Nowość na majówkę: elektryczne busy ruszają do Morskiego Oka

Małgorzata Czuba-Skarzyńska
Opracowanie:
Elektryczne busy będą kursowały do Morskiego Oka od początku weekendu majowego
Elektryczne busy będą kursowały do Morskiego Oka od początku weekendu majowego Łukasz Bobek
Turyści wybierający się do Morskiego Oka będą mogli skorzystać z elektrycznego transportu uruchomionego przez Tatrzański Park Narodowy na czas majówki. Projekt ma charakter edukacyjny i pilotażowy, a jego wdrożenie jest efektem porozumienia między władzami samorządowymi, parkiem narodowym oraz Ministerstwem Klimatu i Środowiska. Równocześnie nadal będą kursować zaprzęgi konne – choć ich rola ma zostać ograniczona.

Spis treści

Nowy ekologiczny środek transportu w Tatrach

Od 1 maja cztery busy elektryczne będą obsługiwały trasę do Morskiego Oka. Trzy pojazdy ruszą codziennie z Zakopanego do Włosienicy, czwarty – z Palenicy. Kursy zaplanowano rano i w południe, a bilety w cenie 100 zł (z Zakopanego) i 80 zł (z Palenicy) można rezerwować online na stronie tpn.gov.pl.

Mam dobrą wiadomość – busy elektryczne wjadą w weekend majowy na drogę do Morskiego Oka – ogłosił dyrektor TPN Szymon Ziobrowski.

Jak dodał, to nie będzie zwykły przewóz turystyczny, lecz część edukacyjnej oferty parku:

Busy na odcinku Palenica – Włosienica będą poruszały się bardzo powoli, aby nie mijać się z wozami konnymi i nie tworzyć dodatkowego zamieszania.

Pilotaż do końca roku, z myślą o trwałych zmianach

Projekt, który potrwa do końca 2025 roku, ma charakter przejściowy.

– Docelowo usługa ma być wykonywana przez woźniców, którzy dziś jeżdżą końmi na trasie Palenica – Włosienica. To jednak wymaga organizacyjnych i formalnych przygotowań. Czekamy na deklarację z ich strony – zaznaczył Szymon Ziobrowski.

Zakup czterech elektrycznych pojazdów sfinansowało Ministerstwo Klimatu i Środowiska. Inicjatywa jest elementem szerszego porozumienia zawartego w lutym br. między resortem, TPN, samorządami oraz Stowarzyszeniem Przewoźników do Morskiego Oka.

Konie nadal w ruchu, ale tylko częściowo i czasowo

W sezonie 2025 zaprzęgi konne nadal będą obsługiwać turystyczną trasę. Jednak według planów, od przyszłego roku mają funkcjonować wyłącznie na krótszym odcinku: Palenica – Wodogrzmoty Mickiewicza. Organizacje prozwierzęce od lat apelują o całkowite wycofanie tego środka transportu, wskazując na zbyt duże obciążenia dla zwierząt.

TPN: zarzuty bez potwierdzenia w badaniach i śledztwach

Władze parku i współpracujący z nimi eksperci odpierają te zarzuty. Co roku konie przechodzą szczegółowe badania weterynaryjne i ortopedyczne. W 2023 roku do pracy dopuszczono 303 z 307 koni. W poprzednich latach podobne wyniki wskazywały na brak poważnych problemów zdrowotnych zwierząt.

Na trasie nigdy nie padł żaden koń z powodu przeciążenia wozów, a incydentalnie zdarzały się potknięcia i przewrócenia koni, które następnie wstawały. Padły trzy konie, ale były to przypadki nagłego zachorowania – pęknięcie aorty, kolka żołądkowa oraz spłoszenie przez śmigłowiec TOPR – mówi dr Marek Tischner, specjalista badający konie z Morskiego Oka od 15 lat.

Podobne wnioski płyną z postępowań prokuratorskich. Prokuratura Rejonowa w Opatowie umorzyła śledztwo dotyczące konia, który potknął się i przewrócił na drodze do Morskiego Oka. Ekspertyza biegłego lekarza weterynarii wykluczyła znęcanie się nad zwierzęciem.

Źródło: PAP

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na strefabiznesu.pl Strefa Biznesu