Wyjątek od embarga na LPG
Od czasu wprowadzenia embarga na LPG z Rosji, import n-butanów i izobutanu, które są wyłączone z sankcji, znacząco wzrósł. Te węglowodory są mieszane z propanem sprowadzanym z innych krajów i sprzedawane jako tańszy gaz LPG. Branża LPG alarmuje, że takie działania mogą być sposobem na omijanie embarga.
Tzw. 12. pakiet unijnych sankcji na Rosję objął LPG, ale z wyłączeniem produktów o kodzie CN 2901 10 00, które obejmują n-butany o czystości ponad 95 proc. oraz izobutan. Węgry i Słowacja wywalczyły to odstępstwo, argumentując, że są to kluczowe surowce dla przemysłu. W efekcie, od stycznia 2025 roku, kierunki zaopatrzenia rynku polskiego zostały zdywersyfikowane.
Dywersyfikacja źródeł zaopatrzenia
Dyrektor generalny Polskiej Organizacji Gazu Płynnego, Bartosz Kwiatkowski, podkreślił, że w styczniu 2025 roku, po raz pierwszy więcej gazu dotarło do Polski drogą morską niż koleją.
– Po raz pierwszy drogą morską, przez terminale w Gdańsku, Gdyni i Szczecinie, dociera do Polski więcej gazu niż koleją – powiedział Kwiatkowski.
Z danych POGP wynika, że 28,3 proc. LPG pochodziło ze Szwecji, prawie 15 proc. z Norwegii, 14,6 proc. z USA, a niecałe 9 proc. z Belgii. Jednak ponad 14 proc. nadal pochodziło z Rosji. Rosja utrzymuje swój udział dzięki produktowi CN 2901 10 00, co prowadzi do wzrostu importu n-butanów i izobutanów z tego kraju.
Ekonomiczne bodźce i krytyka
Rosyjskie n-butany są atrakcyjne cenowo, co stanowi silny bodziec ekonomiczny do ich importu. Średni koszt n-butanów z Rosji w styczniu wyniósł około 2330 zł za tonę, podczas gdy gaz nierosyjski kosztował średnio 2930 zł za tonę.
– Istnieją zatem silne bodźce ekonomiczne, aby korzystać z luki w rosyjskim embargo –podkreślił Kwiatkowski.
Biznes

Jednakże, niektórzy przedsiębiorcy, którzy przygotowywali się do embarga, inwestując w infrastrukturę i zawierając umowy z dostawcami z innych krajów, krytykują takie praktyki.
Logistyka i nowe kierunki dostaw
Prezes Rady Polskiej Izby Gazu Płynnego, Paweł Bielski, zaznacza, że część branży dobrze przygotowała się do embarga, organizując nowe kierunki dostaw i logistykę.
– Wcześniej produkt był magazynowany po prostu w rosyjskich wagonach, stojących po wschodniej stronie granicy. Po wprowadzeniu embarga logistyka musiała zostać zorganizowana na nowo z uwzględnieniem dostaw zagranicznych i krajowych portów a także zagranicznych rafinerii – powiedział Bielski.
Przykładem jest Unimot, który wynajął terminal w niemieckim Wilhelmshaven oraz wyczarterował gazowiec do transportu LPG do Polski. Dzięki temu firma zyskała elastyczność w transporcie gazu LPG do kraju.
Kontrowersje wokół importu n-butanów
Niektóre podmioty nadal importują n-butan z Rosji, mieszając go z propanem w kraju, co prowadzi do niższych cen gazu płynnego bliżej wschodniej granicy.
– Są jednak podmioty, które nie zmieniły swoich praktyk i nadal importują n-butan z Rosji, żeby mieszać go z propanem w kraju – zaznaczył Bielski.
URE zauważa zwiększenie aktywności w zakresie operacji obejmujących paliwo o kodzie CN 2901 10 00. Urząd sugeruje, że rynek gazu płynnego LPG wymaga nowego podejścia, w tym większego nadzoru nad przywozem i rozlewaniem do butli.
Przemysłowe zastosowania izobutanu
Izobutan jest niezbędny w produkcji przemysłowej, jako spieniacz i wypełniacz w sprayach. – Izobutan jest wykorzystywany jako spieniacz, a także wypełniacz w różnego rodzaju sprayach itd. – wyjaśnia Paweł Bielski.
Zakaz importu n-butanu mógłby zmusić polski rynek LPG do importu wyłącznie z zachodu, co mogłoby wpłynąć na cały przemysł chemiczny w Unii Europejskiej.
Potrzeba zmian legislacyjnych
Ministerstwo Przemysłu ocenia, że konieczne jest rozszerzenie sankcji na import z Rosji o n-butan o kodzie CN 2901 10. Unimot popiera działania mające na celu ograniczenie obchodzenia sankcji, ale zauważa, że państwa z rozwiniętym przemysłem chemicznym mogą być niechętne kolejnym restrykcjom.
– Jeśli doszłoby do wprowadzenia ograniczeń w przywozie n-butanów i izobutanów, to na pewno wskazany byłby okres przejściowy. W mojej ocenie nie krótszy niż pół roku – dodał Bielski.
W marcu do Polski trafiło około 16 tys. ton n-butanu z Rosji, co stanowi niecałe 11 proc. łącznego importu. Ministerstwo zapowiada kontynuację monitoringu importu, aby zapobiec obchodzeniu embarga.
Źródło: PAP