Zatrudnianie cudzoziemców tylko na umowy o pracę?
Rada Ministrów przyjęła w środę 18 listopada 2024 pakiet projektów ustaw dotyczących cudzoziemców. Na wniosek Ministerstwa Rozwoju i Technologii usunięto skrajnie niekorzystne i krytykowane przez przedsiębiorców zapisy dotyczące obligatoryjnego zatrudniania cudzoziemców na umowy o pracę.
– Decyzja rządu o wycofaniu się z obligatoryjnego zatrudniania cudzoziemców na umowy o pracę to krok w dobrym kierunku, ponieważ pozwala uniknąć nierówności i niepotrzebnego obciążenia dla przedsiębiorców oraz cudzoziemców. Należy pamiętać, że swoboda w zawieraniu umów to kluczowy element dobrze funkcjonującego rynku pracy – zarówno Polacy, jak i cudzoziemcy powinni mieć możliwość wyboru formy zatrudnienia, która najlepiej odpowiada ich potrzebom i sytuacji życiowej – komentuje Yuriy Grygorenko, główny analityk Gremi Personal.
Jak podkreśla, wprowadzenie obowiązku zatrudniania wyłącznie na umowy o pracę mogłoby paradoksalnie prowadzić do zmniejszenia stabilności dochodów w sytuacjach, gdzie inne formy współpracy, takie jak umowy zlecenie czy kontrakty B2B, są bardziej elastyczne i odpowiadają realnym potrzebom zarówno pracowników, jak i pracodawców.
O lepszym prezencie świątecznym nie moglibyśmy marzyć, pozytywnie się odnosimy do tych zmian – dodaje Karolina Szleszyńska, wiceprezeska Gremi Personal ds. prawnych. – W dalszym ciągu możemy powiedzieć, że jesteśmy za tym, aby eliminować nadużycia i że kontrole są potrzebne, ale też nie może być tak, że firmy działające rzetelnie według litery prawa z uwagi na formalizmy mają cały czas pod górkę – wskazała.
– Jednolitego tekstu ustawy nadal nie ma, z rządu trafi to jeszcze do parlamentu, ale na pewno dziś można powiedzieć, że każdy ruch mający na celu uproszczenia i skrócenia procesu zatrudniania cudzoziemców zostanie oceniony pozytywnie. Czekamy z niecierpliwością na pełną cyfryzację usług i uszczelnienie systemu – podkresliła.
