanej wspólnie z posłem Kazimierzem Smolińskim w ramach kampanii „Nawrocki za CPK, Nawrocki za rozwojem”. Spotkanie w Gdańsku było jednym z blisko pięćdziesięciu zaplanowanych w miastach, które – zdaniem organizatorów – najbardziej ucierpiały na ograniczeniu programu CPK przez obecne władze.
Według PiS z projektu CPK wykreślono kluczowy element
Horała, który w poprzednim rządzie pełnił funkcję pełnomocnika ds. Centralnego Portu Komunikacyjnego, zwrócił uwagę, że jednym z kluczowych elementów wykreślonych z programu jest Centralna Magistrala Kolejowa Północ.
– To strategiczna linia, która miała połączyć Trójmiasto z najważniejszymi ośrodkami gospodarczymi w Polsce – Śląskiem, centralną Polską, czy aglomeracją warszawską. Bez niej rozwój naszych portów i transportu towarowego będzie mocno ograniczony – zaznaczył.
Według polityka, już obecnie występują problemy z przepustowością infrastruktury kolejowej.
– Pociągi towarowe często stoją w kolejce, by wjechać do portów albo z nich wyjechać. A my chcemy zwiększyć udział transportu kolejowego w przewozie towarów z obecnych 10 do nawet 40 procent. Do tego potrzebna jest nowa infrastruktura – dodał.
Kazimierz Smoliński przypomniał, że projekt CPK nie ogranicza się jedynie do budowy nowego lotniska między Warszawą a Łodzią.
– To kompleksowy plan obejmujący również rozwój kolei, dróg, infrastruktury cargo i systemów wojskowych. Mamy szansę przełamać komunikacyjny układ odziedziczony po rozbiorach, który dziś utrudnia bezpośrednie połączenia między miastami w różnych częściach kraju – mówił.
CPK - szczegóły inwestycji
Program CPK zakłada m.in. budowę centralnego lotniska, które w pierwszym etapie miałoby obsługiwać 34 mln pasażerów rocznie. Projektowane jest tak, aby w przyszłości możliwa była jego elastyczna rozbudowa, zgodnie z rozwojem rynku. Do 2032 roku inwestycja ma pochłonąć 131,7 mld zł.
Pierwotna wersja programu zakładała również budowę tzw. szprych – dziesięciu linii kolejowych łączących różne regiony z centralnym punktem w CPK. W ocenie PiS miały one stanowić impuls rozwojowy dla całej Polski, tworząc nową jakość w krajowej komunikacji kolejowej.
W najbliższych tygodniach politycy PiS mają odwiedzić m.in. Kołobrzeg, Koszalin, Słupsk, Giżycko, Łomżę, Ostrołękę, Włocławek i Piłę – miejscowości, które według nich tracą najwięcej na zmianach w projekcie CPK wprowadzonych przez obecną ekipę rządzącą.
