Potężna kara dla polskich sklepów. Doszło do zmowy

Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów ogłosił, że postępowanie antymonopolowe wykazało istnienie zmowy cenowej pomiędzy Jura Poland a jej oficjalnymi dystrybutorami, którzy jednocześnie byli sprzedawcami detalicznymi. W wyniku tego porozumienia, ceny ekspresów do kawy marki Jura były sztucznie utrzymywane na wysokim poziomie, co ograniczało konkurencję na rynku.

Zmowa trwała co najmniej od lipca 2013 do listopada 2022 roku. W pierwszym roku do zmowy, oprócz Jura Poland, należały spółki Media Saturn Holding i Media Saturn Online. W 2014 roku dołączyła spółka Terg, natomiast w 2019 roku spółka Euro-net. Wszystkie te firmy były zaangażowane w ustalanie minimalnych cen odsprzedaży ekspresów oraz akcesoriów do nich, co uniemożliwiało konsumentom zakup tych produktów po niższych cenach.

Z materiału dowodowego uzyskanego m.in. podczas przeszukania siedzib kilku spółek wynika, że przedsiębiorcy uzgodnili minimalne ceny odsprzedaży ekspresów Jura oraz akcesoriów do nich. Ustalono, że tych produktów nie można było kupić taniej niż w cenach ustalanych przez importera. Dotyczyło to zarówno sklepów stacjonarnych, jak i internetowych.

Według UOKiK, przedsiębiorcy zmówili się również co do wysokości cen stosowanych w promocjach i podczas wyprzedaży, a także rodzajów i wartości gratisów dla konsumentów.

„Jura Poland monitorowała ceny stosowane przez dystrybutorów i interweniowała, jeśli próbowali sprzedawać ekspresy w niższych cenach. Informowała wówczas sprzedawców o możliwych konsekwencjach, m.in. wstrzymaniu dostaw lub rozwiązaniu umowy”– przekazał UOKiK.

W wyniku nielegalnego porozumienia przez 10 lat ceny ekspresów Jura nie były ustalane samodzielnie przez sprzedawców w warunkach uczciwej konkurencji. To oznacza, że konsumenci nie mieli możliwości zakupu tych produktów w cenach niższych niż odgórnie ustalone.

Prezes UOKiK Tomasz Chróstny podkreślił, że takie działania są niezgodne z zasadami wolnego rynku i szkodzą konsumentom, którzy nie mogą korzystać z konkurencyjnych cen. W związku z tym nałożono kary na uczestników zmowy, aby zniechęcić inne firmy do podejmowania podobnych działań w przyszłości.

Jak podał UOKiK,

Terg otrzymał karę w wysokości 30 065 250 zł,

• Jura Poland - 12 212 000 zł,

• Euro-net - 10 500 450 zł,

• Media Saturn Online - 6 772 000 zł, a

• Media Saturn Holding Polska - 6 549 000 zł.

Urząd dodał też, że prezes UOKiK nałożył również 243 750 zł na Joannę Luto, prezes zarządu Jura Polska w okresie trwania porozumienia, która - zdaniem urzędu - była bezpośrednio odpowiedzialna za niedozwolone ustalenia.

UOKiK przypomniał, że maksymalne kary za udział w porozumieniu ograniczającym konkurencję wynoszą 10 proc. rocznego obrotu dla firmy i 2 mln zł dla menedżerów. Podkreślił, że "dotkliwych" kar za udział w zmowie można uniknąć dzięki programowi łagodzenia kar (leniency).

Decyzja UOKiK nie jest prawomocna, a przedsiębiorcy mają możliwość odwołania się do Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Jednocześnie urząd przypomina o istnieniu programu łagodzenia kar, który daje przedsiębiorcom uczestniczącym w nielegalnym porozumieniu oraz menadżerom odpowiedzialnym za zmowę szansę obniżenia, a niekiedy uniknięcia sankcji pieniężnej.

Aby skorzystać z programu łagodzenia kar, przedsiębiorcy muszą współpracować z Prezesem UOKiK jako "świadek koronny" oraz dostarczyć dowody lub informacje dotyczące istnienia niedozwolonego porozumienia. Taka współpraca może prowadzić do znacznego zmniejszenia kary lub całkowitego jej uniknięcia.

Do komunikatu UOKiK postanowił odnieść się MediaMarkt:

„(...) stanowczo zaprzeczamy uczestniczeniu w jakimkolwiek porozumieniu w powyższym zakresie i nie zgadzamy się z poczynionymi ustaleniami urzędu, gdyż nie znajdują one oparcia w faktach oraz zebranym w postępowaniu materiale dowodowym.

Podkreślamy, iż prowadzenie działalności w sposób w pełni zgodny z obowiązującymi przepisami prawa, z poszanowaniem interesów klientów oraz reguł uczciwej konkurencji, jest jedną z podstawowych zasad, którymi kieruje się MediaMarkt w swojej kilkudziesięcioletniej działalności.

Korzystając z przysługujących uprawnień, zamierzamy odwołać się od wydanej decyzji i nałożonej kary do sądu”.