Sierpień 2022. Ile było zarejestrowanych bezrobotnych na koniec miesiąca?
Na koniec sierpnia było 808,2 tys. zarejestrowanych bezrobotnych. To wstępne dane zebrane z urzędów pracy. Ostatni raz w Polsce było mniej bezrobotnych pod koniec lipca 1990 r., gdy dopiero zaczynała się transformacja gospodarcza w Polsce. W tamtym czasie bezrobocie wyniosło 699 tys. osób.
Te same wstępne dane mówią, że pracodawcy w sierpniu zgłosili do urzędów pracy 95,8 tys. wolnych miejsc pracy i miejsc aktywizacji zawodowej. To o 6,1 tys. (6,8 proc.) więcej niż miesiąc wcześniej.
Najlepiej sytuacja wyglądała w województwie wielkopolskim, gdzie bezrobocie wyniosło 2,7 proc. Najwyższą stopę bezrobocia odnotowano w województwie warmińsko-mazurskim (7,6 proc.) - czytamy na rządowej stronie gov.pl.
Bezrobocie w Polsce w sierpniu 2022 r. było niższe niż przed pandemią
Porównując poziom bezrobocia w końcu sierpnia br. do stanu z końca lutego 2020 r. (przed epidemią COVID-19), liczba zarejestrowanych bezrobotnych spadła o 111,7 tys. osób (o 12,1 proc.), a stopa bezrobocia rejestrowanego jest o 0,6 punktu proc. niższa niż w końcu lutego 2020 r. - dowiadujemy się z rządowej strony gov.pl.
Ministerstwo Rodziny i Polityki Społecznej podkreśla w swoim komunikacie, że Polska jest krajem o jednym z najniższych wskaźników bezrobocia w UE.
Według danych opublikowanych 1 września 2022 r. zharmonizowana stopa bezrobocia, liczona wg definicji przyjętej przez Eurostat, wyniosła w lipcu 2022 r. 2,6 proc. w Polsce wobec 6 proc. w Unii Europejskiej i 6,6 proc. w strefie EURO. Tym samym Polska zajęła drugie, po Czechach (2,3 proc.), miejsce pod względem najniższej stopy bezrobocia w UE - napisało ministerstwo.
Sytuacja ta może się jednak zmienić. Nastroje w polskiej gospodarce nie są dobre, co może się przełożyć na ilość zwolnień i wzrost stopy bezrobocia. To może oznaczać, że w Polsce rozpoczyna się recesja.
„Rzeczpospolita” już pisze o nachodzącej recesji i spadku sprzedaży w małych sklepach powołując się na dane M/platform, które na podstawie próby ponad 3 tys. sklepów z handlu tradycyjnego pokazują wzrost sprzedaży w sierpniu o 15,3 proc. przy inflacji ponad 16 proc.
Równocześnie odnotowano wzrost wizyt o 2,9 proc. Średnia wartość transakcji była wyższa niż rok temu o 12,1 proc. przy tej samej liczbie produktów w koszyku. Cały sezon letni 2022 był jednak gorszy pod względem sprzedaży ilościowej w porównaniu do roku ubiegłego – czytamy w „Rzeczpospolitej”.
Gazeta zaznacza również, że wśród detalistów można również zaobserwować obawy o przyszłość. W sierpniu nastąpił spadek Nastrojów Handlu Tradycyjnego. To badanie, w którym wzięli udział właściciele oraz osoby prowadzące placówki handlowe. Według 33 proc. ankietowanych sierpień był gorszy od lipca. Odczyt badania był o 5,3 pkt niższy (41,1 pkt) niż wynik za lipiec. Prawie 60 proc. badanych odpowiedziało, że przewiduje kolejny miesiąc jako gorszy.
W poprzednim roku w sierpniu również nastąpił spadek nastrojów właścicieli sklepów spożywczych. W tamtym czasie badanie pokazało, nastroje osiągnęły poziom poniżej 40 pkt.
- Po wzmożonym sezonie letnim spadek jest więc w pewien sposób naturalny, chociaż w tym roku dodatkowe niepokoje wzbudzają koszty utrzymania sklepów w perspektywie jesienno-zimowych wzrostów cen energii – powiedziała Ewa Rybołowicz cytowana przez „Rzeczpospolitą”.
Strefa Biznesu: W Polsce drastycznie wzrosną podatki? Winna demografia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?