Wiceprezes ZBP: Wakacje kredytowe w żadnej formule nie powinny być przedłużane. Co w zamian?

O projekcie dotyczącym tzw. wakacji kredytowych szef resortu finansów Andrzej Domański mówił w czwartek w TVP Info. – Pan premier zwrócił się o analizę dodatkowych scenariuszy, dodatkowych wariantów wakacji kredytowych. I mogę potwierdzić, że na najbliższej Radzie Ministrów te wakacje kredytowe pojawią się. I będzie to wariant bardziej korzystny dla kredytobiorców –powiedział Domański.

Zaznaczył, że „nie będzie tutaj wakacji kredytowych dla tzw. wszystkich". – Natomiast będzie to wariant nieco bardziej korzystny niż ten, który widzieliśmy na poprzedniej Radzie Ministrów – zaznaczył szef resortu finansów i dodał, że „poprawiony projekt zostanie przesłany dzisiaj lub najpóźniej jutro na Radę Ministrów".

Projektem nowelizacji ustawy o wsparciu kredytobiorców, którzy zaciągnęli kredyt mieszkaniowy i znajdują się w trudnej sytuacji finansowej oraz ustawy o finasowaniu społecznościowym dla przedsięwzięć gospodarczych i pomocy kredytobiorcom rząd miał się zająć w poprzedni wtorek.

– Związek Banków Polskich niezmiennie stoi na stanowisku, że wakacje kredytowe w żadnej formule nie powinny być przedłużane – komentuje dla Strefy Biznesu Agnieszka Wachnicka wiceprezes Związku Banków Polskich. – Zamiast tego powinniśmy ogniskować nasze działania na systemowym rozwiązaniu, a takowe zapewnia Fundusz Wsparcia Kredytobiorców – dodaje.

Jak wyjaśnia dalej, powołując się na analizy ZBP, FWK jest „korzystniejszy dla samego kredytobiorcy, a także jest rozwiązanie, systemowym, długoterminowym i uporządkowanym”. – Zapewnia także odpowiednie wsparcie dla osób, które go potrzebują – mówi.

Wachnicka podkreśla, że wszelkie zmiany polegające na rozszerzaniu grupy osób uprawnionych do skorzystania z wakacji kredytowych ZBP ocenia negatywnie. – Natomiast opowiadamy się za liberalizacją, czy to przesłanek czy proceduralnych kwestii związanych z korzystaniem z FWK w taki sposób, aby więcej osób mogło z tego rozwiązania skorzystać – podsumowuje.

Domański w ubiegłym tygodniu tłumaczył w mediach, że w sprawie projektu został poproszony o przedstawienie dodatkowych informacji, dodatkowych scenariuszy. Jak wskazał wówczas, intencją jest „zapewnienie rozwiązań, które chronią kredytobiorców w sytuacji wciąż wysokich stóp procentowych".

– W szczególności mam tutaj na myśli te osoby, które mają problemy ze spłatą kredytów w związku z tym, że stopy procentowe tak szybko w Polsce wzrosły – wyjaśnił.

Resort finansów, który przygotował projekt, informował wcześniej, że kredytobiorcy, których rata przekracza 35 proc. dochodu, będą mogli z wakacji skorzystać dwukrotnie w drugim kwartale tego roku, a w kolejnych dwóch kwartałach będzie można zawiesić po jednej racie.

W projekcie znalazły się też zapisy, na mocy których obniży się wskaźnik raty do dochodu (z 50 do 40 proc.), uprawniający do skorzystania ze wsparcia z Funduszu Wsparcia Kredytobiorców. Wskaźnik ten oznacza stosunek wydatków kredytobiorcy związanych z obsługą miesięcznej raty kapitałowej i odsetkowej kredytu mieszkaniowego do miesięcznego dochodu gospodarstwa domowego kredytobiorcy.

Jednocześnie w projekcie m.in. proponuje się, aby umorzenie 64 rat zwrotu wsparcia lub pożyczki na spłatę[zadłużenia następowało po dokonaniu, bez opóźnienia, spłaty 134 rat. Obecne przepisy pozwalają na umorzenie 44 rat, po dokonaniu spłaty 100 rat. Zmiana sprawi, że kwota umorzenia będzie mogła wynieść 33 tys. zł w miejsce obecnych 22 tys. zł. Okres, przez jaki wsparcie będzie mogło być udzielane, ma zostać wydłużony z obecnych 36 do 40 miesięcy, zwiększona ma być także wartość maksymalnego wsparcia z dotychczasowego poziomu 2 tys. zł do 2,5 tys. zł. Wydłużony będzie również okres spłat wsparcia lub pożyczki z obecnych 144 rat do 200 rat.

W ocenie skutków regulacji do projektu nowelizacji ustawy podano, że według szacunków przygotowanych w oparciu o dane UKNF maksymalny koszt roczny, przy założeniu, że z instrumentu skorzysta 100 proc. uprawnionych, to ok. 3,6 mld zł. Jednocześnie przy założeniu, że z wakacji kredytowych skorzysta analogiczny odsetek uprawnionych, jak z poprzednich wakacji kredytowych, szacuje się koszt dla sektora bankowego na poziomie 2,5 mld zł.