Spis treści
Pilotaż krótszego czasu pracy
Podczas debaty zatytułowanej "Skrócony czas pracy - to się dzieje!", ministra Agnieszka Dziemianowicz-Bąk przedstawiła plan wprowadzenia pilotażowego programu skrócenia czasu pracy.
– Najwyższy czas skrócić czas pracy Polek i Polaków, oczywiście przy zachowaniu tego samego poziomu wynagrodzeń – podkreśliła ministra.
Program ten ma być dobrowolny i skierowany do różnorodnych pracodawców, w tym przedsiębiorstw, jednostek samorządowych, fundacji oraz związków zawodowych.
Warunki i modele pilotażu
Podstawowym warunkiem uczestnictwa w programie będzie zapewnienie pracownikom niezmienionego wynagrodzenia. W ramach pilotażu testowane będą różne modele skrócenia czasu pracy, takie jak redukcja liczby godzin pracy w określonych dniach lub zmniejszenie liczby dni pracy w tygodniu. Ministra zaznaczyła, że to będzie pierwszy tego typu pilotaż w naszej części Europy, co czyni go wyjątkowym przedsięwzięciem.
Finansowanie i korzyści
Na realizację pilotażu w pierwszym roku przewidziano 10 milionów złotych z Funduszu Pracy. Decyzja o wdrożeniu programu opiera się na dotychczasowych analizach resortu pracy, które wskazują, że krótszy czas pracy może prowadzić do poprawy zdrowia pracowników, zmniejszenia ryzyka wypalenia zawodowego, ograniczenia absencji chorobowych oraz rzadszych błędów przy pracy.
– Skrócony czas pracy nie wpływa negatywnie na wyniki finansowe przedsiębiorstw – dodała ministra.
Społeczne poparcie dla zmian
Ministra Dziemianowicz-Bąk podkreśliła, że skrócenie czasu pracy jest pożądane przez Polaków, ale tylko pod warunkiem utrzymania dotychczasowego wynagrodzenia. Obecnie ponad 60% badanych deklaruje poparcie dla takiej zmiany, co pokazuje, że społeczeństwo jest gotowe na takie reformy. To poparcie społeczne może być kluczowe dla sukcesu programu i jego ewentualnego wdrożenia na szerszą skalę w przyszłości.
