Benefity pracownicze. Coraz częściej pojawią się zapytania o dodatkowe wolne dni

Maciej Badowski
Wideo
emisja bez ograniczeń wiekowych
Ponad 6 na 10 badanych Polaków, gdyby mogło poprosić pracodawcę o cokolwiek, byłaby to podwyżka. Połowa osób stawia na premię finansową, a 30 proc. zadowoliłyby dodatkowe dni wolne. Jednak coraz częściej mówi się o skróceniu czasu pracy. – Coraz więcej osób oswaja się z myślą, że mogłaby pracować w taki sposób i coraz bardziej wydaje im się to atrakcyjne – mówiła nam Monika Banyś, ekspertka rynku pracy. Sprawdź, czego oczekują polscy pracownicy.

Spis treści

Najmniej rozpowszechnione są szkolenia językowe oraz programy emerytalne.
Benefity pozapłacowe otrzymuje 34 proc. pracowników w Polsce. Najczęściej są to imprezy integracyjne, paczki na święta oraz szkolenia. Popularna jest prywatna opieka medyczna, czy karty sportowe. Unsplash/ Studio Republic

Przy okazji końca roku i zbliżającego się nowego, przypominamy nasz artykuł z lutego o benefitach. Być może wśród postanowień i celów na 2025 rok pojawią się te dotyczące pracy: jej zmiany, wniosku o podwyżkę, a może i innych warunków poprawiających komfort pracy.

Najbardziej oczekiwane benefity to te, finansowe lub oferujące więcej czasu wolnego

Benefity pracownicze to świetna alternatywa dla premii czy podwyżki wynagrodzenia, jednak polscy pracownicy stają się w tej kwestii coraz bardziej wymagający. Liczymy na dodatkowe dni wolne, zmianę systemu pracy na 4-dniowy lub korzyści, które obniżą koszty życia i tym samym spowodują, że pod koniec miesiąca zostanie nam więcej pieniędzy w kieszeni.

Z „Barometru Polskiego Rynku Pracy” Personnel Service wynika, że benefity pozapłacowe otrzymuje 34 proc. pracowników. Najczęściej są to imprezy integracyjne (52 proc.), paczki na święta (45 proc.) oraz szkolenia dotyczące zawodu (45 proc.). Popularna jest również prywatna opieka medyczna (41 proc.), karty sportowe (40 proc.) oraz bony towarowe (39 proc.). Najmniej rozpowszechnione są szkolenia językowe oraz programy emerytalne, które otrzymuje 18 proc. zatrudnionych. Jak podkreślają autorzy badania, oferowane przez pracodawców benefity nie odpowiadają wprost na oczekiwania pracowników.

– Okazuje się, że benefity pracownicze otrzymuje około 34 proc. polskich pracowników, co oznacza, że dotyczy to mniejszości – tłumaczy w rozmowie ze Strefą Biznesu Monika Banyś, ekspertka rynku pracy, Personnel Service. – Jak o tym pomyśleć, to najczęściej dotyczy to dużych firm i korporacji, które mają w swoim standardzie czy to karty medyczne, czy to różnego rodzaju karty sportowe – dodaje.

– Natomiast jeśli zapytamy samych pracowników, czego oni tak naprawdę oczekują, to na pierwszym miejscu znajduje się podwyżka wynagrodzenia, na drugim jest premia, a dopiero później pojawiają się benefity niezwiązane z wynagrodzeniem – mówi. – Na kolejnym miejscu znajdują się dodatkowe dni wolne – zauważa.

Jak tłumaczy, z jednej strony chcemy więcej zarabiać, ponieważ koszty życia są zdecydowanie wyższe – mierzyliśmy się z inflacją, a z drugiej strony oczekujemy dodatkowych dni wolnych. – W trakcie pandemii pracowaliśmy z domu, często też dłużej niż standardowe 8 godzin, spowodowało, że bardziej doceniamy ten czas wolny – wyjaśnia.

– Na kolejnych miejscach pojawiały się benefity, które może niebezpośrednio w postaci premii wpływają na nasze konto ale obniżają koszty życia – dodaje. Banyś wskazuje tutaj na dofinansowanie dojazdów do pracy oraz darmowe wyżywienie w miejscu pracy.

Karta żywieniowa, tzw. lunchowa kiedyś mogła budzić pewne wątpliwości ze strony pracodawców, ponieważ nie mieli pewności, czy środki z karty faktycznie zostaną przeznaczone na zakup posiłku. Jednak w raz z rozwojem nowych technologii i sztucznej inteligencji dokonywana może być analiza zakupowa. – Nasza unikalna technologia daje bezpieczeństwo pracodawcy w przypadku kontroli ZUS tego, na co faktycznie środki wydają pracownicy np. w sklepach spożywczych. Jesteśmy jedynym graczem na rynku kart żywieniowych, który jest w stanie zapewnić to bezpieczeństwo pracodawcy – zapewnia Andrzej Nowak, prezes Flexee.

Jak wyjaśnia, technologia w czasie rzeczywistym analizuje każdy produkt, jaki został nabyty za pomocą karty oraz wszystkie związane z transakcją parametry. Jest to np. ilość, ceny itp. Następnie przydziela produkt do odpowiedniej kategorii. Tu w szczególności wyróżnione są kategorie niedozwolone, czyli takie które nie nadają się do zwolnienia z ZUS np. alkohole, chemia itd.  Cały proces dzieje się automatycznie, a pracodawca w razie zapytań ZUS może przedstawić szczegółowy raport, na co wydają pracownicy środki z karty.

Zdecydowanie mniej doceniane przez pracowników benefity to kolejno: praca zdalna przez 2–3 dni w tygodniu, nielimitowane dni urlopowe (po 15 proc. wskazań), wsparcie finansowe pasji (14 proc.), dofinansowanie zdalnych form rozrywki, jak np. Netflix (10 proc.) oraz wsparcie psychologiczne (9 proc.).

Czterodniowy tydzień pracy coraz bliżej?

To co też się pojawiło w tym zestawieniu, to czterodniowy tydzień pracy – zauważa. – Coraz więcej osób oswaja się z myślą, że mogłaby pracować w taki sposób i coraz bardziej wydaje im się to atrakcyjne – mówi. – Jeżeli pojawiłyby się takie pomysły, żeby zmienić ten model pracy, to pracownicy jak najbardziej z takiego rozwiązania będą chcieli skorzystać – podsumowuje.

Jak tłumaczyła nam jakiś czas temu Alicja Kotłowska, ekspertka zarządzania z Uniwersytetu SWPS w Polsce należy rozpocząć dyskusję o skróceniu czasu pracy. Jednocześnie zwraca uwagę, że najczęściej słyszymy o „4-dniowym tygodniu pracy”, czy też o „wolnych piątkach”. Kotłowska podkreśla, że istnieje zasadnicza różnica pomiędzy 4-dniowym tygodniem pracy a skracaniem tygodniowego wymiaru czasu pracy.

Wolne piątki to rozwiązanie niedostosowane do wielu sektorów gospodarki, które muszą działać cały czas (turystyka, transport, produkcja). Tymczasem skracanie tygodniowego wymiaru czasu pracy może być wprowadzane na wiele sposobów, dostosowanych do potrzeb danej firmy czy danej branży. Mam nadzieję, że w wyniku moich badań zmienimy dyskurs i zaczniemy dyskusję o tym jak modernizować czas pracy poprzez efektywne zarządzanie – tłumaczy ekspertka.

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na strefabiznesu.pl Strefa Biznesu