Europa straciła pozycję lidera na rynku chemicznym

Maciej Badowski
Opracowanie:
Jest już prawie niemożliwe, by Europa odbudowała pozycję lidera światowego rynku chemicznego – wskazał prezes Polskiej Izby Przemysłu Chemicznego Tomasz Zieliński.
Jest już prawie niemożliwe, by Europa odbudowała pozycję lidera światowego rynku chemicznego – wskazał prezes Polskiej Izby Przemysłu Chemicznego Tomasz Zieliński. Andrzej Szkocki/ Polska Press
Europa stoi przed wyzwaniem utrzymania swojej pozycji na globalnym rynku chemicznym. Choć liderem stały się Chiny, Europa wciąż ma szansę na obronę drugiej lokaty. Tomasz Zieliński, prezes Polskiej Izby Przemysłu Chemicznego, podkreśla konieczność ochrony rynku i odbudowy konkurencyjności. Czy nowe inicjatywy Unii Europejskiej wystarczą, by sprostać tym wyzwaniom?

Wyzwania dla europejskiego przemysłu chemicznego

Przemysł chemiczny w Europie zmaga się z utratą konkurencyjności. Tomasz Zieliński, prezes Polskiej Izby Przemysłu Chemicznego, podkreśla, że Europa musi stawić czoła wyzwaniom związanym z politykami i dyrektywami, które wpływają na konkurencyjność sektora.

– Trudno sobie wyobrazić bezpieczeństwo UE, o którym mówi się ostatnio bardzo wiele, w sytuacji, gdy nie jest zapewniona konkurencyjność strategicznego sektora, dostarczającego produkty niemal do wszystkiego; chemia to paliwo dla armii czy choćby materiały wybuchowe, to komponenty medyczne i środki lecznicze, nawozy, które wzmacniają bezpieczeństwo żywnościowe i wiele innych zastosowań, z których na co dzień korzystamy – stwierdził Zieliński.

Zieliński zwraca uwagę na to, że Chiny przejęły rolę lidera, a udział Europy w rynku chemicznym znacznie spadł. Wskazuje na potrzebę systemowego rozwiązania problemów związanych z legislacyjnym "węzłem gordyjskim", który krępuje europejski przemysł chemiczny.

Clean Industrial Deal: Nadzieje i obawy

Europejski przemysł chemiczny wiąże duże nadzieje z Clean Industrial Deal, który ma być ogłoszony przez Komisję Europejską. Dokument ten ma na celu utrzymanie zielonej transformacji przy jednoczesnym zachowaniu konkurencyjności.

– Liczymy jednak na to, że może otworzy dyskusję między branżą chemiczną a KE i Komisja rozpocznie pilne i konkretne działania pomocowe – przyznał prezes zarządu PIPC.

Jednak Zieliński wyraża obawy, że założenia Clean Industrial Deal mogą nie rozwiązać wszystkich problemów branży. Podkreśla, że samo dążenie do niskich kosztów energii i surowców nie wystarczy, by przywrócić konkurencyjność europejskiego przemysłu chemicznego.

Konkurencja z Chinami i USA

Chiny i Stany Zjednoczone stanowią poważne wyzwanie dla europejskiego przemysłu chemicznego. Zieliński zauważa, że Chiny zdobyły znaczący udział w rynku, a Europa musi walczyć o utrzymanie drugiej lokaty.

– Zdobyły ok. 44-proc. udział w światowym rynku chemicznym, podczas gdy udział Europy spadł z 27 proc. do 13 proc. To pokazuje, że dzisiaj jest już prawie niemożliwe, by Europa odbudowała pozycję światowego lidera – wskazał prezes zarządu PIPC.

Zieliński podkreśla, że Europa musi wzmocnić ochronę swojego rynku, aby móc konkurować z producentami z Chin, USA, Rosji czy Turcji, którzy nie są tak "doregulowani".

Potrzeba innowacyjności i ochrony rynku

Komisja Europejska liczy, że europejski przemysł odzyska konkurencyjność dzięki innowacyjności. Jednak Zieliński zwraca uwagę na wysokie koszty transformacji energetycznej i groźbę kar za uchybianie unijnym regulacjom, które ograniczają możliwości inwestycyjne branży.

– Branża traci przez to możliwość inwestowania w nowe technologie i zajmowania się poszukiwaniem innowacyjnych rozwiązań – stwierdził Zieliński.

Zieliński wskazuje, że KE powinna wziąć przykład z amerykańskiego Inflation Reduction Act, który oferuje zachęty dla przemysłu do inwestowania w zieloną energię i projekty rozwojowe.

Wnioski i przyszłość europejskiego przemysłu chemicznego

Przemysł chemiczny w Europie stoi przed wieloma wyzwaniami, ale również szansami. Zieliński podkreśla, że kluczowe jest systemowe podejście do problemów legislacyjnych oraz wzmocnienie ochrony rynku.

– Propozycje KE - chociażby a propos ceł na nawozy (jednym z największych producentów w UE jest polska Grupa Azoty - pap) - są dobre, ale zdecydowanie za mało ambitne – ocenił Zieliński.

Europa musi działać szybko i zdecydowanie, aby utrzymać swoją pozycję na globalnym rynku chemicznym. Współpraca z Komisją Europejską oraz innowacyjne podejście mogą okazać się kluczowe dla przyszłości tego strategicznego sektora.

źródło: PAP

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na strefabiznesu.pl Strefa Biznesu