Problemy z e-doręczeniami. Urzędy na skraju cierpliwości

Maciej Badowski
Opracowanie:
Problemy z e-doręczeniami są gorzką pigułką do przełknięcia m.in. dla Poczty Polskiej, która była odpowiedzialna za przygotowanie systemu.
Problemy z e-doręczeniami są gorzką pigułką do przełknięcia m.in. dla Poczty Polskiej, która była odpowiedzialna za przygotowanie systemu.
System e-doręczeń, wprowadzony z początkiem roku, miał zrewolucjonizować komunikację administracji publicznej. Niestety, zamiast usprawniać pracę urzędów, przysparza im licznych problemów. Urzędnicy skarżą się na opóźnienia w wysyłce cyfrowych listów oraz naruszenia ochrony danych.

E-doręczenia. Zamiast usprawnienia, blokada

E-doręczenia miały być krokiem milowym w cyfryzacji administracji publicznej, wprowadzając ją w XXI wiek. System miał usprawnić działanie urzędów, jednak rzeczywistość okazała się inna. Urzędnicy muszą zmagać się z wieloma problemami technicznymi, które znacząco utrudniają ich codzienną pracę. W pierwszych tygodniach funkcjonowania systemu, użytkownicy doświadczali trudności z logowaniem do skrzynek, a pobieranie nawet niewielkich załączników trwało godzinami.

Dodatkowo, wysyłka cyfrowych listów, które miały być szybkim i bezpiecznym rozwiązaniem, przeciąga się nawet do kilku dni. W niektórych przypadkach pisma gubią się w systemie, co budzi obawy urzędników o dotrzymanie terminów doręczeń i los postępowań. Co więcej, zdarzają się przypadki naruszeń ochrony danych osobowych, gdzie do adresatów docierają numery PESEL urzędników.

Urzędnicy tracą cierpliwość

Urzędnicy, którzy mieli nadzieję na usprawnienie swojej pracy, są coraz bardziej zniecierpliwieni. System, który miał być nowoczesnym rozwiązaniem, stał się źródłem frustracji i obaw o skuteczność doręczeń.

– Dziś urząd, kiedy wysyła tradycyjny list polecony, ma pewność zachowania terminu. Przy wysyłce przez system e-Doręczenia już nie – mówi, cytowana przez „Dziennik Gazetę Prawną" Patrycja Grebla-Tarasek, radca prawny Związku Powiatów Polskich.

Problemy z e-doręczeniami są gorzką pigułką do przełknięcia nie tylko dla Ministerstwa Cyfryzacji i Centralnego Ośrodka Informatyki, które odpowiadają za system, ale także dla Poczty Polskiej, która była odpowiedzialna za jego przygotowanie. Samorządy, które promowały e-doręczenia jako narzędzie ułatwiające pracę, teraz muszą zmagać się z jego niedoskonałościami.

To bardzo gorzka pigułka. Dla Ministerstwa Cyfryzacji i Centralnego Ośrodka Informatyki, które za to odpowiadają. Dla Poczty Polskiej, która źle przygotowała system. Ale też dla nas – strony samorządowej. Promowaliśmy e-Doręczenia, mówiliśmy urzędnikom, że system będzie ułatwiał pracę, a na razie ją utrudnia – zaznacza Patrycja Grebla-Tarasek.

Ultimatum dla rządu

Podczas ostatnich spotkań z przedstawicielami rządu, lokalni włodarze wyrazili swoje niezadowolenie z funkcjonowania systemu e-Doręczeń. Zapowiedzieli, że jeśli problemy nie zostaną rozwiązane do końca stycznia, będą domagać się wyłączenia systemu. Strona rządowa, reprezentowana przez Centralny Ośrodek Informatyki i Ministerstwo Cyfryzacji, wydaje się bagatelizować problem, co dodatkowo irytuje urzędników.

– Ze strony COI i MC wygląda to trochę na bagatelizowanie problemów. Argument, że mamy często nieskuteczne doręczenie, np. decyzji z rygorem natychmiastowej wykonalności, do nikogo nie trafia" – mówi DGP" Karolina Rutkowska, naczelnik wydziału elektronicznego zarządzania dokumentacją w Urzędzie m.st. Warszawy.

Najbliższe dni będą kluczowe dla przyszłości systemu e-doręczeń. Resort cyfryzacji zapowiedział, że do końca stycznia przedstawi projekt kolejnej nowelizacji przepisów, który ma na celu rozwiązanie obecnych problemów. Urzędnicy z niecierpliwością czekają na te zmiany, mając nadzieję, że pozwolą one na bezpieczne i skuteczne korzystanie z e-Doręczeń w codziennej pracy.

Co dalej z e-doręczeniami?

Przyszłość systemu e-doręczeń stoi pod znakiem zapytania. Czy resort cyfryzacji zdoła naprawić błędy i przywrócić zaufanie urzędników do tego nowoczesnego rozwiązania? Wszyscy zainteresowani czekają na konkretne działania i poprawki, które pozwolą na bezproblemowe funkcjonowanie systemu.

E-doręczenia miały być symbolem nowoczesności i efektywności w administracji publicznej. Niestety, na razie stały się źródłem problemów i frustracji. Oby nadchodzące zmiany przyniosły oczekiwane rezultaty i pozwoliły na pełne wykorzystanie potencjału cyfrowej komunikacji w urzędach.

źródło: PAP, DGP

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na strefabiznesu.pl Strefa Biznesu