Spis treści
- AI w rekrutacji przyspiesza procesy jednak kluczowe decyzje wciąż należą do ludzi
- Kandydaci doceniają wsparcie sztucznej inteligencji, ale obawiają się utraty prywatności i mechanicznego podejścia
- Pisanie CV z pomocą AI to wygoda. Trzeba umieć to skutecznie wykorzystać, by być zauważonym
- AI w rekrutacji najlepiej sprawdza się przy masowych procesach, ale wciąż nie zastępuje ludzkiego podejścia na wyższym szczeblu
AI w rekrutacji przyspiesza procesy jednak kluczowe decyzje wciąż należą do ludzi
Procesy rekrutacyjne już od dawna przestały przypominać stosy papierowych CV na biurku rekrutera. W 2024 roku AI stała się integralnym elementem wspierającym selekcję kandydatów – od analizy dokumentów po rekomendacje najlepszych kandydatów. Według badań Pracuj.pl, 61% kandydatów pozytywnie ocenia automatyczne dopasowanie ofert na podstawie doświadczenia zawodowego.
Szerokie uznanie zyskują między innymi automatyczne rekomendacje ofert pracy, które bazują na doświadczeniu zawodowym kandydatów. Sztuczna inteligencja oferuje jednak nie tylko wsparcie w poszukiwaniu ofert, ale również w tworzeniu dokumentów aplikacyjnych – komentuje Mariusz Kuźniewicz, ekspert Pracuj.pl.
Z perspektywy firm, AI to przede wszystkim narzędzie oszczędzające czas. Systemy potrafią przeskanować setki aplikacji w poszukiwaniu słów kluczowych, co przyspiesza proces selekcji. Jednak im więcej technologii, tym więcej pytań o jej granice. Czy algorytmy są w stanie zauważyć potencjał ukryty w nietypowym doświadczeniu? Co z kandydatami, którzy nie znają zasad działania systemów i nie dopasowują swoich aplikacji „pod maszynę”?
64% specjalistów z branży HR wyraża niepokój, że automatyzacja może zagrozić ich pracy. Ale dotychczasowe doświadczenia z tymi nowymi narzędziami pokazują, że technologia nie zastąpi całkowicie czynnika ludzkiego – przynajmniej w najbliższej przyszłości. Sztuczna inteligencja może uwolnić HR-owców od monotonnych zadań i pozwolić im skupić się na tym, co naprawdę ważne: budowaniu relacji z kandydatami. Tego oczekują też kandydaci.
Polacy są bardziej otwarci na rekomendacje AI w procesie rekrutacji, o ile to człowiek ma ostatnie słowo. 38% respondentów wyraża pozytywny stosunek do sytuacji, w której sztuczna inteligencja rekomenduje kandydatów do finalnego etapu rekrutacji, ale ostateczna decyzja należy do rekrutera – podkreśla Mariusz Kuźniewicz, ekspert Pracuj.pl.
Kandydaci doceniają wsparcie sztucznej inteligencji, ale obawiają się utraty prywatności i mechanicznego podejścia
Z perspektywy kandydatów AI w rekrutacji to miecz obosieczny. Z jednej strony, narzędzia takie jak funkcja autouzupełniania CV na podstawie informacji dostępnych na portalu rekrutacyjnym, pomagają zaoszczędzić czas i zmniejszyć ryzyko pominięcia ważnych informacji. Z drugiej strony, gdy AI czerpie dane z internetu, entuzjazm znacząco maleje – tylko 37% ankietowanych ocenia tę funkcję pozytywnie, a 28% wyraża zdecydowane obawy.
Niektórzy też tworzą swoje CV i listy motywacyjne korzystając z modeli językowych takich jak np. ChatGPT, ale skuteczność wyniku jest satysfakcjonująca tylko, jeśli potrafią z tego narzędzia właściwie skorzystać.
