Firmy rezygnują z zatrudniania na stałe. Trzeba ciąć koszty

Z badania przeprowadzonego na zlecenie Tikrow wynika, że głównym powodem wykorzystywania pracowników tymczasowych są rosnące koszty zatrudnienia. Aż 42 proc. firm wskazało je jako najważniejszą przyczynę takich rozwiązań, co stanowi wzrost o 15 punktów procentowych w porównaniu do roku poprzedniego. Branża produkcyjna jest najbardziej dotknięta tym procederem - tu na wzrost kosztów jako główną przyczynę rekrutacji pracowników dorywczych wskazuje 49 proc. przedsiębiorców.

– Wzrost płacy minimalnej, a co za tym idzie - także innych świadczeń spoczywających po stronie pracodawców sprawia, że szukają oni alternatywnych rozwiązań w zakresie wypełniania braków kadrowych - mówi Krzysztof Trębski, prezes agencji Tikrow.

Dodatkowo, trudności w pozyskaniu pracowników niespecjalistycznych są drugim najczęściej wymienianym powodem zatrudniania pracowników dorywczych, wskazanym przez 36 proc. pytanych firm.

Z badania pt. "Jak dorabiają Polacy" autorstwa SW Research wynika, że 45 proc. aktywnych zawodowo Polaków podejmuje się zleceń poza głównym etatem. Są to młodzi mieszkańcy największych miast, osoby zatrudnione na pół etatu oraz ci, których zarobki oscylują w granicach minimalnej krajowej. Dla uczniów i studentów główną motywacją do podjęcia dodatkowego zajęcia jest potrzeba finansowego usamodzielnienia się, na co wskazało 63 proc. badanych sytuujących się w tej grupie.

– Polacy pracują dużo, więcej niż średnia europejska, na co wskazują dane Eurostatu (Europejski Urząd Statystyczny - przyp. red.) - poświęcają jej średnio 40,4 godz. tygodniowo, podczas gdy średnia europejska wynosi 37,5 godz. (...) Szukając dodatkowych możliwości zarobkowania, chcą przeznaczać zarobione środki przede wszystkim na wydatki wykraczające poza podstawowe potrzeby, oszczędzać, zwiększyć możliwości rozwoju zawodowego – komentuje Anna Wesołowska, dyrektorka zarządzająca agencji pracy Gi Group Poland S.A.

Prof. Grażyna Spytek-Bandurska, ekspertka prawa pracy Federacji Przedsiębiorców Polskich dodaje:

– Część pracowników chce w większym stopniu spełniać się zawodowo i podejmować dodatkowe zajęcia, by zdobywać wiedzę i doświadczenie. W tej grupie widzimy wielu przedstawicieli młodego pokolenia.

Wzrost zapotrzebowania na pracowników tymczasowych po stronie firm nie przekłada się na podobną tendencję wśród pracowników. Tylko 19 proc. osób biorących udział w badaniu deklaruje chęć podjęcia dorywczej pracy w pierwszym kwartale tego roku, co stanowi spadek o 3 punkty procentowe w porównaniu do pierwszego kwartału 2024 roku.

– Czynnik finansowy pozostaje istotnym motywatorem do podejmowania dodatkowych zadań. Wynagrodzenia w Polsce rosną bardzo szybko, w ostatnim czasie głównie za sprawą szalejącej inflacji, ale nadal nie jest to jednak poziom satysfakcjonujący dla dużej części społeczeństwa. W kolejnych latach możemy spodziewać się spadku wagi tego czynnika na rzecz chęci rozwoju kompetencji w różnych obszarach – mówi Agnieszka Zielińska, dyrektorka Polskiego Forum HR.