Tradycyjne auta zdrożeją. Unia nakłada nowe kary

Eryk Kołodziejek
Część dodatkowych kosztów CO2 zostanie prawdopodobnie wliczona w ceny samochodów, przełoży się na wzrost cen dla konsumentów.
Część dodatkowych kosztów CO2 zostanie prawdopodobnie wliczona w ceny samochodów, przełoży się na wzrost cen dla konsumentów.
Rok 2025 przyniesie najprawdopodobniej duży wzrost cen na rynku nowych aut. Zmiany w limitach emisji spalin, kryzys na rynku elektryków wpędzą producentów w niezłe tarapaty, za które przyjdzie zapłacić konsumentom.

Wyższe normy emisji oznaczają wzrost cen aut w 2025 r.

Zaostrzone limity emisji spalin dla nowych pojazdów osobowych i lekkich pojazdów dostawczych wchodzą w życie od 1 stycznia 2025 roku, na terenie Unii Europejskiej.

Średnia emisja CO2 dla nowych samochodów osobowych nie będzie mogła przekraczać 93,6 g/km, co wynika z nowych regulacji CAFE (Corporate Average Fuel Economy), Dotychczasowy limit wynosił 95 g/km.

Norma Euro 7 ma na celu jeszcze większe ograniczenie emisji substancji szkodliwych – czyli tlenków azotu i cząstek stałych – jej wprowadzenie ma nastąpić w 2025 r.

automarket


Producenci będą musieli płacić karę w wysokości 95 euro za każdy gram CO₂ powyżej limitu, co może przełożyć się na znaczący wzrost cen aut – mówi Kamil Klukowski z Automarket.pl, platformy należącej do PKO BP. - Dla przykładu, w przypadku Skody Octavii z silnikiem benzynowym, kara mogłaby wynieść nawet ponad 3 tys. euro za pojazd – dodaje.

Gdyby koncern Volskwagena, do którego należy marka, w całości przełożył tę opłatę na klientów, podwyżka w Polsce wyniesie prawie 13 tys. zł przy obecnym kursie.

Część tych dodatkowych kosztów zostanie prawdopodobnie wliczona w ceny samochodów, przełoży się na wzrost cen dla konsumentów.

Producenci samochodów znajdują się w niezłych tarapatach; muszą wybierać pomiędzy spełnieniem nowych norm emisji, utrzymaniem konkurencyjności cenowej swoich produktów oraz zachowaniem rentowności w obliczu potencjalnych kar finansowych.

Jest wiele przesłanek wskazujących na wzrost cen aut w przyszłym roku. Zarówno kalendarzowych, jak i wynikających ze zmian w globalnej gospodarce i możliwych ceł. Być może obecnie jest najlepsze od dawna „okno zakupowe” dla kierowców – komentuje Kamil Klukowski.

Oczywiście obecny kryzys na rynku samochodów elektrycznych utrudnia osiągnięcie zakładanego zrównoważenia emisji, co stawia pod znakiem zapytania skuteczność przyjętej strategii. Limity emisji spalin ustalane były przy założeniu wzrostu sprzedaży pojazdów elektrycznych. Zeroemisyjne e-auta miały w ramach koncernów motoryzacyjnych statystycznie obniżać średnią emisję CO2, kompensując wyższe wartości generowane przez pojazdy z napędem konwencjonalnym.

Problem w tym, że na razie nie ma żadnych informacji, jakoby kary za emisję miały być cofnięte.

Wyprzedaż rocznika okazją do oszczędzenia pieniędzy?

Pod koniec roku, z uwagi na dużą dostępność pojazdów, sprzedawcy starają się zaoferować jak najlepsze promocje. W rezultacie pojawiają się liczne obniżki cen oraz tzw. wyprzedaże rocznika, które zaczynają się już w październiku i listopadzie, a ich intensywność rośnie w grudniu. Wiele z nich trwa nawet w nowym roku, aż do wyprzedania zapasów.

Rabaty przy zakupie modeli z wyprzedaży rocznika zaczynają się od około 5% ceny, a w poprzednich latach zdarzały się przypadki, gdzie producenci obniżali ceny nawet o 20%. Kupując samochód wart 100 tys. zł, można więc liczyć na oszczędności rzędu 15-20 tys. zł.

Obecnie kupujący jest w lepszej sytuacji niż na początku roku. Dzieje się tak dlatego, że samochód wyprodukowany w 2024 roku, a sprzedany w 2025 roku rocznikowo „będzie już miał rok”. Oczywiście, z upływem czasu liczba pojazdów z tego roku dostępnych od ręki, będzie maleć - zaznacza Kamil Klukowski z Automarket.pl.

A tak wyglądała lista najczęściej rejestrowanych nowych aut w Polsce w pierwszej połowie 2024 r.:

  • Toyota Corolla: 13 tys. 955 sztuk.

  • Skoda Octavia: 11 tys. 313 sztuk.

  • Toyota Yaris Cross: 8038 sztuk.

  • Toyota RAV4: 7186 sztuk.

  • Toyota Yaris: 6810 sztuk.

  • Toyota C-HR: 6685 sztuk.

  • Kia Sportage: 6583 sztuki.

  • Hyundai Tucson: 6443 sztuki.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na strefabiznesu.pl Strefa Biznesu