W tym roku Polacy odważniej planują urlopy, ale tuż przed wakacjami większość osób snuła plany związane z Polską. Analitycy Hays sprawdzili, jak wyglądał wypoczynek specjalistów i menedżerów pierwszego lata podczas pandemii. Zrealizowali w maju i czerwcu 2021 r. sondaż, w którym uczestniczyło 3,7 tys. osób. Wyniki badania pokazują, że przed tegorocznymi wakacjami aż 39 proc. pracowników na stanowiskach specjalistycznych lub menedżerskich nie potrafiło powiedzieć, kiedy ostatnio udało im się spędzić czas na dwutygodniowym urlopie. Co piąta osoba (22 proc.) była 1-2 lata po tak długim wypoczynku, 27 proc. ankietowanych udało się wziąć 14 dni wolnego 7-12 miesięcy przed badaniem, a co dziesiąta osoba (12 proc.) zdecydowała się na taki wypoczynek do 6 miesięcy wstecz.
Przez pandemię ograniczyliśmy wyjazdy za granicę
Eksperci przypominają, że w zeszłe wakacje obowiązywały znaczne ograniczenia w przemieszczaniu się, przez co niektóre osoby postanowiły przesunąć swoje plany urlopowe w czasie. Ponadto wiele firm musiało przestawić się na pracę zdalną i wdrożyć zmiany w organizacji. Obowiązki z tym związane w dużej mierze spoczywały na menedżerach, którzy mogli uznać, że są „potrzebni” na miejscu.
Przeczytaj również:
Większość osób na stanowiskach specjalistycznych i menedżerskich preferowała pobyt w kraju. Aż 38 proc. ankietowanych spędziło swój ostatni, dwutygodniowy urlop w Polsce, 34 proc. respondentów wybrało wyjazd za granicę, a 28 proc. pozostało w domu. Tego lata specjaliści i menedżerowie prawdopodobnie będą chcieli powetować sobie straty. Niestety, wiele osób nie potrafi odpoczywać nawet podczas wyjazdu.
Polacy nie potrafią zapomnieć o pracy
Pracownicy często mają problem z odłączeniem się od internetu. Tylko 40 proc. respondentów Hays nie korzysta w trakcie urlopu ze służbowych urządzeń, 29 proc. używa ich częściowo, a 31 proc. nawet ich nie wyłącza. U niektórych z nich może występować syndrom FOMO (od angielskiego zwrotu „Fear of Missing Out”), czyli poczucie, że można przegapić coś ważnego. Zwłaszcza osoby na wyższych stanowiskach obawiają się utraty kontroli. Niektóre z nich wolą pozostać w kontakcie z zespołem, służyć mu pomocą i doglądać jego pracy.
Może Cię zainteresuje:
Aleksandra Tyszkiewicz z Hays Poland uważa, że takie postawy menedżerów są dopuszczalne, ale tylko w wyjątkowych sytuacjach. Jej zdaniem dobrzy szefowie nie powinni kontaktować się z pracownikami w trakcie wypoczynku. Ciągłe funkcjonowanie „na pełnych obrotach”, nawet podczas urlopu, prowadzi do wzrostu poziomu stresu, może wywołać zaburzenia snu, a nawet - problemy zdrowotne. Ponadto osoby przemęczone są mniej produktywne, co potwierdzają dane Europejskiej Fundacji na rzecz Poprawy Warunków Życia i Pracy, Eurofound.
PE chce, żeby pracownicy mieli prawo do odłączenia się
W 2020 r. Parlament Europejski przyjął raport wzywający Komisję Europejską do przedstawienia wniosku legislacyjnego, który ma na celu przyznanie pracownikom zdalnym prawa do „wyłączenia się” z obowiązków służbowych i odmówienia komunikacji z osobami z pracy w trakcie czasu wolnego, jak przypomina za Eurofound Polski Instytut Ekonomiczny. Osoby pracujące z domu częściej niż pracownicy stacjonarni poświęcają prywatny czas na wywiązywanie się z zadań służbowych. Praca „po godzinach” była szczególnie popularna na początku pandemii, kiedy deklarowała ją co piąta osoba zatrudniona w Polsce, podczas gdy wiosną 2021 r. odsetek pracoholików spadł do 16,5 procent.
Warto także przeczytać:
W czerwcu połowa Polaków nie wiedziała, jak spędzi wakacje
Jednocześnie Polacy zaniedbują wypoczynek. W tym roku plany urlopowe potwierdziło 46 proc. spośród 1098 osób przebadanych przez Payback (patrz „Wyjazdy wakacyjne w 2020 r. i plany urlopowe Polaków na wakacje 2021 r.”), wobec 35 proc. respondentów, którzy wyjechali gdzieś w 2020 roku. W grupie zeszłorocznych urlopowiczów 76 proc. osób spędzało wakacje w Polsce, 12 proc. za granicą, a 6 proc. w kraju i poza jego granicami. Z sondażu Payback wynika też, że w czerwcu br. 64 proc. ankietowanych chciało zostać w kraju, 16 proc. planowało zagraniczny wyjazd, 8 proc. pragnęło pobyć w Polsce i poza jej obszarem, a 12 proc. zamierzało pozostać w domu. W pandemii zwiększyło się zapotrzebowanie na lokale mieszkaniowe i ich wykończenie, można więc założyć, że znaczna część osób, które odkładają swój wyjazd na później, będzie chciała poświęcić czas na zakup własnej nieruchomości lub remont.
Strefa Biznesu: Polskie firmy coraz bardziej innowacyjne
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?