Pensje w ofertach pracy. Tym pracownikom proponują 27 tys. zł na rękę

Agnieszka Kamińska
Niedługo mogą zmienić się zasady publikowania ofert pracy. Pensje (widełki zarobków) trzeba będzie wpisywać do wszystkich ogłoszeń. Niektóre firmy rekrutacyjne już to robią. Wiadomo, w  jakich branżach występują najwyższe widełki wynagrodzeń  FOT. KAROLINA MISZTAL / POLSKA PRESS/DZIENNIK BALTYCKI
Niedługo mogą zmienić się zasady publikowania ofert pracy. Pensje (widełki zarobków) trzeba będzie wpisywać do wszystkich ogłoszeń. Niektóre firmy rekrutacyjne już to robią. Wiadomo, w jakich branżach występują najwyższe widełki wynagrodzeń FOT. KAROLINA MISZTAL / POLSKA PRESS/DZIENNIK BALTYCKI Karolina Misztal
Posłowie KO złożyli projekt ustawy o obowiązku wpisywania tzw. widełek zarobków we wszystkich ofertach pracy. - To dobre rozwiązanie, przyniesie korzyści pracownikom i pracodawcom – mówi Tomasz Bujok, prezes No Fluff Jobs, portalu z ofertami pracy, który publikuje pensje w ogłoszeniach. Z danych portalu wynika, że najwyższe „górne widełki” to 27,3 tys. zł netto (+VAT). Pracownicy jakich branż mogą liczyć na takie zarobki?

Spis treści

Każde ogłoszenie o pracę będzie musiało zawierać widełki zarobków – zakłada projekt ustawy Koalicji Obywatelskiej. Jawność pensji, jak twierdzą autorzy projektu, ma zniwelować lukę płacową i usprawni proces rekrutacji. Pracodawcy mają wiele wątpliwości wobec tej propozycji. Może ona, jak twierdzą, ograniczyć możliwości negocjacyjne dotyczące pensji ,a nawet napędzić wyścig płacowy i wzrost wynagrodzeń w całej gospodarce. Firmy rekrutacyjne widzą to inaczej. Ich szefowie przekonują, że widełki płacowe w ofertach przyniosą wiele korzyści.

– Złożenie w Sejmie projektu ustawy o obowiązkowych widełkach w ogłoszeniach utwierdza mnie w przekonaniu, że walka o transparentny rynek pracy, ma sens i zbiera owoce. Publikowanie stawek już na etapie ogłoszenia przynosi korzyści obu stronom: zarówno kandydującym, jak i rekrutującym. Pozwala oszczędzić czas poświęcony na proces rekrutacji. Przyczynia się też do niwelowania luki płacowej, czyli różnicy zarobków osób na tych samych stanowiskach, których stawka znacząco różni się od siebie – twierdzi Tomasz Bujok, prezes No Fluff Jobs.

Dodajmy, że ten portal wymaga wpisywania do ogłoszeń widełek pensji. Inne portale dają jedynie taką możliwość.

Pracownicy wolą aplikować na oferty z widełkami wynagrodzeń

Z badań No Fluff Jobs wynika, że 92,9 proc. zapytanych Polek i Polaków uważa pokazywanie widełek za ważny lub bardzo ważny element ogłoszeń o pracy. Co więcej, 91 proc. osób w wieku produkcyjnym woli aplikować na oferty z podaną stawką – w przypadku najmłodszego pokolenia na rynku pracy (osób w wieku 18-28 lat), ten odsetek skacze do poziomu 97 proc. W samym IT 64 proc. specjalistów i specjalistek o najwyższym poziomie doświadczenia nie aplikuje na ogłoszenia bez podanych widełek wynagrodzenia.

Tylko 12 proc. ankietowanych osób ma zaufanie do pracodawców, którzy nie podają zakresów wynagrodzeń w ogłoszeniach o pracy. Badanie przeprowadzono w ramach akcji „Widełki wszędzie”. Autorzy badania wskazują też, że jedynie 30 proc. firm ma siatki płac, które są znane pracownikom i pracowniczkom.

Przedział widełek płacowych w ofertach musi być ograniczony – maksymalnie do dwukrotności

Pojawiają się jednak obawy, że pracodawcy mogą próbować obchodzić przepisy, gdy te wejdą w życie, albo wpisywać za mało precyzyjne dane.

– Przedział widełek płacowych musi być ograniczony – maksymalnie do dwukrotności. Na pewno znajdą się firmy, które będą chciały obejść nowe przepisy i pokuszą się o podanie zakresu np. 10-50 tys. zł. Takie widełki są bezwartościowe, mogą rodzić niepotrzebną frustrację i spowodować spadek zaufania do firmy. W naszym portalu pozwalamy na maksymalny przedział widełek x-2x (np. 10-20 tys. zł), choć oczywiście zachęcamy firmy do zmniejszania zakresu – mówi Tomasz Bujok.

W tych branżach występują najwyższe „górne widełki” wynagrodzeń

W jakich branżach występują najwyższe widełki wynagrodzeń? Analitycy portalu wzięli pod uwagę oferty dla osób o najwyższym poziomie doświadczenia na kontraktach B2B.

Na pierwszym miejscu znalazło się IT z medianą górnych widełek sięgającą 27,3 tys. zł netto (+VAT). Tuż za nim znalazły się: automatyka, telekomunikacja, mechanika, prawo, sprzedaż i konsulting. We wszystkich tych branżach górne widełki wynagrodzeń przekraczały 20 tys. zł netto (+VAT) – czytamy w raporcie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na strefabiznesu.pl Strefa Biznesu