https://strefabiznesu.pl
reklama

Polska ma potencjał, by stać się liderem OZE w Europie

Maciej Badowski
Opracowanie:
Kompletna transformacja energetyczna z pewnością okaże się rozwiązaniem problemu wysokich cen energii w Polsce, ale konieczne będzie tu podejście wieloaspektowe.
Kompletna transformacja energetyczna z pewnością okaże się rozwiązaniem problemu wysokich cen energii w Polsce, ale konieczne będzie tu podejście wieloaspektowe. Magic K/ pexels
W przeciwieństwie do krajów Unii Europejskiej, gdzie koszty transformacji są często przerzucane na gospodarstwa domowe, w Polsce to przemysł ponosi główny ciężar finansowy – zauważa w swojej analizie Maciej Stańczuk z BCC. – Zamiana drogiego i nieekonomicznego węgla na czyste źródła energii, takie jak wiatr i fotowoltaika jest jedynym wyjściem – wskazuje.

Wpływ cen energii na przemysł

Polski model gospodarczy przez ostatnie 35 lat opierał się na solidnym miejscu w łańcuchu tworzenia wartości dodanej dużych firm międzynarodowych. Choć była to dolna część tego łańcucha, Polska zdołała osiągnąć bezprecedensowy wzrost zamożności, szybko nadrabiając dystans do najbogatszych krajów Europy Zachodniej. Jak podkreśla w swojej analizie Maciej Stańczuk z BCC, członek Towarzystwa Ekonomistów Polskich i BCC, ważnym elementem tego modelu był wysoki udział przemysłu w wartości dodanej całej gospodarki, który w 2022 roku wynosił 22,6 proc. wobec średniej unijnej na poziomie 20 proc.

Jednak aby utrzymać ten poziom, Polska musi zachować konkurencyjną strukturę kosztów produkcji, w tym kosztów energii. Jeszcze 10 lat temu ceny energii miały niewielki wpływ na konkurencyjność sektora przemysłowego w Polsce. W 2014 roku średni udział energii w kosztach przedsiębiorstw przemysłowych wynosił 2,2 proc., a tylko dla 10 proc. przemysłu przekraczał 5 proc.

Stańczuk zwraca uwagę, że polscy przedsiębiorcy przez długi czas nie musieli martwić się cenami energii, podobnie jak politycy. Wstępując do UE, Polska zgodziła się na unijny system handlu certyfikatami CO2, znany jako ETS. Było jasne, że system ten w długim okresie będzie penalizował producentów wysokoemisyjnej energii. Mimo to, kolejne rządy podejmowały decyzje o budowie nowych elektrowni węglowych, nie zważając na rosnące ceny certyfikatów ETS.

– Na sprzedaży uprawnień do emisji CO2 Polska zarobiła w latach 2013-2024 prawie 110 mld zł. Te pieniądze trafiły do budżetu państwa, ale tylko w niewielkim zakresie (poniżej 10 proc.) zostały wydane na działania związane z transformacją energetyczną. Według Banku Pekao, koszty emisji CO2 stanowią od 59 proc. (stare bloki na węgiel kamienny) do 68 proc. (bloki na węgiel brunatny) kosztów wytwarzania energii elektrycznej. W przypadku bloków gazowych to tylko 25 proc., lecz koszt gazu jest o ok. 80 proc. wyższy niż węgla – wskazuje.

Struktura kosztów energii

Analityk podkreśla, że dyskusja o cenach energii w Polsce jest skomplikowana i często źle prowadzona, ponieważ koszt wytworzenia energii stanowi zaledwie 1/3 wysokości rachunków, które otrzymujemy od dostawców. Resztę stanowią różne opłaty, w tym przesyłowe, jakościowe oraz koszty utrzymania elektrowni węglowych. System przesyłu energii przy dużym udziale OZE musi być bardziej elastyczny, co wymaga budowy magazynów energii.

