Ponad 10 tys. górników chce odejść z pracy. Ale nie z pustymi rękami

Ankieta była dobrowolna i skierowana do blisko 37 tys. pracowników za pośrednictwem wewnętrznego portalu internetowego. Odpowiedzi udzieliło 13 394 osób. Wyniki pokazują, że 10 755 pracowników wyraziło chęć skorzystania z urlopu górniczego. W niektórych kopalniach, takich jak Piast, Ziemowit, Murcki-Staszic i Mysłowice-Wesoła, liczba zainteresowanych przekroczyła tysiąc osób.

Damian Czoik, dyrektor HR w PGG, zaznaczył, że obecnie około 2 tys. pracowników mogłoby skorzystać z urlopów górniczych, a liczba ta będzie rosła w miarę jak kolejne osoby będą zdobywać niezbędne uprawnienia. Dodatkowo, 769 pracowników zakładów przeróbki mechanicznej oraz 802 pracowników dołowych kopalń wyraziło zainteresowanie jednorazową odprawą pieniężną.

Z kolei pełniący obowiązki prezesa PGG Bartosz Kępa podkreślił, że korzystanie z dostępnych narzędzi osłonowych będzie dobrowolne, ale wyniki ankiety wskazują, że znaczna część załogi jest gotowa na zmiany.

- Wyniki ankiety pokazują, że nasi pracownicy są gotowi odejść z pracy na korzystnych, co oczywiste, warunkach – stwierdził Kępa.

Dodał, że redukcja zatrudnienia jest nieunikniona w kontekście ograniczania wydobycia węgla i realizacji umowy społecznej dotyczącej stopniowego wygaszania kopalń. PGG zapytała także pracowników ruchu Bielszowice kopalni Ruda o ich preferencje dotyczące alokacji do innych oddziałów spółki, co jest związane z planem połączenia ruchów Bielszowice i Halemba. 218 górników wyraziło gotowość przejścia do innych oddziałów, z czego najwięcej chciałoby pracować w Sośnicy.

PGG, wspólnie z innymi spółkami objętymi Nowym Systemem Wsparcia, zaproponowała zmiany w przepisach, które umożliwiłyby elastyczniejsze zmniejszanie zatrudnienia. Propozycje te obejmują możliwość uruchamiania Programów Dobrowolnych Odejść przez cały okres transformacji, a nie tylko w czasie likwidacji kopalni.

Na stronach rządowych trwają konsultacje nad projektem nowelizacji ustawy górniczej. PGG zaznaczyła, że niektóre z jej postulatów zostały uwzględnione, w tym wprowadzenie pięcioletnich urlopów górniczych. Spółka liczy, że nie są to ostateczne rozwiązania i że dalsze zmiany będą możliwe.

źródło: PAP