Spis treści
Branża OZE ma się dobrze, firmy wierzą w jej potencjał
Wyższe koszty życia mobilizują Polaków do szukania oszczędności. Nie tylko w zakresie wydatków bieżących, ale także na polu opłat za ogrzewanie czy energię elektryczną. Prezes Rżysko zwraca uwagę, że to rozsądny krok, który w dłuższej perspektywie zaowocuje.
– Nasza firma notuje wzrost, klienci są bardzo otwarci na kolejne inwestycje, np. zaczynają od fotowoltaiki, później montują pompy ciepła, termomodernizują swoje budynki, po to, żeby optymalizować te oszczędności. Faktycznie w obecnych latach widzimy wzmożone zainteresowanie tego typu działalnością – mówi.

Ekoterma na co dzień pomaga klientom w realizacji fotowoltaiki, termoizolacji, pomp ciepła czy magazynów zielonej energii. Wraz z pomocą fachowców można też m.in. wymienić okna i drzwi, które będą minimalizować straty ciepła.
Długoterminowe korzyści korzystania z zielonej energii. Możliwe dotacje
Rozsądne podejście do zielonej energii i wiedza na temat możliwości pozwalają wybrać odpowiednie rozwiązania. Czy to jest opłacalne? Tu warto zasięgać opinii osób, które już używają konkretnych innowacji. Najpierw konieczne jest zainwestowanie w to środków, ale w dalszej perspektywie może to znacznie obniżać rachunki w skali rocznej.
– Powiem na swoim przykładzie. Mój dom nie generuje dużych kosztów, posiadam prąd z fotowoltaiki, ogrzewam go pompą ciepła i zaizolowałem go technologią, która nie traci ciepła. (…) I to jest czysta zachęta, czyli pieniądz, który zostaje w naszych portfelach – dodaje rozmówca.
Obecnie klienci zainteresowani ekologią mogą skorzystać z kilku programów dopłat. Dostępne są m.in. „Mój Prąd”, „Moje Ciepło” i „Czyste Powietrze”. W przypadku ostatniego warto pamiętać o kilku tegorocznych zmianach. Nie ma finansowania na mikroinstalacje fotowoltaiczne, ale można dostać pieniądze m.in. na pompy ciepła czy nowoczesny system grzejników na podczerwień.
Rozmowa z prezesem Pawłem Rżysko: Zielona energia ma dziś sens. I wcale nie musi generować kosztów
– Dla każdego jest jakieś dofinansowanie, wystarczy się tylko za tym zakręcić i zyskać –przekonuje Paweł Rżysko.
Bycie przedsiębiorcą w Polsce zawsze wiąże się nie tylko z konkurencją, ale też ciężką pracą. Prezes przyznaje, że to raczej nie są problemy, a wyzwania.
– Gdyby w Polsce było troszeczkę mniej biurokracji, byłoby inaczej. Gdybyśmy płacili troszkę mniejsze podatki, to też mielibyśmy więcej środków na to, żeby robić ekspansję na rynki zagraniczne. Są wyzwania i są też na to sposoby – podsumowuje.