Największe obawy o wykorzystanie sztucznej inteligencji w rekrutacji budzą autonomiczne decyzje AI o wyborze kandydatów. Wyniki badania pokazują, że tylko 24% badanych popiera takie rozwiązanie. Kandydaci doceniają szybkość, jaką może zapewnić AI, ale obawiają się błędów i zbyt „mechanicznego podejścia” do oceny kompetencji. W takich przypadkach technologia może przynieść więcej frustracji niż korzyści.
Co jeśli AI odrzuci aplikację na podstawie zbyt sztywnych kryteriów? Na przykład brak dwóch lat doświadczenia, mimo że kandydat ma za sobą 18 miesięcy w tej roli i spełnia aż nadto wszystkie inne oczekiwania. W takich przypadkach człowiek nadal jest niezastąpiony.
Pisanie CV z pomocą AI to wygoda. Trzeba umieć to skutecznie wykorzystać, by być zauważonym
AI może wspierać kandydatów już na etapie przygotowywania dokumentów aplikacyjnych. Narzędzia takie jak ChatGPT, Gemini od Google czy inne modele językowe pozwalają na szybkie i profesjonalne tworzenie CV oraz listów motywacyjnych. Kluczowe jest jednak precyzyjne określenie celów zawodowych, dokładne opisanie swojego doświadczenia i sprecyzowanie poleceń dla AI, tzw. promptów, na przykład dla CV:
Napisz CV na stanowisko [nazwa stanowiska] w firmie [nazwa firmy]. Oto moje doświadczenie: [wklej informacje]. Wykształcenie: [podaj szczegóły]. Umiejętności: [wymień swoje umiejętności]. Proszę o zachowanie profesjonalnego tonu.
Napisz profesjonalne podsumowanie na początku CV, które zawiera moje kluczowe kompetencje i doświadczenie w maksymalnie 100 słowach.
lub w kwestii listu motywacyjnego:
Napisz list motywacyjny na stanowisko [nazwa stanowiska] w firmie [nazwa firmy]. Dokument powinien być utrzymany w profesjonalnym tonie i dopasowany do formalnego stylu komunikacji charakterystycznego dla branży [branża]. List powinien rozpocząć się angażującym wstępem, który przyciągnie uwagę rekrutera i podkreśli moją motywację do aplikowania na to stanowisko. W dalszej części należy zawrzeć informacje o moim doświadczeniu, wykształceniu i umiejętnościach: [wklej informacje]. Oto opis stanowiska: [wklej opis stanowiska]. Dokument powinien zakończyć się profesjonalnym akcentem, podkreślającym moją gotowość do współpracy i chęć omówienia kwalifikacji na rozmowie rekrutacyjnej. Proszę, aby całość nie przekraczała 300 słów.
Wygenerowane przez sztuczną inteligencję CV niesie jednak pewne ryzyko. Zbyt standardowe mogą sprawić, że kandydat nie wyróżni się spośród innych aplikacji. Ważne jest zachowanie swojego stylu oraz indywidualności, zwłaszcza w pierwszych zdaniach, które mają przyciągnąć uwagę rekrutera.
AI w rekrutacji najlepiej sprawdza się przy masowych procesach, ale wciąż nie zastępuje ludzkiego podejścia na wyższym szczeblu
Mimo popularności narzędzi AI, wiele firm nie decyduje się na ich wdrożenie, szczególnie gdy rekrutacje są rzadkie i dotyczą wyspecjalizowanych stanowisk. AI sprawdza się najlepiej w bardzo dużych firmach, agencjach pracy tymczasowej, tam, gdzie spotykamy się z częstą rotacją pracowników i dużą liczbą kandydatów. W takich sytuacjach automatyzacja usprawnia procesy i pozwala szybciej dotrzeć do odpowiednich kandydatów.
Na stanowiskach wyższego szczebla czy takich, gdzie liczy się głębsza analiza kompetencji, technologia nie zastąpi czynnika ludzkiego, a już na pewno nie zastąpi rozmowy twarzą w twarz.
Sztuczna inteligencja z pewnością zmienia sposób, w jaki myślimy o rekrutacji. Kluczem do sukcesu wydaje się więc być równowaga.
