Polski Fundusz Rozwoju na drodze do międzynarodowej ekspansji
Polski Fundusz Rozwoju (PFR) do tej pory był znany przede wszystkim z inwestycji w Polsce. Na liście jego działań znalazły się takie projekty jak zaangażowanie w Bank Pekao, Polskie Koleje Linowe, DCT Gdańsk czy przejęcie Pesy Bydgoszcz. Teraz fundusz kierowany przez Piotra Matczuka planuje zrobić krok na arenę międzynarodową.
Talgo, hiszpańska firma produkująca tabor dla kolei dużych prędkości, jest kluczowym celem w strategii PFR. Złożona oferta ma zapewnione pełne finansowanie, co daje Polsce przewagę nad innymi konkurentami zainteresowanymi tą transakcją. Jak mówi jedno ze źródeł, „Piłka jest po stronie Hiszpanów”, co oznacza, że decyzja o przyjęciu oferty leży w rękach akcjonariuszy Talgo.
Talgo jako strategiczny element dla polskiego KDP
Talgo od dawna jest postrzegane jako istotny gracz na rynku taboru dla kolei dużych prędkości, a Polska widzi w tej transakcji ogromną szansę. Kolej dużych prędkości ma być jednym z filarów Centralnego Portu Komunikacyjnego (CPK), jednak w kraju brak odpowiednich producentów taboru dla tego segmentu.
Bydgoska Pesa, kontrolowana przez PFR, podpisała we wrześniu umowę z Talgo na współpracę w zakresie produkcji pociągów dużych prędkości. Możliwość przejęcia Talgo otwiera drogę do transferu technologii i wzmacnia potencjał Pesy, co wpisuje się w rządowe plany rozwoju KDP.
Hiszpański rząd niechętny zagranicznym inwestorom
Jednym z kluczowych wyzwań dla PFR jest potencjalny sprzeciw rządu Hiszpanii wobec sprzedaży Talgo zagranicznym inwestorom. Hiszpański rząd, kierowany przez Pedro Sancheza, uznaje firmę za podmiot strategiczny ze względu na jej wiedzę dotyczącą infrastruktury kolejowej. W przeszłości hiszpański rząd zablokował już podobną transakcję – sprzedaż Talgo węgierskiej firmie Ganz Mavag, tłumacząc decyzję obawą przed rosyjskimi wpływami - informuje Business Insider.
Polska dyplomacja i finansowanie PFR
Jak wynika z doniesień medialnych, sprawa przejęcia Talgo była omawiana na najwyższym szczeblu – premier Donald Tusk miał rozmawiać o niej z hiszpańskim odpowiednikiem. W proces zaangażowane są również Ministerstwo Infrastruktury oraz Ministerstwo Aktywów Państwowych.
PFR, choć oficjalnie nie komentuje szczegółów transakcji, podkreśla, że aktywnie poszukuje możliwości inwestycyjnych za granicą. „Wszelkie decyzje dotyczące nowych inwestycji są podejmowane na podstawie szczegółowych analiz” – czytamy w oświadczeniu funduszu. Jednocześnie PFR w 2024 roku otrzyma od rządu wsparcie w wysokości 1 miliarda złotych, co dodatkowo wzmacnia jego pozycję finansową.
Czy Polska przejmie Talgo?
Ostateczna decyzja w sprawie sprzedaży Talgo pozostaje w rękach hiszpańskich akcjonariuszy, ale Polska ma silne argumenty. Dysponując pełnym finansowaniem i strategicznym interesem w rozwoju KDP, PFR wydaje się jednym z najpoważniejszych kandydatów na nowego właściciela hiszpańskiej firmy.
ŹRÓDŁO: BUSINESS INSIDER, Bartek Godusławski
