Blisko połowa obiektów (47 proc.) nie przekroczyła frekwencji 30 proc. w skali całego miesiąca, a satysfakcjonujący poziom obłożenia powyżej 50 proc. uzyskało tylko 12 proc. Frekwencję w zakresie 11-50 proc. uzyskało 77 proc. hoteli miejskich i 75 proc. pozamiejskich – wynika z ankiety Izby Gospodarczej Hotelarstwa Polskiego na temat wyników hoteli w grudniu 2021.
Hotele z dobrymi wynikami tylko w okresie świąteczno-noworocznym
Ostatni tydzień grudnia i początek nowego roku wypadł całkiem nieźle, nie poprawiło to jednak wyników w skali całego miesiąca.
Przede wszystkim aż 46 proc. hoteli nie zdecydowało się na sprzedaż pakietów w tym okresie, w tym 22 proc. obiektów w grupie obsługującej gości wypoczynkowych. Satysfakcjonujący poziom obłożenia powyżej 60 proc. uzyskało tylko 22 proc. hoteli ogółem, w grupie obiektów wypoczynkowych 37 proc. – wykazuje ankieta IGHP.
W hotelach będzie coraz drożej
Izba Gospodarcza Hotelarstwa Polskiego (IGHP) na podstawie ankiet przeprowadzonych w ponad 200 hotelach wskazała, że średnia cena za pobyt, podobnie jak w poprzednich miesiącach, rośnie.
Już w grudniu można było zaobserwować wzrost cen wynikający m.in. z wysokiego wskaźnika inflacji. Dane dotyczące średniej ceny, podobnie jak w poprzednich miesiącach, wskazują na ciągłą tendencję wzrostową. Ponad połowa hoteli (56 proc.) odnotowała ceny wyższe niż w grudniu 2019 r., przy czym 21 proc. osiągnęło wzrosty o więcej niż 10 proc. W przypadku 17 proc. obiektów ceny nie zmieniły się, a spadek średniej ceny zanotowało 24 proc. hoteli.
- Hotele już potwierdziły, że podniesienie cen w 2022 roku to konieczność. Wynika to ze wzrostu kosztów działalności, a konkretnie kosztu mediów, podatków i wynagrodzeń pracowników.
Dane dotyczące przyjętych rezerwacji (na moment przeprowadzania ankiety) na kolejne trzy miesiące powielają niekorzystny schemat poprzednich okresów: prognozy ponownie obniżyły się i pogarszają się z każdym kolejnym miesiącem, mimo, że druga połowa stycznia i cały luty to okres szkolnych ferii zimowych – informuje IGHP.
Coraz mniej gości w hotelowych progach?
- Ponad 4/5 hoteli prognozuje obłożenie w styczniu poniżej 30 proc.
- Na luty ponad 3/4 hoteli posiada rezerwacje na poziomie nie wyższym niż 20 proc. frekwencji, w tym dominująca (36 proc. obiektów) jest grupa z obłożeniem do 5 proc.
- W marcu 83 proc. hoteli nie przekracza obłożenia 20 proc.
Aktualne prognozy dla pierwszego kwartału roku są bardzo słabe. Wydawało się, że okres ferii zimowych w drugiej połowie stycznia i w lutym przyniosą lepsze perspektywy rezerwacji. Tymczasem widoczny jest brak gości wypoczynkowych i nadal krótkie okienko rezerwacyjne. Taka sytuacja w dużej mierze spowodowana jest ponownie rosnącym trendem dziennych zachorowań, z prognozami sięgającymi według źródeł rządowych liczby aż 100 tysięcy dziennie w lutym, przy jednoczesnym braku nawet zapowiedzi jakichkolwiek decyzji kierunkowych dotyczących możliwych nowych restrykcji – tłumaczy IGHP.
Tarcza 2.0 PFR w branży hotelarskiej
Połowa stycznia była terminem rozliczenia pomocy finansowej z tzw. Tarczy 2.0 PFR dla przedsiębiorców z segmentu małych i średnich firm. Jak wynika z ankiety blisko 80 proc. hoteli skorzystało z środków pomocowych programu, a 35 proc. hoteli nie musi dokonywać spłaty nadwyżki uzyskanej subwencji zgodnie z warunkami udzielonej pomocy.
Pesymistyczne nastroje hotelarzy
81 proc. hoteli nie przewiduje osiągnięcia zysku z działalności operacyjnej wcześniej niż na koniec 2022 roku, a odsetek hoteli wskazujących na okres późniejszy niż rok 2022 wynosi 67 proc.
W zakresie oceny powrotu przychodów do poziomu z lat 2018-19 za najbardziej prawdopodobny wskazany został rok 2023 – 43 proc. hoteli, ale rok 2024 i późniejsze lata stanowią ponad połowę (54 proc.) ankietowanych.
Najbardziej jednak martwią odpowiedzi dotyczące nastroju branży hotelarskiej – na pesymizm wskazało aż 75 proc. hotelarzy.
