Spis treści
Kandydaci chcą wiedzieć, na czym stoją
Zaledwie 3,9 proc. osób uczestniczących w rekrutacjach deklaruje, że zawsze dostaje informację zwrotną po rozmowie. ⅓ mówi wprost: zdarza się to rzadko. Szczególnie pomijane są osoby aplikujące na stanowiska juniorskie – niemal 43 proc. z nich przyznaje, że nie dostaje żadnego feedbacku. Tymczasem 73 proc. ankietowanych uważa, że informacja o statusie aplikacji (np. otwarciu CV, odrzuceniu czy przejściu do kolejnego etapu) powinna być obowiązkiem pracodawcy.
Największe poparcie dla takiego rozwiązania wyrażają osoby w wieku 18–44 lata (75 proc.) oraz mieszkańcy dużych i średnich miast (odpowiednio 82 i 81 proc.). Z wiekiem i mniejszym miejscem zamieszkania entuzjazm nieco spada, ale nadal większość badanych popiera obowiązek feedbacku.
Ministerstwo mówi „nie”, ale kandydaci nie odpuszczają
Jesienią 2024 roku do Ministerstwa Pracy trafiła petycja o wprowadzenie obowiązku informowania kandydatów o wyniku rekrutacji. Odpowiedź była negatywna, choć resort zadeklarował, że temat zostanie poruszony podczas konsultacji z organizacjami pracodawców.
Na razie z pomocą ruszają niektóre portale rekrutacyjne.
– Im więcej kandydujących na rynku, tym więcej komentarzy na temat feedbacku, którego nie ma. Pracodawcy często przeglądają dziesiątki lub setki zgłoszeń, więc trudno im odpowiedzieć wszystkim. A przecież kandydatom wystarczyłby czasem sygnał, że proces się przedłuża albo że ich aplikacja została odrzucona – mówi Paulina Król, Chief People and Operations Officer w No Fluff Jobs.
Zmiana jest możliwa, jeśli są chęci
No Fluff Jobs wprowadziło funkcję, która automatycznie informuje kandydatów, gdy ich CV zostanie otwarte lub gdy kończy się nabór na dane ogłoszenie.
– Rekruterzy mogą też jednym kliknięciem poinformować, że kandydatura została odrzucona, a nawet dodać krótką, spersonalizowaną notatkę wyjaśniającą powód. Chcemy dołożyć cegiełkę do bardziej ludzkiego rynku pracy – dodaje Król.
