Czy uda się uratować ginące zawody, np. szewca czy kuśnierza? Ministerstwo Rozwoju szykuje specjalną ustawę o zawodach rzemieślniczych. Powstaną nowe przepisy o rzemiośle i kształceniu. Interdyscyplinarny zespół utworzony w lipcu z inicjatywy Ministerstwa Rozwoju ma pomóc w stworzeniu przepisów, które będą dostosowane do współczesnych realiów i obejmą zawody rzemieślnicze. To dobra wiadomość dla osób, które rozważają naukę w szkole branżowej.
W skład zespołu pracującego nad ustawą o rzemiośle i kształceniu dualnym wchodzą przedstawiciele:
- Związku Rzemiosła Polskiego
- uczelni
- izb i cechów rzemieślniczych
- placówek kształcenia branżowego
- jednostek samorządu terytorialnego
- organizacji pozarządowych
- Biura Rzecznika MŚP
- Ministerstwa Edukacji Narodowej
- Rady Dialogu Społecznego
- Ministerstwa Rozwoju
Ucząc się w szkole branżowej, można zdobyć wiedzę przydatną w konkretnym fachu. Mimo to tylko nieliczni wybierają ścieżkę rzemieślnika. Problem polega na tym, że absolwenci placówek przygotowujących do zawodu często napytakają na trudności ze znalezieniem pracy. Jednym z powodów jest niedostosowanie programu do realnych potrzeb rynku.
Resort rozwoju ma pomysł na poprawę losów absolwentów szkół branżowych. Przede wszystkim w tego typu placówkach mogą powstać nowe, innowacyjne kierunki: elektromobilność, Przemysł 4.0 czy ekologia. Ponadto szkoły branżowe zostałyby powiązane ze specjalnymi strefami ekonomicznymi.
- Branżowa szkoła przyszłości ma bezpośredni związek z nową ustawą, którą Ministerstwo Rozwoju przygotowuje, dotyczącą rzemieślników i rzemiosła. Resort pracuje, aby taki pakiet zawodów przyszłości związanych z ekologią, elektromobilnością, Przemysłem 4.0 przygotować w ramach nowej ustawy o rzemiośle i dualnym systemie kształcenia w rzemiośle. W ślad za tym idą oczywiście zawody branżowe, związane z konkretnymi zawodami i regionami w całej Polsce – mówi w rozmowie z Newseria Biznes Olga Semeniuk, wiceminister rozwoju.
Z jednej strony przygotowywana ustawa ma pomóc stworzyć dualny system kształcenia, umożliwiający zdobycie praktycznej i teoretycznej wiedzy potrzebnej w danym zawodzie. Z drugiej strony ma ona umożliwić dokształcanie się osobom wykonującym poszczególne zawody. Resort rozwoju zapewnia, że na nowelizacji zyskają firmy rodzinne oraz z sektora MŚP.
Z danych Związku Rzemiosła Polskiego wynika, że w Polsce funkcjonuje 38 niepublicznych szkół zawodowych. Pobiera w nich naukę blisko 6000 uczniów, a ok. 14 tys. osób zakończyło już kształcenie. W tego typu szkołach można zdobyć wiedzę teoretyczną na temat zawodu rzemieślnika, a także zaliczyć praktyki w zakładzie rzemieślniczym, podpisując umowę o pracę.
- Wyzwaniem na rynku pracy związanym z zawodami przyszłościowymi jest przede wszystkim wpisanie się w różnego rodzaju komponenty europejskie. Mówimy tutaj o bardzo ważnej strategii energetycznej czy Przemyśle 4.0. Czas pandemii pokazał, że gospodarka digitalizuje się coraz mocniej i przemysł przechodzi do internetu. To wymaga nowych umiejętności, nowych zawodów, które kreują się na naszych oczach. Jako Ministerstwo Rozwoju chcemy zapewnić możliwość poszerzenia tego katalogu branżowych zawodów przyszłości – podsumowuje cytowana w komunikacie prasowym Olga Semeniuk.
Ministerstwo Rozwoju szykuje także nowelizację ustawy o wspieraniu nowych inwestycji, aby zachęcić przedsiębiorców do działalności w Polskiej Strefie Inwestycji. Pragnie zapewnić w ten sposób wsparcie firmom z sektora MŚP. Chce również skłonić duże firmy do inwestowania w Polskiej Strefie Inwestycji poprzez Paszport Inwestora Strategicznego.
