Pensje w handlu. Wszyscy pracownicy z tej branży dostaną podwyżki!

Pracownicy handlu mają  zarabiać najmniej 2 tys. zł
Pracownicy handlu mają zarabiać najmniej 2 tys. zł Archiwum
Tak twierdzi Andrzej Faliński, dyrektor generalny Polskiej Organizacji Handlu i Dystrybucji.

Powiedział on Agencji Informacyjnej Newseria, że w handlu wielkopowierzchniowym średnio na podstawowym stanowisku wynagrodzenie jest w okolicach 1800 zł: - Nie zdziwiłbym się, gdybyśmy do końca tego roku lub do połowy przyszłego znaleźli się w okolicach 2000 zł. Dzieje się tak pomimo kryzysu i potrzeby oszczędzania. Firmy z branży będą chciały ograniczyć rotację.

Mimo gospodarczego spowolnienia szukający pracy w handlu detalicznym nadal mogą liczyć na zatrudnienie. W samej tylko Biedronce, która jest największym prywatnym pracodawcą w Polsce, pracę znajdzie 5 tysięcy osób. Sieci szukają szczególnie pracowników średniego i niższego szczebla, i to zarówno w samych sklepach, jak i w centrach dystrybucyjnych - pisze Newseria.pl.

Chociaż wzrost handlu jest w tym roku mniejszy niż w roku ubiegłym, to sytuację ratują dwa zjawiska. Po pierwsze większe i silniejsze przedsiębiorstwa przejmują mniejsze firmy, których właściciele obawiają się recesji, a co za tym idzie zwiększają zatrudnienie. - Są formaty handlowe, które rozwijają się świetnie, jak dyskonty czy sklepy mało- i średniopowierzchniowe, które bardzo szybko się integrują, wchodząc do różnego rodzaju sieci, np. franczyzowych. To powoduje, że rośnie zarówno sprzedaż jak i ilość obiektów w niektórych segmentach. Handel staje się kręgosłupem naszej gospodarki - mówi Faliński Agencji Informacyjnej Newseria.

Źródło: Newseria.pl

Komentarze 7

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

k
kkkkkkk
ja pracuje w lidlu 6 lat i zarabiam 1600 netto co to za kasa:(
 
 
 
k
kkkkkkk
ja pracuje w lidlu 6 lat i zarabiam 1600 netto co to za kasa:(
 
 
 
j
ja123
no ty nie jesteś po, argumentacja buraka - "nie opłaca mi się być kulturalnym za marną pensję" :P
NC
R
Rodzynn
Ja pracuję 20 lat od ukończenia szkoły za najniższą po 240 godzin miesięcznie ,żenada !prywaciarze mają w tyłku nas i płacą jak chcą i kiedy chcą pensję!!!!to my kobiety mamy najgorzej bo traktują nas jak murzynów i dorabiają się na nas udając wielkich biznesmenów,a przy tym jeszcze mają czelność powiedzieć że beda musieli obniżyc pensje bo kryzys!!!!jeszcze troche i bedziemy murzynami !!!!!!!!!!!!!
 
j
jjjjjjj
tez pracuje w handlu,rtv,moje zarobki sa miedzy 3-4 tys. netto
 
O
Ola
 Wszyscy pracownicy kasjerzy sieciówek powinni strajkować a nie tylko  "pielegniarki "my tez użeramy sie z ludzmi i musimy byc kulturalni i mili za takie marne pieniądze. Bardzo dużo osób pracujących jako kasjer czy sprzedawca jest po studiach.
n
nell_84
pracuję w handlu 2 lata i wszyscy  jakoś mają 1600 brutto. nie wydaje mi się, żeby to się w najbliższym czasie zmieniło, chyba że najniższa krajowa pójdzie w górę...
 
Wróć na strefabiznesu.pl Strefa Biznesu