Migranci są potrzebni na polskim rynku pracy, dlatego polityka musi być elastyczna

Rada Ministrów, przyjmują uchwałę, zatwierdziła dokument strategiczny, którego celem jest zapewnienie bezpieczeństwa i odzyskanie kontroli nad procesami migracyjnymi w Polsce. Choć pełna treść strategii „Odzyskać kontrolę. Zapewnić bezpieczeństwo” nie została jeszcze upubliczniona, jej główne założenia zostały przedstawione przez KPRM.

Zdaniem Konfederacji Lewiatan pozytywnie należy ocenić stworzenie strategicznego dokumentu regulującego priorytety polityki migracyjnej. Sama Konfederacja przypomina, że od lat apeluje o rozpoczęcie dyskusji nad planem, który by całościowo i spójnie ujmował kwestie koordynacji procesami migracyjnymi.

System zapowiedziany przez rząd ma być oparty na selektywnym podejściu do polityki migracyjnej. Nowe rozwiązania mają szczegółowo regulować zasady wjazdu i pobytu cudzoziemców, także w celach zarobkowych.

- Niewątpliwie państwo powinno mieć kontrolę nad tym, kto uzyskuje zezwolenie pobytowe i przyjeżdża do Polski -zauważa Nadia Winiarska, ekspertka Konfederacji Lewiatan. - Z perspektywy dostępu do rynku pracy ważne jest, aby selektywność polegała na uproszczeniu zasad powierzenia pracy i legalizacji pobytu pewnym grupom, nie ograniczając przy tym dostępu do zwykłych procedur legalizujących pobyt innym cudzoziemcom m.in. ze względu na kraj pochodzenia lub brak określonych kwalifikacji.

W dokumencie dotyczącym polityki migracyjnej zawarto kryteria dostępu pracowników-cudzoziemców do polskiego rynku pracy. Mają przede wszystkim uzupełniać niedobory w zawodach deficytowych, a jednocześnie nie wpływać na pojawienie się potencjalnych nowych wyzwań dla stabilnego zatrudnienia.

- Podczas gdy większość wydawanych zezwoleń na pracę rzeczywiście dotyczy zawodów deficytowych, problem niedoboru występuje w coraz większej liczbie branż. Polityka migracyjna powinna być elastyczna i pozwalać na dostosowanie się do zmieniających się potrzeb rynku pracy – dodaje ekspertka.

Migranci ekonomiczni, by mieli szansę wykorzystać swoje kwalifikacje, potrzebują - i cały rynek - szybszych i bardziej przejrzystych procedur uznawania kwalifikacji zawodowych i dyplomów zagranicznych. Konfederacja Lewiatan zwraca uwagę, że w założeniach strategii brakuje uproszczenia formalności w zakresie uznawalności kwalifikacji cudzoziemców.

Autorzy projektu wskazują na ryzyka związane ze składaniem wniosków o wydanie dokumentów legalizujących pracę tylko dla pozoru, celem ułatwienia wjazdu do Polski i strefy Schengen.

Lewiatan zgadza się, że należy ograniczać nadużycia i wyeliminować z rynku firmy, które działają głównie po to, by ułatwić cudzoziemcom wjazdu do Polski. Konfederacja zwraca uwagę, że należy zapewnić skuteczny system legalizacji pobytu i pracy tym, którzy pracują u nas legalnie.

Przewlekłość postępowań zarówno w urzędach konsularnych, jak i wojewódzkich pozostaje poważnym utrudnieniem. Czas oczekiwania na zezwolenie na pobyt czasowy i pracę w niektórych województwach wynosi nawet kilka lat.

Pracodawcy przypominają o jeszcze jednym postulacie, który nie znalazł się w rządowej propozycji zmian. Dotyczy możliwości uzyskania przez rzetelne, sumienne podmioty zatrudniające cudzoziemców statusu, umożliwiającego sprawniejsze uzyskanie dokumentów legalizujących zatrudnienie.

Brakuje także propozycji alternatywy dla programu Poland. Business Harbour, który od stycznia 2024 r. jest zawieszony.

Lewiatan przywołuje doniesienia medialne, z których wynika, że do końca 2025 r. ma nastąpić rewizja listy państw, których obywatele mogą świadczyć pracę w ramach uproszczonej procedury. Polega na wpisaniu do ewidencji oświadczenia pracodawcy o powierzeniu pracy cudzoziemcowi.

Konfederacja Lewiatan od 2022 roku postuluje rozszerzenie tej listy. Pełnoskalowa inwazja Rosji na Ukrainę i represje Łukaszenki na Białorusi ograniczyły rekrutację pracowników z tych krajów, tymczasem zapotrzebowanie na pracowników cudzoziemskich będzie dalej rosło - przekonuje organizacja biznesowa.

Źródło: materiały prasowe