Bezwarunkowy dochód podstawowy. Kolejne miasto wprowadza świadczenie za nic

OPRAC.:
Anna Bartosiewicz
Anna Bartosiewicz
Karolina Grabowska/ Pexels.com
Czy bezwarunkowy dochód podstawowy to sposób na walkę z pandemią? Jak sprawdzi się pomysł zapewnienia środków na utrzymanie dla każdego, bez względu na to, czy ma pracę? Znane miasto rozpoczęło eksperyment.

Miasto Minneapolis testuje bezwarunkowy dochód podstawowy. W pilotażowym projekcie weźmie udział ok. 200 rodzin. Przez dwa lata każdy beneficjent ma mieć dochód gwarantowany w kwocie 500 dolarów (niecałe 2000 zł) miesięcznie. Realizacja programu będzie kosztowała 3 mln dolarów.

Zgodnie z założeniami bezwarunkowego dochodu podstawowego, osoby otrzymujące świadczenie mogą wydatkować uzyskane środki w dowolny sposób. Pomoc udzielona w takiej formie ma niwelować rozwarstwienie społeczne, pogłębiające się wskutek pandemii. Cel ten będzie realizowany dzięki funduszom z Amerykańskiego Planu Ratunkowego. Łącznie Minneapolis otrzymało 271 milionów z federalnej pomocy dla stanów i samorządów.

Warto przeczytać również:

Bezwarunkowy dochód podstawowy jest również testowany w innych krajach. 1 czerwca 2021 roku podobne przedsięwzięcie wystartowało w Niemczech, gdzie przez trzy lata 122 losowo wybrane osoby będą dostawały 1200 euro miesięcznie. Również w tym przypadku fundusze, które mają umożliwić zaspokojenie podstawowych potrzeb, mogą być wydatkowane na dowolny cel.

Natomiast 2016 w Szwajcarii zrealizowano referendum w sprawie wprowadzenia bezwarunkowego dochodu podstawowego w kwocie 2,5 tys. franków szwajcarskich (ok. 9,5 tys. zł) dla dorosłych i 625 franków szwajcarskich (ok. 2,4 tys. zł) na dziecko do 18. roku życia. Większość społeczeństwa (blisko 77 proc.) nie poparła jednak tego pomysłu. Niskie poparcie dla bezwarunkowego dochodu podstawowego występuje również w krajach skandynawskich.

Warto przeczytać również:

W Polsce nikt jeszcze nie przeprowadził takiego eksperymentu, ale Państwowy Instytut Ekonomiczny zrealizował badanie, w którym sprawdził, jak Polacy odnieśliby się do 1200 zł miesięcznie dla każdego dorosłego (z wyjątkiem emerytów) oraz 600 zł na każde dziecko. (Wyniki ankiety zaprezentowano w raporcie "Bezwarunkowy Dochód Podstawowy”.)

Aż 91 proc. respondentów zadeklarowało, że nie zrezygnowałoby z aktywności zawodowej, otrzymując taką zapomogę. Prawie połowa Polaków (51 proc.) poparła pomysł wprowadzenia bezwarunkowego dochodu podstawowego, ale blisko drugie tyle (49 proc.) było przeciwne temu rozwiązaniu. Jednocześnie inicjatywa spotkałaby się z pozytywnym przyjęciem tylko wśród 30 proc. ankietowanych, jeżeli wiązałaby się z nią podwyżka podatków.

Warto przeczytać również:

Warto pamiętać, że realizacja programu byłaby bardzo droga, a jego koszt przewyższyłby wartość środków przeznaczonych na wszystkie renty, emerytury i świadczenia socjalne w naszym kraju. PIE szacuje, że trzeba by przeznaczyć na ten cel 374 mld zł rocznie (aż 16,5 proc. Polskiego PKB za 2019 rok).

Zwolennicy bezwarunkowego dochodu podstawowego argumentują, że to dobry sposób na walkę z ubóstwem i niesprawiedliwością społeczną. Zapewnienie źródła utrzymania najuboższym, bez wskazania, na co mają zostać przeznaczone pieniądze, może być także sposobem na walkę z przestępczością. Ponadto niezależne badania pokazują, że znaczna część beneficjentów pracowałaby nawet, gdyby miała zapewnione tego typu świadczenie.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na strefabiznesu.pl Strefa Biznesu