Spis treści
Przeciętne wynagrodzenie i zatrudnienie w Polsce
Główny Urząd Statystyczny opublikował w środę dane dotyczące przeciętnego zatrudnienia i wynagrodzenia w sektorze przedsiębiorstw w lipcu 2024 roku. – W lipcu 2024 r. przeciętne zatrudnienie w sektorze przedsiębiorstw w porównaniu z lipcem 2023 r. było niższe o 0,4 proc. i wyniosło 6488,8 tys. etatów – podał GUS. Z kolei średnie miesięczne wynagrodzenie w sektorze przedsiębiorstw w lipcu 2024 r. w porównaniu z lipcem 2023 r. wzrosło nominalnie o 10,6 proc. i wyniosło 8278,63 zł brutto.
Lekki spadek tempa wzrostu wynagrodzeń
Jak zauważa w przesłanym komentarzu Jakub Rybacki, kierownik zespołu makroekonomii Polskiego Instytutu Ekonomicznego, tempo wzrostu wynagrodzeń w lipcu pozostało wysokie. – Średnia pensja wzrosła o 10,6 proc. r/r, tj. nieco wolniej niż w czerwcu (11 proc.) – przypomina.
Jednocześnie podkreśla, że na wysokie wyniki wpłynęła m.in. podwyżka płacy minimalnej z 4242 zł do 4300 zł. – Obecnie najniższe wynagrodzenia są większe o 19 proc. względem ubiegłego roku. Dodatkowo wciąż mocno rosną zarobki w usługach – szczególnie w administracji, gdzie większy odsetek osób pracuje przy najniższych stawkach – wymienia.
– Niemniej, coraz mniej firm planuje dalej podwyższać wynagrodzenia. Badanie Szybki Monitoring Narodowego Banku Polskiego wskazuje, że 32 proc. przedsiębiorstw rozważa podwyżki w najbliższym kwartale. To spadek o 6 punktów procentowych w porównaniu z ubiegłym rokiem – wskazuje.
Rybacki tłumaczy to słabszą kondycją finansową firm. – Średnia rentowność średnich i dużych firm wyniosła w I kw. 3,7 proc. podczas gdy przeciętnie oscyluje blisko 5,5 proc. W obliczu małego wzrostu przychodów oraz niepewności gospodarczej, firmy będą raczej wstrzymywać się z decyzjami o podwyżkach wynagrodzeń – tłumaczy.
Z kolei zmiany zatrudnienia były niewielkie w ostatnich miesiącach. Liczba etatów w lipcu wciąż była niższa o 0,4 proc. niż rok temu. Ekspert PIE zwraca uwagę, że największe problemy obserwujemy w przemyśle i budownictwie. – Słabsza aktywność czy ograniczenia związane np. z kosztami energii i surowców, skutkują stagnacją zatrudnienia. Kolejne miesiące powinny przynieść poprawę choć branże te dalej będą najsłabszymi ogniwami w strukturze gospodarki – podsumowuje.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Strefę Biznesu codziennie. Obserwuj StrefaBiznesu.pl!