Biznes

Dalszy ciąg artykułu pod wideo ↓
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Najniższy jest koszt energii z nowych, najbardziej sprawnych i relatywnie niskoemisyjnych (ale nadal istotnie przekraczających emisyjność na poziomie 550 g/kWh) elektrowni węglowych, który wynosi 358 zł/MWh (z czego sam koszt produkcji to 133 zł, a reszta to zakup uprawnień do emisji CO2). Dalej są elektrownie gazowe z kosztem produkcji na poziomie 405 zł/MWh, z czego tylko 77 zł to koszt ETS, a większa część to zakup gazu – podaje.

– Cena energii generowanej przez elektrownie na węgiel brunatny to 479 zł, z czego koszt certyfikatów CO2 to aż 326 zł (węgiel brunatny jest najbardziej emisyjny). Ale najdroższa jest produkcja ze starych bloków węglowych (tzw. 200 MW), gdzie koszt emisji CO2 to 286 zł. Dla porównania, gwarantowana cena dla instalacji OZE w ramach kontraktów aukcyjnych to 316 zł (są one zatem zdecydowanie najtańsze), a dla morskich farm wiatrowych (powstaną za kilka lat) w kontrakcie różnicowym to 444 zł – wskazuje Stańczuk.

Wyzwania i perspektywy transformacji energetycznej

Ceny prądu w Polsce drastycznie wzrosły w 2022 roku, co było wynikiem zarówno czynników globalnych, jak i lokalnych. Analityk zauważą, że hurtowe ceny energii w Polsce należą obecnie do najwyższych w Europie, co jest skutkiem przespania kilku dekad transformacji energetycznej. W krajach takich jak Szwecja czy Finlandia rachunki za energię są znacznie niższe dzięki dużemu udziałowi energii wodnej i jądrowej.

Odnawialne źródła energii wywołują spadek cen na rynku hurtowym, ale nie przekłada się to na wysokość rachunków za energię. W Polsce koszty transformacji energetycznej przerzucono na przemysł, co stanowi decyzję polityczną. Mrożenie cen energii dla gospodarstw domowych kosztuje budżet miliardy złotych rocznie.

Stańczuk podkreśla, że polski model gospodarczy musi zakładać wzrost zużycia energii elektrycznej (innowacyjne technologie o największej wartości dodanej, np. centra danych czy sztuczna inteligencja, są bardzo energochłonne), dlatego popyt na energię ze strony naszego przemysłu będzie rósł w kolejnych dekadach, pomimo poprawy efektywności energetycznej.

Jak podkreśla, krytycznym elementem transformacji naszej energetyki będzie cena energii. – Dlatego potrzebujemy otwartej dyskusji publicznej o mechanizmach wsparcia najbardziej innowacyjnych projektów inwestycyjnych, by cena energii nie była zabetonowana na wysokim poziomie na wiele lat – zaznacza.

Polska ma potencjał, by stać się liderem OZE w Europie. Kompletna transformacja energetyczna z pewnością okaże się rozwiązaniem problemu wysokich cen energii w Polsce, ale konieczne będzie tu podejście wieloaspektowe. Zamiana drogiego i nieekonomicznego węgla na czyste źródła energii, takie jak wiatr i fotowoltaika jest jedynym wyjściem. Inwestycje w instalacje odnawialne oraz rozwinięcie infrastruktury elektroenergetycznej pomogą zrównoważyć Krajowy System Elektroenergetyczny, obniżyć koszty produkcji energii i zwiększyć konkurencyjność polskiego przemysłu, a wręcz umożliwić mu przetrwanie – podsumowuje.

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera

Wybrane dla Ciebie

Spadek bezrobocia w maju. Premier: Gospodarka ruszyła

Spadek bezrobocia w maju. Premier: Gospodarka ruszyła

Przełom na rynku metali. To nie złoto będzie rządzić

Przełom na rynku metali. To nie złoto będzie rządzić

Wróć na strefabiznesu.pl Strefa Biznesu