Konto w banku. Co zrobić, żeby nie zablokowali nam dostępu do konta po śmierci małżonka?

Co do zasady umowa rachunku bankowego ulega rozwiązaniu w chwili śmierci osoby fizycznej będącej posiadaczem rachunku.

Umowa rachunku bankowego, którego posiadaczem jest osoba fizyczna, niezawarta w związku z prowadzeniem działalności gospodarczej, ulega rozwiązaniu z dniem śmierci posiadacza rachunku - czytamy w art. 59a ustawy prawo bankowe.

Jeżeli nie prowadzimy działalności gospodarczej - od tej zasady można spotkać wyjątki. To np. sytuacja, gdy konto jest prowadzone na rzecz większej liczby osób. Oznacza to, że jeżeli jesteśmy współwłaścicielem konta, np. jako małżonek - po śmierci swojej drugiej połówki nadal będziemy mieli dostęp do pieniędzy.

Dotyczy to także innych współwłaścicieli, nie tylko żony lub męża. Do umowy rachunku można też wprowadzić własne postanowienia, które będą przewidywały zamknięcie rachunku w innych, konkretnych sytuacjach.

Jeżeli małżonek posiadał osobny rachunek bankowy, a my nie byliśmy współposiadaczem rachunku lub nie mieliśmy pełnomocnictwa - sytuacja po śmierci małżonka może okazać się problematyczna.

Po śmierci bliskiej osoby może się okazać, że umowa z bankiem nie ma już mocy. W takiej sytuacji udzielone pełnomocnictwa do nieistniejącego rachunku nie będą już miały większego znaczenia.

Jeżeli jednak umowa rachunku bankowego nadal trwa - zastosowanie znajdą przepisy Kodeksu Cywilnego o pełnomocnictwach.

Umocowanie wygasa ze śmiercią mocodawcy lub pełnomocnika, chyba że w pełnomocnictwie inaczej zastrzeżono z przyczyn uzasadnionych treścią stosunku prawnego będącego podstawą pełnomocnictwa - czytamy w art. 101. § 2 Kodeksu Cywilnego.

Oznacza to, że pełnomocnictwo do konta w banku w takiej sytuacji wygaśnie.

Banki prowadzą centralną informację o rachunkach bankowych. To baza danych, w których znajdziemy informacje o wszystkich rachunkach bankowych - zarówno tych prowadzonych w bankach, jak i w SKOK-ach.

Baza ta może być dla nas dużym ułatwieniem, gdy będziemy szukać, czy nasz spadkodawca nie miał jeszcze jakiś dodatkowych środków, np. na rachunku, o którym nic nie wiemy.

Aby otrzymać dane z tej bazy, należy złożyć wniosek na piśmie. Można to zrobić w każdym banku lub SKOK-u na terenie Polski. Będzie to możliwe, jeżeli posiadamy tytuł prawny do spadku po posiadaczu rachunku.

Środki finansowe zmarłego, które trzymane za jego życia były w banku, mogą wypłacić spadkobiercy. Są to zwykle osoby wskazane w testamencie.

Jeżeli zmarły nie sporządził nigdy testamentu, wówczas pieniądze otrzymują osoby wg zasad dziedziczenia ustawowego. W pierwszej kolejności są to dzieci i małżonek, któremu przysługuje co najmniej 25% całości spadku.

Następni do dziedziczenia są:

• rodzice,
• rodzeństwo,
• dziadkowie,
• pasierbowie i pasierbice.

Jeżeli nie ma nikogo z uprawnionych - wówczas majątek dziedziczy gmina.

Konto bankowe może być również odziedziczone. Wówczas spadkobiercy wstępują w prawa i obowiązki zmarłego względem banku.

Tak samo, jak dziedziczymy pieniądze i inne, niepieniężne elementy majątku — możemy odziedziczyć również długi. Nie odpowiadamy za nie do momentu skutecznego nabycia tytułu spadkobiercy, a to dokonuje się poprzez złożenie oświadczenia. Może to nastąpić także jako skutek upływu terminu. To 6 miesięcy od dnia, w którym dowiedzieliśmy się o tym, że zostaliśmy powołani do spadku.